Re: Pani do sprzątania - ile płacić?
Do ja: No tak zapomniałam, że w dzisiejszych czasach nie ma sprzątaczek tylko są konserwatorki powierzchni płaskich, nie ma ekspedientek tylko menadżerki sprzedaży. Dla mnie nie ma nic złego w tym...
rozwiń
Do ja: No tak zapomniałam, że w dzisiejszych czasach nie ma sprzątaczek tylko są konserwatorki powierzchni płaskich, nie ma ekspedientek tylko menadżerki sprzedaży. Dla mnie nie ma nic złego w tym słowie - po prostu nazwa zawodu. Nie widzę tutaj powodu żebym miała mieć przechlapane.
Stawka 50zł zbyt mała? Taką stawkę założyłam przy 3 godzinach sprzątania. Jeśli faktycznie będzie pracować 4 godziny podwyższę jej stawkę do 60zł, czyli 15 zł/h. Jak pisałam wcześniej pani sprzątająca (żeby nie urazić tych politycznie poprawnych) pracuje u nas w firmie, w przeliczeniu jej pensja wynosi ok. 7zł/h. U mnie będzie zarabiać dwa razy tyle, więc chyba nie jest to ani "mamienie" ani "wykorzystywanie". Nie poszłybyście do dodatkowej pracy za podwójną stawkę? Ja bym poszła bez narzekania.
zobacz wątek