Odpowiadasz na:

Ja też miałam laparoskopowo operację zrobioną ale do mìęśni prostych brzucha bo do kości nie szło podpiąć dlatego też tak wszystko boli i ciągnie. Rektocele miałam robione przez pochwę na własnych... rozwiń

Ja też miałam laparoskopowo operację zrobioną ale do mìęśni prostych brzucha bo do kości nie szło podpiąć dlatego też tak wszystko boli i ciągnie. Rektocele miałam robione przez pochwę na własnych tkankach dr Sz musiał dążyć powięź bo była przerwana. Cystotele znikło po reponizacji macicy oraz miałam jeszcze robione krocze. Jeżeli chodzi o krocze i tylną ścianę to jest super nic już nie boli i nie ciągnie najgorzej ten brzuch. Uczucie ciągnięcia i ciężaru w dole brzucha i odczówanie tych taśm. W poniedziałek mam kontrolę po operacyjną to zobaczę co lekarz mi powie. Mam nadzieję że zbiegiem czasu nie będę tego czuć. Też bym wolała mieć taśmę doczepioną do kości krzyżowej może szybciej bym doszła do siebie. Obniżeniżenia miałam na poziomie 1 cystotele, rektocele 2 macica niewiem bo nic nie pisze na wpisie. Ale na pewno była obniżona bo szyjkę czułam tak 2 cm od wejścia a jak się myłam to przy wyjściu Poza tym czułam na kości ogonowej takie obciążenie. Ja już po porodzie wiedziałam że macica siadła. Tylko każdy z lekarzy zapewniał że nie ale nigdy nie chciało mi się w to wierzyć bo znam swoje ciało. przed porodami ciężko mi było dosięgnąć szyjkę A już po 1 porodzie wiem że było coś nie tak.

zobacz wątek
4 lata temu
~Jl

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry