Jl no właśnie badania przed to podstawa, zarówno obrazowe jak i sprawdzenie czy pęcherz nie będzie potem robić problemu, przecież to jest podstawa! Wszędzie o tym piszą w fachowej literaturze, że...
rozwiń
Jl no właśnie badania przed to podstawa, zarówno obrazowe jak i sprawdzenie czy pęcherz nie będzie potem robić problemu, przecież to jest podstawa! Wszędzie o tym piszą w fachowej literaturze, że to się sprawdza aby właśnie uniknąć potem kolejnego zabiegu. Dramat że on nie myślał bo ma w d*pie. Przecież nawet jakbyś miała dopłacić ten tysiak na MRI i inne badanie, to byś dopłaciła byle było to wszystko sprawdzone, a On zgarnął kupę kasy i partanina wyszła bo nie zlecał badań. Dlatego ja nie ufam takim lekarzom.
Jl skoro czujesz szyjkę w połowie po dłuższym chodzeniu, to jest minimum 2 st w 4 stopniowej skali, zatem, szczerze guzik to trzyma, to nie trzyma, tylko pewnie plastyka krocza stara się utrzymać od dołu i dlatego ona nie jest stale tak nisko. U mnie też szyjka raz jest niżej raz wyżej, bo nie rodziłam i ściany mam na tyle wąskie że jednak trochę blokują macicę, były do zabiegu ściany rozciągnięte na szerokości dłoni to nie to samo jak na szerokość dziecka, spora różnica więc może dlatego nie mam często szyjki nisko bo ona jest jakoś podtrzymana, do tego zrosty w jamie brzusznej też mogą macicę lekko utrzymywać wyżej, Podejrzewam że u ciebie po plastyce na zew i pewnie ściany przedniej? jesteś węższa i to jakoś zapobiega że ta szyjka nie jest stale nisko a jedynie po dłuższej pionizacji, analogicznie jak u kobiet nierodzących i być może dlatego on nie widzi bo też nie myśli jak wielu lekarzy ze węższe ściany jednak zapobiegają tak szybkiemu zsuwaniu się. Kurcze wychodzi na to że pacjentki po pzreoraniu netu, publikacji medycznych mają większą wiedzę niż lekarze, dramat
zobacz wątek