Widok
Julia, jak najbardziej możesz używać oliwki dla dzieci. Chodzi o to, żeby skóra była jak najwięcej nawilżona w miejscach "strategicznych", czyli tam, gdzie lubią tworzyć się rozstępy- więc nie tylko brzuch, ale i uda, pupa, a nawet przedramiona.
Po 4 miesiącu możesz używać preparatów Mustela (drogie!!) lub Fissan (tańsze, ale skuteczne).
Niestety, jeśli masz rodzinne uwarunkowanie do rozstępów, to pewnie i tak ich nie unikniesz- ja się smarowałam, dbałam i mimo wszystko, eh, brzuch w paseczki.
Po 4 miesiącu możesz używać preparatów Mustela (drogie!!) lub Fissan (tańsze, ale skuteczne).
Niestety, jeśli masz rodzinne uwarunkowanie do rozstępów, to pewnie i tak ich nie unikniesz- ja się smarowałam, dbałam i mimo wszystko, eh, brzuch w paseczki.
jeśli Autorka wątku ma wątpliwości co do składu oliwek ;) to zawsze może sięgnąć po te najbardziej naturalne oleje :] http://ekomama.pl/?p=991
zgłęb temat i poszukaj który najlepszy dla ciężarnej ;) http://www.ecospa.pl/oleje-roslinne-zimnotloczone-c-17.html
może migdałowy? http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Uroda-domowe-sposoby/534574,1,Czy-masz-juz-olejek-migdalowy.html
zgłęb temat i poszukaj który najlepszy dla ciężarnej ;) http://www.ecospa.pl/oleje-roslinne-zimnotloczone-c-17.html
może migdałowy? http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Uroda-domowe-sposoby/534574,1,Czy-masz-juz-olejek-migdalowy.html
Zwykła oliwka raczej nie zaszkodzi...Ja bardzo polecam olejek bio oil. Zapach ma dość orientalny-nie każdemu pasuje..Zanim pojawiła sie w Pl poleciła i dostarczała mi ją koleżanka z Dubaju. Jestem w polowie 8mies i odpukać ani jednej kreseczki:)) smaruje 2 a czasem więcej razy dziennie. Mustela "rolowała"mi się na brzuchu wiec używałam na uda i pośladki:)
Przepraszam,ale jak czytam jakie ludzie mają problemy to słabo mi sie robi;((smaruj się czym chcesz,napewno nic nie zaszkodzi.Ja całą ciąże smarowałam się rano i na wieczór oliwką i innymi balsamami,po 9 miesiącach miałam łóżko do wymiany po całe było w plamach,tak się natłuszczałam.W 7 misiącu czułam jak mi skóra pęka na brzuchu,,tyle mi to smarowanie pomogło.Żadne przeparaty nie pomogą,zależy od skóry..niektórzy się wcale nie smarują i nie maja rozstępów,a ja wylałam na siebie lirty i co???tylko operacja mi pomoże w tej chwili..
Na pewno nie zaszkodzi smarować się oliwką, nawet jeżeli nie zapobiegnie rozstępom, to na pewno nawilży skórę:) Co do tych nieszczęsnych rozstepów, to niestety prawda, że jeżeli ktoś ma "słabą" skórę, to nic nie pomoże. Przykładem jestem ja:) Smarowałam, masowałam się od samego początku ciąży, wszystko było ok, aż do połowy 9 miesiąca, trachhhhh brzuch popękał:)
daj spokój - miałam ten preparat przy pierwszej ciazy - nie mialam rozstępów, przy drugiej ciąży smarowałam się zwykłym balsamem DOVE i tez nie miałam rozstępów.
Popatrz ma babcię, mamę, siostrę - i wywnioskujesz jak prawdopodobnie będzie u ciebie.
Oliwki kobieto się nie bój - więcej zaszkodzić ci mogą bakterie na klamkach u drzwi, wózkach sklepowych czy banknotach....
Popatrz ma babcię, mamę, siostrę - i wywnioskujesz jak prawdopodobnie będzie u ciebie.
Oliwki kobieto się nie bój - więcej zaszkodzić ci mogą bakterie na klamkach u drzwi, wózkach sklepowych czy banknotach....
Ja używałam od początku i słyszałam że oliwka jest bardzo dobra potem używałam zwykłych kremów na rozstępy np ziaja i nie miałam żadnych rozstępów ale musisz uważać przy wyborze bo to nie może byc zwykły krem na rozstepy bo one mają zbyt silne działanie co by mogło zaszkodzić dziecku tylko te dla kobiet w ciąży ale z rostępami jest tak że to genetyczne w mojej rodzinie nikt nie miał
Nie używaj oliwki na rozstępy, ona za bardzo nic nie da. Poczytaj opinie i poszukaj jak najlepszego kremu z masłem kakaowym, shea i kolagenem. Ja używam Palmersa, 7 miesiąc i na razie są małe (ale nie będę kłamać, że się nie robią). Fakt, że ładnie po nim wyblakły te starsze :)
Większość produktów zaleca stosowanie od 4go miesiąca, ale jak zaczniesz delikatnie masować skórę brzucha wcześniej to tylko na plus.
Aaa i gdzieś czytałam, że najbardziej skórze robi dobrze samo częste wmasowywanie balsamu, a nie sam jego skład.
No i nie oszukujmy się, nie istnieje cudowny środek - jeśli genetycznie są Ci pisane rozstępy to się porobią, można tylko starać się minimalizować skutki. Są babeczki, które przybierają w ciąży po 2 kilo, a brzuch do porodu jak litrowa miseczka, ale nie ma ich zbyt wiele :D
Większość produktów zaleca stosowanie od 4go miesiąca, ale jak zaczniesz delikatnie masować skórę brzucha wcześniej to tylko na plus.
Aaa i gdzieś czytałam, że najbardziej skórze robi dobrze samo częste wmasowywanie balsamu, a nie sam jego skład.
No i nie oszukujmy się, nie istnieje cudowny środek - jeśli genetycznie są Ci pisane rozstępy to się porobią, można tylko starać się minimalizować skutki. Są babeczki, które przybierają w ciąży po 2 kilo, a brzuch do porodu jak litrowa miseczka, ale nie ma ich zbyt wiele :D
Niby stary temat, ale powracam - aktualnie jestem w 3 miesiącu ciąży i chciałabym powoli zacząć się zapoznawać z kosmetykami ciążowymi. Koleżanka korzystała właśnie z masła shea z tego sklepu : https://mydlasie.pl/
Czy znacie sprawdzone inne sklepy, gdzie cena jest ok i może są z Gdańska i można samej odebrać, aby nie płacić za przesyłkę?
Czy znacie sprawdzone inne sklepy, gdzie cena jest ok i może są z Gdańska i można samej odebrać, aby nie płacić za przesyłkę?