Widocznie Pani nie ma w tym interesu.
Mam z nimi umowę na sprzedaż nieruchomości, ale bardzo drogiej. I w ich interesie jest walka o klienta, bo to da im ogromny zastrzyk gotówki. Nie...
rozwiń
Widocznie Pani nie ma w tym interesu.
Mam z nimi umowę na sprzedaż nieruchomości, ale bardzo drogiej. I w ich interesie jest walka o klienta, bo to da im ogromny zastrzyk gotówki. Nie narzekam. Ciągle sie cos dzieje. Są prezentacje, na bieżąco kontakt mailowy i telefoniczny z Panem, który zajmuje się moją nieruchomością. Ale może to dlatego, że to nie jest mieszkanie i tu możne jest inne podejście do tematu.
Mam też umowy z innymi, ale tam głucha cisza, nikt nic chyba nie robi, bo wszystkie zainteresowane osoby są tylko z pośrednictwa Pepper House..
zobacz wątek