Odpowiadasz na:

Re: Oksytocyna - czy gdzieś dostanę?

Agusia ja mojego synka zaczęłam karmić "tylko" piersią gdy miał ok 3 miesięcy. Wcześniej ściągałam laktatorem (7-5-3 min) i dwa razy na dobę dawałam modyfikowane. I też się musiałam nieźle napocić... rozwiń

Agusia ja mojego synka zaczęłam karmić "tylko" piersią gdy miał ok 3 miesięcy. Wcześniej ściągałam laktatorem (7-5-3 min) i dwa razy na dobę dawałam modyfikowane. I też się musiałam nieźle napocić (piłam różne herbatki, karmi, bawarkę) aby mieć tyle ile potrzeba ml do butelki. Do tego byłam sama z dzieckiem (mąż za granicą), po cesarce z babrającą się trochę raną i "walczącą" ze swoimi piersiami ;) Moja kondycja psychiczna nie była najlepsza i bardzo starałam się nie płakać gdy miałam za mało w butelce. Mój synek "rzucał" się przy piersi, dostawał histerii (ja czasem też). Aż pewnego razu po prostu zaczęłam go przystawiać, przystawiać, przystawiać... mimo jego "protestów"...
Wiem, ze to przez kolki mały tak się zachowywał.
Jak ja sobie o tym pomyślę, co wtedy przeżyłam...
Dziś mamy problem odwrotny, bo mały nie chce pić mleka sztucznego ;p
Wierzę że Tobie i pozostałym dziewczyną się uda i trzymam za Was mocno kciuki :)

zobacz wątek
15 lat temu
~Karol

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry