Odpowiadasz na:

Re: Otrivin w ciąży

Ja stosuję Otrivin i jego pochodne juz 25 lat! Tak,jestem uzależniona i żadne próby,aby to odstawić nie powiodły się. Urodziłam już 2 dzieci kilkanascie lat temu. Oboje zdrowe,nic im nie... rozwiń

Ja stosuję Otrivin i jego pochodne juz 25 lat! Tak,jestem uzależniona i żadne próby,aby to odstawić nie powiodły się. Urodziłam już 2 dzieci kilkanascie lat temu. Oboje zdrowe,nic im nie zaszkodziło. Teraz jestem w 8 tyg ciąży i nie zmieniłam swoich nawyków. Mądrzy sie ten kto twierdzi,że można się bez tego obejść. Już kilka razy nocą prawie zeszłam,gdyby nie czuwający mąż. Bezdech to się nazywa fachowo. Od tamtej pory mam gdzieś opinie tych,którzy się wypowiadają na podstawie przeczytanych informacji i zasłyszanych lekarskich wypowiedzi. Wolę sobie psiknąć do nosa i nie zaburzać dopływu tlenu dziecku tylko dlatego,że ktoś tam twierdzi,że to szkodzi. Nie dajmy się zwariować. zaufać trzeba swojej intuicji...i nie dusić siebie i dziecka. Pozdrawiam.

zobacz wątek
11 lat temu
~wiem-swoje

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry