Re: PRACA CZY ZWOLNIENIE L4...DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN PORUSZAJĄCYCH TEN TEMAT !!!
angel78 wysłałam maila :)
Ja byłam głupia że charowałam jak wół w pierwszej ciązy do 9 miesiąca, po czym jak chciałam wrócić do niej , gdy synek miał 8 miesięcy postawiono mnie przed...
rozwiń
angel78 wysłałam maila :)
Ja byłam głupia że charowałam jak wół w pierwszej ciązy do 9 miesiąca, po czym jak chciałam wrócić do niej , gdy synek miał 8 miesięcy postawiono mnie przed faktem drastycznego obniżenia mojej pensji do prowizji (zabrano niemałą podstawę), więc teraz nie mam żadnych ale to żadnych skrupułów...I inni mogą się dwoić , troić wypisywać opinie na ten temat, przedstawiać siebie ciężarne heroski jako lojalne wobec pracodawcy - i po co?? Po to aby przyjśc do domu po kilku godzinach pracy i pomarudzić mężowi jak to już się nie ma sił na nic??
Rozumiem kobiety, które pracują bo lubią ale zapewne ich postów tutaj nie ujrzymy, bo te kobiety nie sa zawistne o inne, one naprawdę chodzą do pracy tylko i wyłącznie dla siebie. ;) . A te panie które strasznie ten temat gryzie widocznie są bardzo nieszczęsliwe ze do tej pracy muszą uczęszczać ;)
zobacz wątek