Pani Beato problem w tym że prof Jóźwik też się zapiera że te taśmy nie mają prawa ciągnąć ale z tego co wynika jest nas dwie ja i pani sabina że jednak to boli nie pisałam się na taką operację...
rozwiń
Pani Beato problem w tym że prof Jóźwik też się zapiera że te taśmy nie mają prawa ciągnąć ale z tego co wynika jest nas dwie ja i pani sabina że jednak to boli nie pisałam się na taką operację miało być do kości. Myślę że jakbym trafiła od razu do prof Jóźwiak to on by był wstanie to wykonać tym bardziej że informuje pacjętkę o dwóch możliwościach operacji i mogą sobie wybrać ja na pewno pod brzuch bym nie wybrała z racji tego że mogę zajść w ciążę A teraz nie wiem czy było by możliwe jej odnoszenie jeżeli ja nadal czuję ból. Nie rozumiem dlaczego za nie podjęto taką decyzję niby lekarz zasłania się endo ale nawet nie mam jej udowodnione choćby nawet była endometrioza to takie coś się wycina. Moim zdaniem powinien mnie zostawić w takim stanie jakim byłam A nie on inna operację przeprowadził sprowadzając na mnie ból i niemożność normalnego funkcjonowania A napór jaki był to jest nadal dochodzi masa innych dolegliwości i teraz będę się zamykać po doktorach innych specjalności A oni i tak nie będą wiedzieć co mi jest A wina będzie z powodu operacji jaką przeprowadził. Mam skonsultować się z urologiem A napewno dojdzie jeszcze proktolog bo po chodzeniu wychodzą mi guzy A ból jest niesamowity jak to wyjdzie.
zobacz wątek