Widok
Przebarwienia na zębach u 2-latka !!
Dziewczyny, mam problem !
Mój niespelna 2-letni synek ma dziwne przebarwienia na dwóch górnych jedynkach.
Są one koloru kawy z mlekiem... nie wiem co robić !! Myjemy wspólnie ząbki 2 razy dziennie ( mały nie nauczył
się jeszcze płukać ust wodą - połyka ją po umyciu ząbków)...
Co radzicie, czy udać się do stomatologa ??
Mój niespelna 2-letni synek ma dziwne przebarwienia na dwóch górnych jedynkach.
Są one koloru kawy z mlekiem... nie wiem co robić !! Myjemy wspólnie ząbki 2 razy dziennie ( mały nie nauczył
się jeszcze płukać ust wodą - połyka ją po umyciu ząbków)...
Co radzicie, czy udać się do stomatologa ??
olgiusza - ja słyszałam od wielu dentystów że mleczaków się nie lakuje hmmm... nie chciano mojemu dziecku zalakować :/ Próchnicę niestety przerabiamy - było lapisowanie, pokruszone słabe 1i 2 górne Teraz są poklejone plombami które co chwilę się wykruszają - MASAKRA :( Czekam aż wypadną i wyjda stałe - MAM NADZIEJĘ - mocniejsze zęby
U mojego synka znajomy chciał zrobić mimo, że ma zdrowe. Od niego wiem, że do 7 roku raz przysługuje. Niestety nie udało się tego zrobic, bo dzieciak dostał szczękościsku na widok narzędzi :( Niestety mój syn na widok białego fartucha ucieka gdzie pieprz rośnie :(
Jeżeli chodzi o to skąd ta próchnica to raczej obstawiam herbatki. Niby są dla dzieci, ale one mają dużą ilość cukru, więc tak naprawdę dla dzieci nie bardzo się nadaja a już szczególnie do picia w nocy.
Jeżeli chodzi o to skąd ta próchnica to raczej obstawiam herbatki. Niby są dla dzieci, ale one mają dużą ilość cukru, więc tak naprawdę dla dzieci nie bardzo się nadaja a już szczególnie do picia w nocy.
Ja bym poszła do stomatologa. Jeśli potrzebujesz namiaru, to polecam dr Madalińską, przyjmuje prywatnie w Gdańsku Oliwie.
Tutaj znajdziesz dane kontaktowe http://szczegoly.pkt.pl/madalinska_magdalena_lek_stomatolog_spec_parodontolog_47c101fcb822a1f952d00089c7b39e1e.html
Z własnego doświadczenia - mi zaraz po urodzeniu podali antybiotyki i potem miałam ogromne problemy z mleczakami i zębami stałymi też. Co rusz robiła się dziura albo odkruszało szkliwo. Mogę winić również dopajanie mnie herbatkami od początku życia.
Tutaj znajdziesz dane kontaktowe http://szczegoly.pkt.pl/madalinska_magdalena_lek_stomatolog_spec_parodontolog_47c101fcb822a1f952d00089c7b39e1e.html
Z własnego doświadczenia - mi zaraz po urodzeniu podali antybiotyki i potem miałam ogromne problemy z mleczakami i zębami stałymi też. Co rusz robiła się dziura albo odkruszało szkliwo. Mogę winić również dopajanie mnie herbatkami od początku życia.
Właśnie !
Mój maly po urodzeniu od razu dostał antybiotyk, późnie w 2-gim m-cu życia był poważnie chory i dostał aż 2 antybiotyki, za kilka m-cy znów byl chory i znów antybiotyk i tak dalej....
Macie rację co do herbatek. Rzeczywiśnie są z cukrem lub glukozą !
Tylko jak ja go zaprowadzę do stomatologa, on na widok "bialego fartucha" dostaje takiej histerii ,że aż prawie wymiotuje od płaczu !
:((
Mój maly po urodzeniu od razu dostał antybiotyk, późnie w 2-gim m-cu życia był poważnie chory i dostał aż 2 antybiotyki, za kilka m-cy znów byl chory i znów antybiotyk i tak dalej....
Macie rację co do herbatek. Rzeczywiśnie są z cukrem lub glukozą !
Tylko jak ja go zaprowadzę do stomatologa, on na widok "bialego fartucha" dostaje takiej histerii ,że aż prawie wymiotuje od płaczu !
:((
Mój mały dokładnie tak samo reagował na lekarza, ale jak od tych czarnych plamek na ząbkach jeden mu się w połowei wykruszył to sie przestraszyłam, i zaczełam szukać dentysty. I udało się, trafiłam na super dentystkę na Morenie. Na początek powiem tyleze nie ma białego farucha a kolorowy, do tego na pierwszej wizycie Kuba obejrzał sobie gabinet, mógł wszystko dotknąc i porozmawiac z Panią, pobawic sie zabawkami, jednym słowem zaprzyjaźnił się z Panią. I na nastęonej wizycie dał sobie normalnie zaplombować 2 zęby. Pani ma nad fotelem ekranik, na k=tórym puszcza dzieciom bajki, spokojnie opowiada dziecku co bedzie robić itp. Az byłam w szoku jak mój wówczas2,5 letni synek otwiera szeroko dzubek i daje sobie napraiwć zęby.polecam bardzo ta Panią (dr Anna Kotas), jesteśmy już po kilku wizytach i kazda zakończyła się sukcesem. http://www.perla.gdansk.pl/perla/informacje/godziny_otwarcia.html
Dowiedziałam się, iż lakowanie to tzw. "polanie kwasem" ząbków i potem robią się czarne... zabarwienie nie znika !
Trochę się tym przeraziłam....
mój mały ma taki słodki uśmiech...
jak on będzie wyglądał !!
A po drugie niektóre koleżanki odradzają mi lakowanie... bo mleczak i tak wypadnie ... a że maluszek łyka sporo antybiotykow to i tak nawet stałe ząbki mogą być słabe ...
co Wy na to ?
Trochę się tym przeraziłam....
mój mały ma taki słodki uśmiech...
jak on będzie wyglądał !!
A po drugie niektóre koleżanki odradzają mi lakowanie... bo mleczak i tak wypadnie ... a że maluszek łyka sporo antybiotykow to i tak nawet stałe ząbki mogą być słabe ...
co Wy na to ?
Stosuje się:
- lapisowanie- Lapisowanie (impregnacja) jest metodą z wyboru w przypadku próchnicy na dużych i płaskich powierzchniach, gdzie wypełnienia mogą się nie utrzymać. Jeśli próchnica pojawiła się w bruzdach zębów tylnych konieczne jest wyleczenie ubytków. Wadą lapisowania jest przebarwienie zębów na czarno. Jeśli dziecko współpracuje, tzn. pozwoli stomatologowi opracować ”dziurę” i ją zaplombować - lapisowanie nie jest konieczne.
-lakierowanie- związkiem fluoru- wzmacnia szkliwo- moje córki (3 i 6 lat) mają lakierowane zęby raz w roku i ani jednej dziurki :-)
-lakowanie- Lakowanie zębów – zabieg wykonywany w gabinecie dentystycznym, mający na celu uszczelnienie bruzd zębowych. Na porowatą powierzchnię zęba zostaje nałożona warstwa płynnego materiału, twardniejącego w wyniku reakcji chemicznej lub pod wpływem światła. Dzięki temu powierzchnia zęba staje się bardziej gładka – mniej podatna na osadzanie się w szczelinach zęba resztek pokarmowych oraz działanie kwasów na szkliwo. Zabieg zalecany dla dzieci po czterech miesiącach od wyrżnięcia zęba.
Znalazłam na stronie: http://www.mlecznyzabek.pl/faq.htm
- lapisowanie- Lapisowanie (impregnacja) jest metodą z wyboru w przypadku próchnicy na dużych i płaskich powierzchniach, gdzie wypełnienia mogą się nie utrzymać. Jeśli próchnica pojawiła się w bruzdach zębów tylnych konieczne jest wyleczenie ubytków. Wadą lapisowania jest przebarwienie zębów na czarno. Jeśli dziecko współpracuje, tzn. pozwoli stomatologowi opracować ”dziurę” i ją zaplombować - lapisowanie nie jest konieczne.
-lakierowanie- związkiem fluoru- wzmacnia szkliwo- moje córki (3 i 6 lat) mają lakierowane zęby raz w roku i ani jednej dziurki :-)
-lakowanie- Lakowanie zębów – zabieg wykonywany w gabinecie dentystycznym, mający na celu uszczelnienie bruzd zębowych. Na porowatą powierzchnię zęba zostaje nałożona warstwa płynnego materiału, twardniejącego w wyniku reakcji chemicznej lub pod wpływem światła. Dzięki temu powierzchnia zęba staje się bardziej gładka – mniej podatna na osadzanie się w szczelinach zęba resztek pokarmowych oraz działanie kwasów na szkliwo. Zabieg zalecany dla dzieci po czterech miesiącach od wyrżnięcia zęba.
Znalazłam na stronie: http://www.mlecznyzabek.pl/faq.htm
No wlasnie,dlaczego faszerujecie swoje male dzieci antybiotykami? Mam wrazenie ze kazde przeziebienie jest leczone antybiotykiem. Polscy lekarze wypisuja je lekka reka. Mieszkam w Anglii i moja córa pierwszy antybiotyk zazyla niedawno,w wieku 22 miesiecy,a byla chora juz kilka razy. Tym razem miala silna infekcje i lekarz przepisal amoksycyline, a i tak zastanawialismy sie czy ja jej podac. Ostatecznie antybiotyk podalismy, ale niestety okazalo sie pózniej ze to byla infekcja wirusowa, a nie bakteryjna i antybiotyk nie zadzialal. Po tym rzeczywiscie zabki zrobily sie szarawe, wiec mysle ze to wina antybiotyku. Staramy sie szczotkowac je reguralnie i moze uda sie usunac przebarwienia.
co do antybiotykow, to tak jak pisze forumka wyzej. w angli antybiotyki dostaje sie w ramach koniecznosci. wczesniej nie podaje sie ich niepotrzebnie dzieciom. i bardzo dobrze.
moj brat stracil wiekszosc zebow przed ukonczeniem 5 czy 6 roku zycia, wlasnie dlatego, ze jak byl niemowlakiem dostawal ogromne ilosci antybiotykow.
Miko tez niestety wyladowal w spzitalu w pl i podano mu antybiotyki. i po pol roku niestety pojawily sie zolte plamki o ktorych piszesz. niestety zanim trafilismy do polski i do dr Ewy z Wiewiorki dwojki juz niestety wypadly a jednyki udalo sie uratowac (leczenie kanalowe u 2latka!!!). w uk chcieli wyrwac mojemu dziecku 4 zeby! im szybciej do dentysty tym lepiej!
moj brat stracil wiekszosc zebow przed ukonczeniem 5 czy 6 roku zycia, wlasnie dlatego, ze jak byl niemowlakiem dostawal ogromne ilosci antybiotykow.
Miko tez niestety wyladowal w spzitalu w pl i podano mu antybiotyki. i po pol roku niestety pojawily sie zolte plamki o ktorych piszesz. niestety zanim trafilismy do polski i do dr Ewy z Wiewiorki dwojki juz niestety wypadly a jednyki udalo sie uratowac (leczenie kanalowe u 2latka!!!). w uk chcieli wyrwac mojemu dziecku 4 zeby! im szybciej do dentysty tym lepiej!
To sa poczatki prochnicy..Napewno w okresie ząbkowania podawany był antybiotyk z zawartościa żelaza( juz nie pamietam nazwy..),Mój syn mial 0,5 roku,,zachorowal,lekarz przepisał antybiotyk,,On juz mial wtedy zęby 1-dynki i 2-jki, po jakimś czasie,ząbki sie pokruszyly,zostały przy dziąśle,,Biedne dziecko cierpiało,,,a ja razem z NIM,Kiedy mial 6 lat,zrobil sie stan zapalny,bol niesamowity,,więc trzeba bylo usunąć..Było tylko znieczulenie przez zamrozenie..( bo ropa),,,dziecko wycierpiało,że szkoda mowić,,korzeń był na 1,5 cm,,,Pytam stomatolog ..dlaczego taki długi,przeciez to sa krociutkie korzenie,palcem sie wypycha,,a taki korzeń...?Odpowiedziała,że czas na drugie zęby był daleki,więc korzeń nie byl starty przez wychodzący następnyi ząb..To było straszne,,,Może nie bedzie tak zle,,ale MY przeżylismy HORROR!!!!!!!!! Idioci lekarze!!!!






