Odpowiadasz na:

Re: PROSZE O RADE CZY OJCIEC DZIECKA MOZE WYWIESC DZIECKO BEZ ZGODY MATKI 200 KM OD DOMOU

Tak jak Ci wcześniej napisałam - musisz walczyć o swoje. Mojego zgłoszenia też nie chcieli przyjąć i też usłyszałam, że ojciec nie ma odebranych praw więc nie porwał dziecka, tylko zabrał a oni nie... rozwiń

Tak jak Ci wcześniej napisałam - musisz walczyć o swoje. Mojego zgłoszenia też nie chcieli przyjąć i też usłyszałam, że ojciec nie ma odebranych praw więc nie porwał dziecka, tylko zabrał a oni nie wtrącają się w sprawy rodzinne.
Urządziłam tam niezły dym wtedy, bo z rozpaczy myślałam, że z mostu skoczę. Nie miałam pojęcia gdzie jest moje dziecko, nie byłam nawet pewna na 100%, że to ojciec je zabrał z przedszkola.
Poszłam na prokuraturę, złożyłam oficjalne-pisemne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wtedy nie było już, że pan w dyżurce ma focha i nie przyjmie czegoś. Prokurator sam do mnie zadzwonił, skierował to na komisariat drogą służbową i dziecko było poszukiwane w trybie pilnym przez wszystkie radiowozy w 3mieście i policje w całym kraju.
Czyli innymi słowy - można i nie daj się wodzić leniwym zgredom w policji za nos. To jest Twoje dziecko i Ty musisz o nie walczyć.
Nie ma tu znaczenia osoba siedząca po drugiej stronie szyby w dyżurce. W razie odmowy proś o rozmowę z komendantem lub zastępcą jak komendanta nie ma. Poinformuj, że złożysz na nich skargę do komendy miejskiej i zobaczysz jak szybko się naprostują. To nie są żarty ani fanaberie Twoje, tylko realne zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka.

zobacz wątek
14 lat temu
~Jadźka

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry