Widok
Pan doktor poświęcił mi około 5 minut na badanie wzroku. Przepisał receptę na 2 pary okularów, do bliży oraz do dali. Całe szczęście przy zamawianiu okularów poddałem się ponownemu badaniu wzroku w salonie optycznym. Moje zdziwienie było wielkie gdy okazało się, że Pan Doktor "nie trafił" z doborem żadnego ze szkieł (czyli 4 !) i "przeoczył" mój astygmatyzm. Gdybym zaufał jego diagnozie, posiadał bym aktualnie 2 pary bezużytecznych okularów, deficyt w portfelu w wysokości około 800zł, stracony czas i perspektywę zakupu kolejnych okularów. Co do stanu mojego wzroku, nie sądzę aby źle dobrane okulary cokolwiek mi pomogły.
Rachunek jest prosty:
- zła diagnoza
- stracone pieniądze
- stracony czas
co nagle to po diable panie doktorze. byle jak to po prostu źle.
nie polecam.
Rachunek jest prosty:
- zła diagnoza
- stracone pieniądze
- stracony czas
co nagle to po diable panie doktorze. byle jak to po prostu źle.
nie polecam.