Widok
PILNIE potrzebuję rady w sprawie wanienki ;)
Witam!
Tym razem mam problem, bo muszę szybko kupić wanienkę bo okazało się że ta którą dostaliśmy od znajomej jest ni w pięć ni w dziewięć, nie ma gdzie jej ustawić a wymiar ma taki że nie pasuje pod żaden stelaż (chciałam stelaż dokupić). Kąpać będziemy w łazience a łazienka jest bardzo mała, tak mała że chyba nie bardzo nawet zmieści się tam wanienka na stelażu stojącym na podłodze. W związku z tym jedyna opcja to stelaż na wannie montowany. Macie jakieś doświadczenia z takimi? Polecacie coś?
Ja znalazłam taką ofertę:
http://allegro.pl/zestaw-okbaby-wanna-onda-stelaz-na-wanne-i3051993773.html
Ale mam opory i nie wiem czy ta wanienka onda, tzw. "anatomiczna" jest bezpieczna i czy się sprawdza? Ktoś miał?
Tym razem mam problem, bo muszę szybko kupić wanienkę bo okazało się że ta którą dostaliśmy od znajomej jest ni w pięć ni w dziewięć, nie ma gdzie jej ustawić a wymiar ma taki że nie pasuje pod żaden stelaż (chciałam stelaż dokupić). Kąpać będziemy w łazience a łazienka jest bardzo mała, tak mała że chyba nie bardzo nawet zmieści się tam wanienka na stelażu stojącym na podłodze. W związku z tym jedyna opcja to stelaż na wannie montowany. Macie jakieś doświadczenia z takimi? Polecacie coś?
Ja znalazłam taką ofertę:
http://allegro.pl/zestaw-okbaby-wanna-onda-stelaz-na-wanne-i3051993773.html
Ale mam opory i nie wiem czy ta wanienka onda, tzw. "anatomiczna" jest bezpieczna i czy się sprawdza? Ktoś miał?
Kupiłam http://warsztaty.czest.pl/najlepsze-wolnostojace-wanny/ według mnie bardzo dobry wybór.
Sprawdź na http://studioteamart.pl/zalety-poduszek-do-wanienki/ masz naprawdę spory wybór.
ja po prostu wstawialam wanienke do wanny i juz. obylo sie bez stelaza. te pierwsze kapiele i tak nie trwaja dlugo, a pozniej dziecko zaczyna niezle chlapac w zabawie, wiec mialam mniej wycierania...a co do profilowanej wanienki to nie pomoge niestety. moj jak zaczal dobrze siedziec to przestawilam go juz normalnie do duzej wanny na mate antyposlizgowa, piana, pelno zabawek i jest przeszczesliwy. a dzieci w malych wanienkach i tak mieszcza sie do roku lub krocej.
wanienka onda jest super - miałam taką właśnie ze stelażem na wannę , na początku kąpiesz na stelażu , superwygodne bo nie trzeba dzwigac wody i latac z nią niewiadomo gdzie , wanienka na stezaz i lejesz wodę a po kąpieli wypuszczasz do zwykłej wanny i już .
Jak dziecko podrośnie i już chce siedzieć , wanienkę wkładasz do dużej wanny i tak kąpiesz na siedząco po tej drugiej wyprofilowanej do siedzenia stronie , ew. potem kapiesz już w zwykłej wannie na macie antypoślizgowej - jak wolisz w ondzie nie musisz aż tak pilnować bo dziecko ma oparcie jednak w tej małej wanience jak siedzi.
Wanna jest super idealna do malej łazienki z wanną - kupuj będziesz bardzo zadowolona , ja ją dostałam kiedyś (kupiona we Włoszech) bo u nas jeszcze wtedy takich nie było nawet.
Jak dziecko podrośnie i już chce siedzieć , wanienkę wkładasz do dużej wanny i tak kąpiesz na siedząco po tej drugiej wyprofilowanej do siedzenia stronie , ew. potem kapiesz już w zwykłej wannie na macie antypoślizgowej - jak wolisz w ondzie nie musisz aż tak pilnować bo dziecko ma oparcie jednak w tej małej wanience jak siedzi.
Wanna jest super idealna do malej łazienki z wanną - kupuj będziesz bardzo zadowolona , ja ją dostałam kiedyś (kupiona we Włoszech) bo u nas jeszcze wtedy takich nie było nawet.
Zobacz u http://spbs.pl/duza-i-ladna-wanna/ jest w czym wybrać to na pewno.
Dawno, dawno temu ;) moi rodzice wanienkę stawiali na stołkach ustawionych w wannie (Może o taki - http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=BOLMEN+Sto%C5%82ek - później też sie przyda, jak Maluch zacznie potrzebować "podestu" do umywalki). Albo na pralce (w łazience)

ja zawsze miałam zwykłą wanienkę i tyle :)
te profilowane gąbki zbierają tylko bakterie
a co do ondy to zależy od dziecka, bo miałam też tą plastikową foczkę, ale moje dziewczyny się tylko na niej wkurzały strasznie i jakbym miała profilowaną wanienkę to bym się chyba wściekła, że nie chcą się tak kąpać :) a zwykła służy nam do dziś, obie się jeszcze w niej kąpią razem, bo nie mamy wanny
te profilowane gąbki zbierają tylko bakterie
a co do ondy to zależy od dziecka, bo miałam też tą plastikową foczkę, ale moje dziewczyny się tylko na niej wkurzały strasznie i jakbym miała profilowaną wanienkę to bym się chyba wściekła, że nie chcą się tak kąpać :) a zwykła służy nam do dziś, obie się jeszcze w niej kąpią razem, bo nie mamy wanny
Zobacz http://spbs.pl/duza-i-ladna-wanna/ wybór jest ogromny.
moje dzieci wolały na leżąco na płasko :) lałam od początku troszeczkę wody na dnie i leżały same, też nie musiałam trzymać :) jak trzymałam to się tylko denerwowały
a zwykłą wanienkę przynajmniej można wykorzystać na dłużej no i u nas jak już pisałam dwie się kąpią, w profilowaną bym ich razem nie posadziła :)
a zwykłą wanienkę przynajmniej można wykorzystać na dłużej no i u nas jak już pisałam dwie się kąpią, w profilowaną bym ich razem nie posadziła :)
Właśnie byłam z wanienką którą mam w łazience, jak wsadziłam do wanny, za nisko, nie dałabym rady. Na pralce się za bardzo gibie na boki, wylałabym dziecko z kąpielą na siebie :P No i trochę za wysoko, ręce by bolały. Na podłodze nie da rady. Stelaż na podłodze też by się nie zmieścił. W końcu wstawiłam do wanny taboret i postawiłam ją na nim... no niby nareszcie jakieś w miarę rozsądne rozwiązanie... ale ta wysokość też jest ni w p.. ni w oko, bo trzeba się schylać. Ale gdyby stała na stelażach na wannie... też trzeba by było się schylać i to jeszcze bardziej... ja już nie mam pojęcia co robić :/ Każde rozwiązanie złe, w każdym będą boleć plecy albo ręce... Można też kupić stelaż z wanienką i kąpać w pokoju... ale tam musi być 24 stopnie, macie jakiś pomysł jak ogrzać do takiej temperatury duży pokój, poza sezonem grzewczym? :P
napewno nie taboret w wannie - to nie jest bezpieczne ...naprawdę radzę ci kup tą ondę , nawet uzywana odkup , masz wysokośc prawie dobra a plus jest taki ze nie trzymasz dziecka tylko lezy sobie bezpiecznie , nic ci się nie przechyli , dziecko nie zjedzie itp. Ty nie musisz być cały czas nachylona stajesz sobie obok albo ew. siadasz na taborecie a maluch sie pluska jak długo chcesz :-)
Odpada problem nalewania, wylewania wody, noszenia wanienki no ale przede wszystkim masz wolne ręce, dziecko lezy bezpiecznie , nie jest mu zimno bo ma wodę odpowiednio wysoko itp. Ja zawsze kąpałam syna sama i ta wanienka to była superwygoda w tej sytuacji kiedy nie masz nikogo kto moze ci podac coś gdy trzymasz dziecko w wannie (szczególnie na poczatku gdy nie masz wprawy i boisz bo dziecko mokre i śliskie)
Odpada problem nalewania, wylewania wody, noszenia wanienki no ale przede wszystkim masz wolne ręce, dziecko lezy bezpiecznie , nie jest mu zimno bo ma wodę odpowiednio wysoko itp. Ja zawsze kąpałam syna sama i ta wanienka to była superwygoda w tej sytuacji kiedy nie masz nikogo kto moze ci podac coś gdy trzymasz dziecko w wannie (szczególnie na poczatku gdy nie masz wprawy i boisz bo dziecko mokre i śliskie)
mam ondę ze stelażem i jestem bardzo zadowolona - nie schylasz się nie dźwigasz. rozstawiamy wannę w łazience ,prysznicem nalewamy wodę maluch się plumka a potem wylewamy wodę bez dźwigania.
co do tego czy dziecko woli na płasko czy w profilowanej, to myślę, że w przypadku noworodka nie bedzie on miał raczej porównania, więc od początku będzie przyzwyczajony do takiej wanny jaką mu sprawisz:)
co do tego czy dziecko woli na płasko czy w profilowanej, to myślę, że w przypadku noworodka nie bedzie on miał raczej porównania, więc od początku będzie przyzwyczajony do takiej wanny jaką mu sprawisz:)
Po co cudować?
Mała wanienka w dużej wannie :] nalewasz tyle wody ile trzeba :] a nie całą wielką wannę :] dla siebie mały stołeczek i gotowe :] u nas sprawdza się od prawie 3,5 roku ;) mamy wanienkę tą większą - chyba 100cm czy jakoś tak :] Gabryś kąpie się na siedząco :] albo bierze prysznic :] (na początku mieliśmy mniejszą wanienkę, później wymieniłam ją na większą)
jak był malutki to do 7-8m-ca używaliśmy foczkę - dla nas mega wygoda :] On czuł się bezpiecznie :] ja się nie bałam, że mi się wyślizgnie :] http://allegro.pl/tega-fotelik-foczka-do-kapieli-zielony-i3050141096.html
o tu wrzuciłam kiedyś zdjęcie małego Gabrysia w kąpieli ;) to była jeszcze ta mniejsza wanienka ;) (w dużej wannie) http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-Gabrysiowe-Zabawki-i-nie-tylko-t173840,1,16.html
Mała wanienka w dużej wannie :] nalewasz tyle wody ile trzeba :] a nie całą wielką wannę :] dla siebie mały stołeczek i gotowe :] u nas sprawdza się od prawie 3,5 roku ;) mamy wanienkę tą większą - chyba 100cm czy jakoś tak :] Gabryś kąpie się na siedząco :] albo bierze prysznic :] (na początku mieliśmy mniejszą wanienkę, później wymieniłam ją na większą)
jak był malutki to do 7-8m-ca używaliśmy foczkę - dla nas mega wygoda :] On czuł się bezpiecznie :] ja się nie bałam, że mi się wyślizgnie :] http://allegro.pl/tega-fotelik-foczka-do-kapieli-zielony-i3050141096.html
o tu wrzuciłam kiedyś zdjęcie małego Gabrysia w kąpieli ;) to była jeszcze ta mniejsza wanienka ;) (w dużej wannie) http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-Gabrysiowe-Zabawki-i-nie-tylko-t173840,1,16.html
Syna na poczatku kapalam w zlewie wylozonym recznikiem/pielucha,tylko ze ja mam spora umywalke ;-) pozniej w foczce i w wanience,jak potrzebna byla szybka kapiel to tylko foczka i zmoczenie prysznicem,umycie myjka i plukanie prysznicem.A teraz to normalnie w duzej wannie a jak na szybkiego to szybki prysznic.Wanienka sluzy nam do buszowania w pileczkach ;-)
Nie miałam ondy, więc nie wiem jak się w niej kąpie. Zawsze kąpaliśmy w zwykłej wanience synka do ok. 5-6 m-ca, bo potem był zbyt ruchliwy, wstawał, chlapał i potrzebował więcej przestrzeni. Przy drugim od razu kąpaliśmy w dużej wannie. I wcale nie trzeba nalewać dużo wody - na początku dziecko wiele jej nie potrzebuje i kąpiel trwa krótko. Fakt plecy bolą i wygodne to nie jest, ale potem nie ma traumy przechodzenia z małej wanienki do dużej wanny.
I polecam ożenić męża z kąpielą, jeśli tylko masz taką możliwość,bo:
1. to pozwoli mu na poczucie się ważnym od pierwszych momentów, gdy dziecko wróci do domu (większość czynności przy dziecku będzie przecież Twoich) i pozwoli na budowanie więzi z dzieckiem, ale też nowego układu sił z Tobą
2. facet ma większe ręce, więc wygodniej i pewniej może chwycić dziecko (jeśli zdecydujesz się na ondę to może nie jest ten punkt istotny)
3. będziesz miała chwilę odpoczynku dla siebie, a po porodzie takie chwile są bezcenne, zwłaszcza,że schylanie się itp. do przyjemnych nie należą w okresie połogu
A co do ewentualnego podgrzania temperatury pokoju żeby w nim myć, to poza sezonem grzewczym zawsze sprawdzi się farelka :) My nawet w łazience jej używaliśmy, gdy na początku dzieciaki miały potrzebę by temp. była wyższa przy kąpieli.
Niezależnie jaką wanienkę wybierzesz życzę spokoju przy podjęciu decyzji i szczęśliwego rozwiązania! :)
I polecam ożenić męża z kąpielą, jeśli tylko masz taką możliwość,bo:
1. to pozwoli mu na poczucie się ważnym od pierwszych momentów, gdy dziecko wróci do domu (większość czynności przy dziecku będzie przecież Twoich) i pozwoli na budowanie więzi z dzieckiem, ale też nowego układu sił z Tobą
2. facet ma większe ręce, więc wygodniej i pewniej może chwycić dziecko (jeśli zdecydujesz się na ondę to może nie jest ten punkt istotny)
3. będziesz miała chwilę odpoczynku dla siebie, a po porodzie takie chwile są bezcenne, zwłaszcza,że schylanie się itp. do przyjemnych nie należą w okresie połogu
A co do ewentualnego podgrzania temperatury pokoju żeby w nim myć, to poza sezonem grzewczym zawsze sprawdzi się farelka :) My nawet w łazience jej używaliśmy, gdy na początku dzieciaki miały potrzebę by temp. była wyższa przy kąpieli.
Niezależnie jaką wanienkę wybierzesz życzę spokoju przy podjęciu decyzji i szczęśliwego rozwiązania! :)
Kup http://warsztaty.czest.pl/najlepsze-wolnostojace-wanny/ najlepszy wybór z możliwych.
Reklama reklamą... ale wiesz o czym jest wątek czy tylko w nagłówku słowo wanienka zobaczyłaś i tyle? Tu chodzi o wanienkę dla noworodka , a ty polecasz wannę wolnostojącą do łazienki? Czy ty jesteś normalna? Jak tak szukasz potencjalnych klientów to chyba słaby z ciebie specjalista od sprzedaży, marketingu czy reklamy...