Re: Odszkodowanie za poronienie?
Drogie Dziewczyn, współczuje Wam z calego serca, wlaśnie teraz mija 4 dzień po tym jak wymuszono poronienie u mojej Żony w 7 tygodniu ciąży. Też nie potrafimy się psychicznie pozbierać, a miało...
rozwiń
Drogie Dziewczyn, współczuje Wam z calego serca, wlaśnie teraz mija 4 dzień po tym jak wymuszono poronienie u mojej Żony w 7 tygodniu ciąży. Też nie potrafimy się psychicznie pozbierać, a miało to być nasze poerwsze Dieciątko. Tak czy inaczej rozumiem ból i w pełni sie solidaryzuje. Nie wiem co przyniesie przyszlosc ale jestem pełny nadzieji
A co do "Martiki" , w zupelnosci sie z Tobą nie zgadzam, i nawet w moim przyjadku, choć byla to bardzo wczesna ciąża, uważam to cudowne życie, które niestety nie przetrwalo - że było naszym Dzieckiem.
zobacz wątek