Widok
moja córka miała takie badanie na Polankach ale już nie pamiętam ile to trwa. najpierw było podłączenie do "aparatury" - ręka chyba lewa. później zawijała Pani tą rękę jakby folią i ok.20-30 min musi się dziecko pocić czyli trzeba wziąć ze sobą ciepłą odzież. ja miałam czapkę, polar i kurtkę zimową. w pokoju jest grzejnik odkręcony i jakiś konik do skakania. ugotować się można na twardo :) i jak się dziecko dobrze wypoci to Pani z tej ręki folie zdejmuje. Jest suszarka. I trzeba wziąć ubrania na zmianę oczywiście. Ja jak dzwoniłam rejestrować to mi Pani ppowiedziała co mam przywieźć ze sobą.
weż zimowe ubrania, to będzie szybciej. Mój ogólnie się szybko poci ale pożyczyłam od innej mamy drugą kurtkę, ciepłą czapkę do tego ciepła herbata i trochę zabawy z dzieckiem.ps przed wejsciem czekaliśmy ponad godzinę, póżniej pani bardzo nie miła zakładała na chwilę elektrody w celu odkażenia rączki( badanie jest 2x w odstępie np miesiąca-raz prawa reka raz lewa)póżniej zakleja to miejsce z gazikiem i tam ma zebrać się pot i to daja do badania)Oczywiście weź ubranie na przebranie i picie dla siebie bo tam jest koszmarnie duszno, ale da sie wytrzymać
wszystko tak jak dziewczyny piszą.
Dwa latat temu bylo duze pomieszczenie, wrecz sala cwiczen, teraz jest maly ciasny pokoik z tym konikiem do skakania (wczesniej byla trampolina w tym duzym). Jesli dziecko male wez mleko, jak bedzie mega opatulone i dasz jeszcze mleko to szybciej sie spoci.
Jak bylam z roczna coreczka musila sie pocic ok 1,5h zeby bylo wystarczajaco, a mlodsza (7 tyg.) tylko 20 min, ale pani sprzedala nam patent ze ta raczke co bedzie ten gazik z folia przyczepiony dodatkowo owinac czystym pmapersem to sie szybciej spoci, zadziałało. Było o tyle latwiej ze dalam mleko i mala spala, przytulilam ja specjalnie tym bokiem co miala ta reke zeby bylo jej cieplej.
raz spotkałam pania co miala takie 7 m-czne dziecko uspala mlekiem w foteliku samochodowym, dziecko oczywiscie wczesniej bardzo cieplo ubrane i dodatkowow oblozyla raczke termoforem.
Dwa latat temu bylo duze pomieszczenie, wrecz sala cwiczen, teraz jest maly ciasny pokoik z tym konikiem do skakania (wczesniej byla trampolina w tym duzym). Jesli dziecko male wez mleko, jak bedzie mega opatulone i dasz jeszcze mleko to szybciej sie spoci.
Jak bylam z roczna coreczka musila sie pocic ok 1,5h zeby bylo wystarczajaco, a mlodsza (7 tyg.) tylko 20 min, ale pani sprzedala nam patent ze ta raczke co bedzie ten gazik z folia przyczepiony dodatkowo owinac czystym pmapersem to sie szybciej spoci, zadziałało. Było o tyle latwiej ze dalam mleko i mala spala, przytulilam ja specjalnie tym bokiem co miala ta reke zeby bylo jej cieplej.
raz spotkałam pania co miala takie 7 m-czne dziecko uspala mlekiem w foteliku samochodowym, dziecko oczywiscie wczesniej bardzo cieplo ubrane i dodatkowow oblozyla raczke termoforem.
a czy stwierdzono u Waszych dzieci tą chorobę?? Mój prawie 5 latek też dostał skierowanie ze szpitala na Zaspie ze względu na niska wagę i wzrost a ja już w głowę dostaje że coś mu jest. oczekujemy na wyniki ale nie wiem ile to ma potrwać, jutro będę dzwonić. Jednym z objawów jest też podobno słony pot i oczywiście "posmakowałam" mojego dziecka które przy włosach jest słony ale mój maż ma podobnie wiec to może być norma. oszaleeeeje. Masakra. Miał podbieraną krew ze stopy w 3 dobie życia i wszystko było ok więc mam nadzieję że teraz też tak będzie (młody jest chudziutki i malutki od urodzenia urodził się 49cm i 2650 o czasie niby)
Mam nadzieję że ktoś tu jeszcze zajrzy ;)
Mam nadzieję że ktoś tu jeszcze zajrzy ;)
Moje dziecko miało oznaczane chlorki chyba 3 czy 4-krotnie i wszystkie wyszły ok, muko wykluczona badaniami dna i chlorkami. U nas inna sytuacja, bo Mały nie przeszedł badań przesiewowych noworodków w kierunku muko i dlatego męczyli nas potem prawie przez 1,5 roku chlorkami. Ja też się bardzo stresowałam i martwiłam, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.