Widok
Opieka po udarze?
Ratunku.Poradźcie mi proszę.Jak wygląda opieka nad chorym po udarze.Kilka dni temu mama moja miała udar niedokrwienny i jako powikłanie leczenia mały wylew.Stan jest nadal ostry.W dodatku sprawę komplikuje skaczący cukier i ciśnienie.Ma cała lewą stronę ciała niedowładną.Chociaż jest z nią kontakt.Rozumie nas ,mówi...chociaż bardziej to bełkot więc pokazuje nam zdrową ręką,otwiera oczy i stara się wykonywać polecenia rehabilitantki to lekarze twierdza ze się na szpital rehabilitacyjny nie nadaje Musimy teraz decydować co dalej opieka w domu czy ZOL?Od razu pomyślałam o domu.Niestety mamy male finanse.Mama z tata są oboje sędziwi, mieszkają na 2 piętrze.My mieszkamy osobno, pracujemy i mamy dwójkę maluchów.Trzeba by zapewnić opiekę całodobową.I cały sprzęt do domu.Na myśl o zakładzie serce mi zamiera.Mama by się chyba załamała tam psychicznie i chyba ja też.Dodam,że mama będzie karmiona przez Peg-a.Proszę Was podzielcie się Waszymi doświadczeniami nad opieką w domu lub zakładem opieki leczniczej.Nie wiem co robić, kręcę się w koło.Nie wiem co i gdzie i za ile.
Tylko i wyłącznie szukajcie szybko ZOL i to najlepiej bezpośrednio ze szpitala do ZOL a nie w domu czekać parę miesięcy. Broń Boże do domu - do takiego pacjenta nie przyjdzie w ramach NFZ żaden specjalista, jeśli są problemy z chodzeniem to tylko przewóz wszędzie karetką, chyba, że sami z drugiego piętra zniesiecie Mamę, rehabilitacja w domu to tak, ale kolejka i są limity, opiekunka z MOPRU jak nie ma limitów to wpadnie na 3 godzinki (płatna oczywiście, chyba że naprawdę bardzo niskie emerytury mają rodzice), więc możesz się już zwolnić z pracy lub wynająć opiekunkę prywatnie 20 zł / godzina. Nie ma żadnego wsparcia - wiem bo to przerabiam. PEG - super fajnie jak się nie zatnie i Mama się nie zachłyśnie.
Witam, nam po udrze w mózgu pomogli fizjoterapeuci z https://www.trojmiasto.pl/Domowa-Rehabilitacja-o68647.html
Terapia jest długa i niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość
Terapia jest długa i niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość
Do Akademii Medycznej.Na specjalny oddzial udarowy.Lekarze ratuj acy mame super.Ale potem pani dr opiekuj aca sie mama to tragedia.Pani dr spisala od razu mame na straty.Mialam wrazenie ze odnosi sie do nas rodziny z mania wyzszosci.Na wszelkie pytania i watpliwosci odpowiadala drwiaco i z lekcewazeniem.Ulubiony tekst pani dr."Nie bede zreszta pani tlumaczyc bo trzeba miec wiedze.Na moje watpliwosci zwiazane zPEG i czy przy cukrzycy nie bedzie komplikacji z rana bardzo pani dr sie obruszyla i zganila mnie ze ucze hydraulika jak sie rury naprawia.Zreszta przewiezli mame do szpitala w Gdyni na rechab.Z bardzo wysokim cisnieniem i skaczacym cukrem,oraz infekcja od PEG i dolnych drog moczowych Stad wielkie CRP. Dopiero w szpitalu Gdynii na rechab.sobie z tym poradzili.Mama troche wyrazniej mowi po 2 tyg.rechab, jest mniej ospala i oprocz PEG dokarmiana jest doustnie.Wciaz cwiczymy przelykanie chociaz szybko sie meczy.
Jak prywatnie fizjoterapię potrzebujesz to warto uderzyć tutaj~ http://gdanskrehabilitacja.pl bo doskonale zajmowali się kiedyś członkiem mojej rodziny.
Wiem, że w placówce pomorskirehabilitant.pl można uzyskać pomoc dla osób po udarach. Mają dobrych specjalistów rehabilitantów, lekarzy i terapeutów. Cieszą się dobrymi opiniami, także warto. Oczywiście trzeba mieć na to odpowiedni budżet, bo na NFZ nie ma co liczyć. W tym wypadku czas działa na niekorzyści pacjenta.
Czy ktoś tutaj korzystał kiedyś z Neuroaid? Bo widziałam artykuły i opinię w internecie, ale cena wysoka i się boję tego kupić... Czy faktycznie przyspiesza rehabilitację? Bo mój kuzyn miał wypadek samochodowy i krwiaka, który mógł uszkodzić korę przedczołową :((. Chłopak jest w ciężkim stanie, trudno z nim nawiązać kontakt i zaraz rozpoczynamy rehabilitację...
Trzeba opanować emocje i działać trzeźwo. Zapisz ją do neurologa i niech on obmyśli plany rehabilitacji. Warto też się zaopatrzeć w Neuroaid i podawać go w jej trakcie. Sam tak zrobiłem, dziadek już na 4 mscu rehabu i jest w dobrym stanie. Chociaż może chodzić, ledwo, ale dobrze się stara i minie jeszcze trochę czasu aż się całkowicie zaadaptuje
Mam nadzieję, że z mamą wszystko w porządku i wraca do zdrowia. Najważniejsze to wsparcie rodziny i dobra prywatna rehabilitacja domowa. Oczywiście neurologiczna, żadne warunki szpitalne, bo na psychikę działa to druzgocąco. Dodatkowo turnusy rehabilitacyjne w miarę możliwości finansowych kilka razy do roku. My jeździmy 2 razy w roku, bo więcej ciężko finansowo, ale na prawdę warto. My jeździmy do Normana https://normanrehabilitation.com/ i w razie czego polecamy ze względu na bardzo dużo indywidualnej rehabilitacji.
Polecam Agencję Służby Społecznej https://www.assopieka.pl/kontakt Najlepsze usługi opiekuńcze i nie tylko (rehabilitacja, opieka psychologiczna, catering itp.).