Nie pamiętam jaki to był laser ale musiałam go robić dwa razy bo za pierwszym razem mi nie pomógł. Obniżenie było ale jako tako się trzymało i się nie wysówało. Teraz jestem po podwieszeniu macicy...
rozwiń
Nie pamiętam jaki to był laser ale musiałam go robić dwa razy bo za pierwszym razem mi nie pomógł. Obniżenie było ale jako tako się trzymało i się nie wysówało. Teraz jestem po podwieszeniu macicy na taśmach i tylna plastyka pochwy oraz krocze, pęcheż podniósł się po podniesieniu macicy. Ulga jest duża ale narazie jestem świeżo po zobaczę co będzie z czasem. Może jak by były tylko ściany to może laser na dłużej by starczył ale że macica była obniżona to jednak wypychała te ściany.
zobacz wątek