nie wiem czy oceniają czy poszły więzadła, mi dr Pawlaczyk nie sprawdzała, nie badała na stojąco i z parciem. Szyjkę w poz typowej gin na fotelu miałam tak nisko, że w trakcie cytologii powiedziała...
rozwiń
nie wiem czy oceniają czy poszły więzadła, mi dr Pawlaczyk nie sprawdzała, nie badała na stojąco i z parciem. Szyjkę w poz typowej gin na fotelu miałam tak nisko, że w trakcie cytologii powiedziała że to drugi stopień, w trakcie usg gin także potwierdziła, Nie badała mnie inaczej, może dlatego że nie byłam wstanie więcej wytrzymać.
zobacz wątek