Widok
mnie kiedyś też tak pytali :) ale że jestem skromną dziewczynką to powiedziałam tak żeby mi starczyło :) dodałam w okolicach 1500 netto :)
Już się nie odezwali :D
Nie ważne ile powiesz będąc na rozmowach w supermarketach to i tak dostaniesz najniższą krajową plus ewentualne premie uznaniowe, które nie zawsze dostaniesz bo przełożonemu niekoniecznie będzie podobała się Twoja praca :) praca w handlu - nie polecam !
Już się nie odezwali :D
Nie ważne ile powiesz będąc na rozmowach w supermarketach to i tak dostaniesz najniższą krajową plus ewentualne premie uznaniowe, które nie zawsze dostaniesz bo przełożonemu niekoniecznie będzie podobała się Twoja praca :) praca w handlu - nie polecam !
też pracowałam w sklepie delikatesy najgorsze było to ze pracowalam po 2 godzin na 2 zmiany i raz w miesiącu niedziela, oczywiście soboty w pracy .masakra , wspolczuje kobietom ktore maja dzieci .ja jestem sama i mi ciezko a co dopiero one.pełny etat to 8 godzin , dlaczego nikt nie sprawdza pracodawcow i warunków, przeciez to wykorzystywanie!