Widok
Córka przez 2 lata chodziła do państwowego przedszkola i nic temu nie zagrażało. "Mamusia" natomiast stwierdziła, że jest tam zbyt niski poziom nauczania i postanowiła przenieść dziecko do prywatnego przedszkola.
Moje dochody nie mają nic do tego. Moje koszty związane z wychowywaniem córki są kilkakrotnie większe od tego co płacę. Jak już wspominałem w poprzednich postach córka jest u mnie min. połowę miesiąca. W moje weekendy dziecko nie siedzi przed telewizorem tylko staram się zapełnić ten czas różnymi atrakcjami (basen, kino, łyżwy, spacery, place zabaw). Regularnie zabieram dziecko na wakacje. Więc KOBIETY... czego Wy chcecie więcej...??? Jeżeli byłyście chłodnymi, wiecznie sfochowanymi i mającymi non-stop o wszystko pretensje partnerkami w życiu to po prostu faceci odchodzą i układają sobie życie na nowo, a Wy macie wtedy pretensje do całego Świata... i próbujecie skubać ojców ze wszystkiego co mają. Zejdźcie na Ziemie i zmieńcie podejście... wtedy nie będzie żadnych rozwodów, a dzieci będą szczęśliwe, bo będą miały oboje rodziców... :-)
Moje dochody nie mają nic do tego. Moje koszty związane z wychowywaniem córki są kilkakrotnie większe od tego co płacę. Jak już wspominałem w poprzednich postach córka jest u mnie min. połowę miesiąca. W moje weekendy dziecko nie siedzi przed telewizorem tylko staram się zapełnić ten czas różnymi atrakcjami (basen, kino, łyżwy, spacery, place zabaw). Regularnie zabieram dziecko na wakacje. Więc KOBIETY... czego Wy chcecie więcej...??? Jeżeli byłyście chłodnymi, wiecznie sfochowanymi i mającymi non-stop o wszystko pretensje partnerkami w życiu to po prostu faceci odchodzą i układają sobie życie na nowo, a Wy macie wtedy pretensje do całego Świata... i próbujecie skubać ojców ze wszystkiego co mają. Zejdźcie na Ziemie i zmieńcie podejście... wtedy nie będzie żadnych rozwodów, a dzieci będą szczęśliwe, bo będą miały oboje rodziców... :-)
No może mój przypadek jest trochę skomplikowany...:-(. Doskonale zdaję sobie sprawę ile kosztuje wychowywanie dziecka. Wiem również, że niektórzy ojcowie mają swoje dzieci głęboko w......., to bardzo przykre, przyznaję ,ale są też normalni ojcowie dla których ich dzieci są wszystkim, wtedy ich matki to wykorzystują próbując manipulować ich ojców wyciskając kasę na maxa.
Wysokość alimentów powinna być uzależniona od czasu jaki przebywa dziecko z ojcem, od jego dodatkowej pomocy, jakie dodatkowe koszta ponosi w związku z tym, etc, etc.
Wysokość alimentów powinna być uzależniona od czasu jaki przebywa dziecko z ojcem, od jego dodatkowej pomocy, jakie dodatkowe koszta ponosi w związku z tym, etc, etc.
to mamusie bywają żałosne gdy nie pozwalają na kontakty z dzieckiem tatusiom. Szantażystki, manipulatorki. "jak nie dasz więcej" dziecka nie zobaczysz. Nawet wyrok sądu jest niczym bo dziecko jest cały czas "chore". Czemu polskie sądy obligatoryjnie pozostawiają dzieci przy matce? Niejeden tata nie jest szanowany przez matke. A bezcenną opieką ojciec też potrafi otoczyć.
Kobieto - Ty jesteś żałosna.
Kobieto - Ty jesteś żałosna.
takich hojnych to dobrze jest jeszcze extra załatwić przeczytałem tutaj http://e-prawnik.pl/artykuly/prawo-rodzinne/obowiazek-alimentacyjny-rodzicow-wzgledem-dzieci-od-a-do-z.html że jak ojciec lub matka nie interesują się dzieckie, tylko do swięta i nie nawiązują z nim kontaktu i wiezi, to sąd zasondza extra alimenty wtedy. Tak więc takich tatusiów kochanych i mamusie cwane, trzeba wtedy extra o podwyższenie alimentów ścigać.
a moze i kobietom przewraca sie w glowie przychodzi do faceta do jego rodzicow karmia ja pomieszkuje nie dajac zlamanego grosza oboje chca dziecka i kiedy dowiaduje sie ze jes wcazy nagle jej sie odmienia juz nie chce z nim byc tylko planuje jak isc do pomocy spolecznej po dziadowizne a reszte od faceta wyciagnac jak najwiecej gdzie jest jej ambicja zeby tak sie zeszmacic
Mój były mąż ma płacić 300zł. Nie płaci jednak od wielu lat. Już na rozprawie otwarcie powiedział,że nie da mi ani złotówki, bo nie zamierza mnie utrzymywać. Normalne jaja, bo nigdy nie byłam na jego utrzymaniu, nawet gdy byliśmy małżeństwem. Za 300zł to mogę sobie psa utrzymać, nie dziecko i siebie.
Myślał,że ujdzie mu to na sucho, że całe życie będzie bezkarny. Nawet nie wie, jak bardzo się pomylił.
Myślał,że ujdzie mu to na sucho, że całe życie będzie bezkarny. Nawet nie wie, jak bardzo się pomylił.
powiem tak ...wszelkie pieniądze jakie uzbierałam dla dziecka - chrzest becikowe itd dziecko ma odkladane na konto zeby mial na przyszlosc....teraz chce zeby tatus dziecka ( 6 miesiecy) tez poczul sie do odpowiedzialnosci i placil 500 zl na syna - pytanie dlaczego ja nie doloze 500?? bo niestety nie moge isc do pracy bo synek jest zbyt maly a nie mam z kim go zostawic - niestety wszystko kosztuje od kaszek pieluch kosmetykow i ubranek (rosnie synek jak na drożdżach) i kazda szczepionka 200 zl ... na razie rodzice mi pomagaja ale ilez moge od nichmoge brac pieniadze....wszystkie wydatki mam udokumentowane zeby nie bylo ze wymyslam jakies drogie rzeczy dla dziecka....
tak 500 zl on 500 zl ?? tylko jak skoro nie pracuje jestem z dzieckiem i nie mam z kim zostawic synka b y isc do pracy ... I TERAZ SZOK BO MOJ EX POWIEDZIAL ZE ZROBIL TO SPECJALNIE I CHCIAL ZLAPAC MNIE NA DZIECKO odeszlam bo znecal sie nade mna ( za kazdym razem mnie zastrasza )
kolejna sprawa sa kobiety dla ktorych alimenty to zrodlo dochodu ... ja niestety tak nie mam nie wychodze nigdzie siedze w domu 24h z synkiem ..... jedynie jezeli wyjde to po to zeby zrobic dla niego zakupy albo ide ja albo moi rodzice. cenie czas ze swoim synem bo jest bezcenny...
i co najwazniejsze ja jestem z synkiem 24 h czy zabkuje czy placze czy jest chory czy nie spi w nocy to ja jestem przy nim ja czuwam to ja spelniam role matki ojca dziatkow z jego str.... i dlaczego on mialby placic 50?? czy 100 zl?? w koncu tez byl w lozkui jak napisalam wyzej doskonale wiedzial co robic ( ma z pierwszego zwiazku dziecko na ktore nie placi teraz ulotnil sie za granice , robi mi ogromne problemy zastrasza caly czas)
i jeszcze jedna sprawa jak on wyceni czas ktory jego syn potrzebuje na kontakt z nim.... on nie chce syna widywac mimo ze tak bardzo gochcial....ja go zmuszalam wrtecz do spotkan z synem.....LE ON STWIERDZIL ZE MUSI GO WYKRESLIC Z PAMIECI i gdzie jest jakis paragraf na takich ojcow??
tak 500 zl on 500 zl ?? tylko jak skoro nie pracuje jestem z dzieckiem i nie mam z kim zostawic synka b y isc do pracy ... I TERAZ SZOK BO MOJ EX POWIEDZIAL ZE ZROBIL TO SPECJALNIE I CHCIAL ZLAPAC MNIE NA DZIECKO odeszlam bo znecal sie nade mna ( za kazdym razem mnie zastrasza )
kolejna sprawa sa kobiety dla ktorych alimenty to zrodlo dochodu ... ja niestety tak nie mam nie wychodze nigdzie siedze w domu 24h z synkiem ..... jedynie jezeli wyjde to po to zeby zrobic dla niego zakupy albo ide ja albo moi rodzice. cenie czas ze swoim synem bo jest bezcenny...
i co najwazniejsze ja jestem z synkiem 24 h czy zabkuje czy placze czy jest chory czy nie spi w nocy to ja jestem przy nim ja czuwam to ja spelniam role matki ojca dziatkow z jego str.... i dlaczego on mialby placic 50?? czy 100 zl?? w koncu tez byl w lozkui jak napisalam wyzej doskonale wiedzial co robic ( ma z pierwszego zwiazku dziecko na ktore nie placi teraz ulotnil sie za granice , robi mi ogromne problemy zastrasza caly czas)
i jeszcze jedna sprawa jak on wyceni czas ktory jego syn potrzebuje na kontakt z nim.... on nie chce syna widywac mimo ze tak bardzo gochcial....ja go zmuszalam wrtecz do spotkan z synem.....LE ON STWIERDZIL ZE MUSI GO WYKRESLIC Z PAMIECI i gdzie jest jakis paragraf na takich ojcow??
