Re: Oszust na rynku w Oliwie
Też słyszałam o tym facecie. Nieświeże ryby to u niego standard...
I o paragonie można pomarzyć.
On jest na tym rynku, na Przymorzu (to chyba o tym samym piszemy)
Też słyszałam o tym facecie. Nieświeże ryby to u niego standard...
I o paragonie można pomarzyć.
On jest na tym rynku, na Przymorzu (to chyba o tym samym piszemy)
zobacz wątek