Widok
POŁĄCZENIE Z PIOTRKOWSKĄ
ZNÓW MAJĄ NAS W NOSIE! MY,KTÓRZY MIELIŚMY ZREZYGNOWAĆ Z AUT NA RZECZ KOMUNIKACJI, PROSZĘ JAK NAS ZNIECHĘCONO... WYSTARCZYŁO AUTOBUS 118 PUŚCIĆ NP. Z GDAŃSKATAK, BY NIE MÓC Z TRAMWAJU PRZESIĄŚĆ SIĘ W autobus. PRZECIEŻ LEPIEJ MARZNĄĆ W GDAŃSKU CZEKAJĄC, AŻ MOŻE W KORKU DOBUJĄ SIE W GODZINACH SZCZYTU nie częściej niż 15min, po za 20min a potem co 30minut!!! Przesiąść się z czego kolwiek na coś do nas -jest wręcz NIEMOŻLIWE!!! Dotychczas można było liczyć na ewent. przesiadkę czy z Gdańska, czy z Wrzeszcza przy stawku na ul. Warszawskiej. Obecnie aut. 164 jadący tylko w dni powszednie z Wrzeszcza i TYLKO w godz. szczytu jedzie sobie "NOWą", aut. 174 z Gdańska co 1 godz. i dalej (śmiechu warte) ciasną ul. Kartuską i " kawałek "NOWĄ" a aut. 118 a jakże również z Gdańska objeżdża wszystkie możliwe zabudowania po drodze!!! I myślicie czy można do nas dojechać?! Testowałem! Nieradzę! Jak nie wsiądziesz przy Dworcu PKP w Gdańsku w aut. tylko na ul. Piotrkowską- nie wsiadaj w nic innego! Gwarantowany marsz z BUTA aż z os. Pogodnego do NAS!!! Albo przymarzanie na przyst. w oczekiwaniu na 118 do którego nie wsiedliśmy w Gdańsku, bo np. był zatłoczony
ja nie wiem po co 118 zatrzymuje sie na kazdym przystanku i jeszcze w dodatku przystanki te sa w odleglosci od siebie co 10 metrow,gdzie my mieszkancy ul.jeleniogorskiej musimy isc kawal drogi do petli na piotrkowskiej.czy ktos tu mysli o ludziach starszych ktorzy tu mieszkaja,lub przyjezdzaja na rehabilitacje,albo o dzieciach ktore musza dotrzec do szkoly z innych osiedli.moim zdaniem powinni przesunac nam przystanek w glab osiedla lub dac nam jeszcze jeden dodatkowy autobus a przedewszystkim zrobic ze 118 taki autobus pospieszny.ale to tylko moje skromne zdanie
dokładnie :) na ulicy piotrkowskiej są nawet miejsca na przystanki autobusowe (kiedyś zatrzymywał się na nich 820), również na końcu piotrkowskiej 820 zawracał, nawet gdy był przegubowy, ale widać że ZTM nie ma tyle sprytu co dawna prywatna linia autobusowa i woli że zostało tak jak jest mimo niewygody pasażerów.
Przy okazji pierwszego śniegu, na chodniku za czerwonym kioskiem w stronę autobusu śnieg zawsze zalega bardzo długo, chodnik jest uczęszczany masowo, i nie jest zbyt przyjemnie i bezpiecznie iść po tym błocie po śniegowym lub ubitej i wyślizganej pokrywie śnieżnej na której bardzo łatwo o wywrotkę.
Przy okazji pierwszego śniegu, na chodniku za czerwonym kioskiem w stronę autobusu śnieg zawsze zalega bardzo długo, chodnik jest uczęszczany masowo, i nie jest zbyt przyjemnie i bezpiecznie iść po tym błocie po śniegowym lub ubitej i wyślizganej pokrywie śnieżnej na której bardzo łatwo o wywrotkę.
Jeśli chodzi o przedłużenie linii do końca Piotrkowskiej, tak jak jechał 820, to były takie pomysły, ale mieszkańcy się nie zgodzili. Dlatego przystanek jest, gdzie jest.
Ale rzeczywiście 118 objeżdża teraz wszystko co się da. Jak nim pojechałam pierwszy raz to już nie wiedziałam, gdzie jestem. Dojeżdżam z Piotrkowskiej na Przymorze i za nic w świecie bym się z samochodu na komunikację miejską nie przesiadła, bo bym pół życia w niej spędzała...
Ale rzeczywiście 118 objeżdża teraz wszystko co się da. Jak nim pojechałam pierwszy raz to już nie wiedziałam, gdzie jestem. Dojeżdżam z Piotrkowskiej na Przymorze i za nic w świecie bym się z samochodu na komunikację miejską nie przesiadła, bo bym pół życia w niej spędzała...