Re: Odszkodowanie za poronienie?
Najlatwiej jest oceniac i pisać ze ktos jest materialista itp. To juz kolejny raz gdzie czytam takie komentarze. Uwazam ze to sprawa indywidualna każdego czy bedzie sie domagal pieniedzy. Ja sama...
rozwiń
Najlatwiej jest oceniac i pisać ze ktos jest materialista itp. To juz kolejny raz gdzie czytam takie komentarze. Uwazam ze to sprawa indywidualna każdego czy bedzie sie domagal pieniedzy. Ja sama poronilam dwa razy, mialam ubezpieczenie z pracy ale za duzo wymogow z powodu wczesnego poronienia i dalam sobie spokój. Same badania, zeby wykryc powod strat kosztowały mnie jedyne 1000zl. Teraz jestem w 7 miesiacu i wierze ze dotrwam do końca. Dlatego doskonale rozumiem dziewczyny ktore walcza o swoje prawa i tak jak inni pisza za zlamanie nogi wziasc kase jest etyczne ale za utratę wlasnego dziecka to juz nie. Zal mi jest ludzi którzy nie rozumieja bolu innych.
zobacz wątek