Widok
Państwowe przedszkole Zaspa
W związku ze zbliżająca się rekrutacją dzieci do przedszkola, zaczynam szukać jakiegoś dla mojej córy na Zaspie.
Wiem o trzech przedszkolach
na Dywizjonów 303
na Burzyńskiego oraz Ciołkowskiego ( nie jestem pewna czy na Ciołkowskiego to Państwowe )
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tych przedszkoli, bądź podpowiedzieć jakieś fajne na Zaspie
Wiem o trzech przedszkolach
na Dywizjonów 303
na Burzyńskiego oraz Ciołkowskiego ( nie jestem pewna czy na Ciołkowskiego to Państwowe )
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tych przedszkoli, bądź podpowiedzieć jakieś fajne na Zaspie
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Polecam przedszkole na Pilotów 15 ,fajne panie ,organizacja przedszkola.
Przedszkole obok na Startowej jest 50/50.
Ja jestem na nie ,ale nie jestem obiektywna.
Państwowe również jest na Dywizjonów lub Bajana (nie jestem pewna
adresu) vis a vis poczty na Dywizjonów 303, jest 70% na tak dla mnie.
Koło ETC jest przedszkole ze szkołą społeczne. Tu też 70% na tak.
Sprawdźcie opinie na trojmiasto
Przedszkole obok na Startowej jest 50/50.
Ja jestem na nie ,ale nie jestem obiektywna.
Państwowe również jest na Dywizjonów lub Bajana (nie jestem pewna
adresu) vis a vis poczty na Dywizjonów 303, jest 70% na tak dla mnie.
Koło ETC jest przedszkole ze szkołą społeczne. Tu też 70% na tak.
Sprawdźcie opinie na trojmiasto
Ja też zdecydowanie nie polecam Przedszkola nr 63 na ul. Pilotów. Beznadziejna dyrektorka, zbierają pieniądze na wszystko (nawet na dywan). Dziecko się nudziło w tym przedszkolu. Natomiast mogę również polecić Przedszkole nr 66 na ul. Startowej. Córka chodziła tam 2 lata z rzędu w okresie wakacyjnym i była zachwycona, Panie kontaktowe, potrafią zająć dzieci:)
mój synek chodzi do przedszkola nr 63 i jestem mega zadowolona. Prawda,że dyrektorka do bani, zły organizator, nie umie sie wysłowić,ale za to panie w grupach są the best, My chodzimy do 3latków i nie ma z niczym problemu. Panie super czas organizują, mój synek zadowolony, chętnie chodzi, uczy się wierszyków,piosenek. Nie powiedziałabym,aby był znudzony.
A dyrektorka cóż... na szczęscie ona nie prowadzi rzadnej grupy i nie długo ma się zmienić.
A dyrektorka cóż... na szczęscie ona nie prowadzi rzadnej grupy i nie długo ma się zmienić.
Ja w przedzkolu nr 63 za grupę angielską płaciłam ok 700 zł (codziennie 5 godzin angielskiego). Z tymże moja miała 4 godziny dziennie płatne, rytmika i logopeda. Także sporo jak za państwowe przedszkole i to jeszcze takie do bani.
Tak jak ze żłobka na Zaspie i teraz ze szkoły jestem zadowolona, tak tego predszkola nie polecam nikomu.
Tak jak ze żłobka na Zaspie i teraz ze szkoły jestem zadowolona, tak tego predszkola nie polecam nikomu.
przedszkole 66, bardzo dobre przedszkole. Już na wstępie wita nas miła uśmiechnięta Pani intendentka. Organizacja przedszkola bardzo dobra. Dużo atrakcji dla dzieci. Wszystko jasne i czytelne. Nauka angielskiego odbywa się w sposób naturalny i co najważniejsze rodzice widzą efekty. Mogę im włącza bajki lub czytąc w języku polskim i angielskim Moje dzieci są zadowolone i radosne - lubią swoje przedszkole i ja też :-). Dla porównania mam koleżankę, która ma dziecko w przedszkolu nr 63 na polotów - NIE POLECA - dla dyrektorki najważniejsze są pieniądze a nie dzieci, a dla intendentki solarium.
Stach ma za miesiąc pójść do tego na Ciołkowskiego, jest prywatne.
Opłata ma być ok. 700 złotych z wyżywieniem i zajęciami dodatkowymi.
Byłam tam na dniu otwartym, bez wielkich rewelacji, ale też nie ma się do czego przyczepić. Wszystko niemal jak w porządnym państwowym przedszkolu, panie miłe i fachowe, dzieci z nimi związane pozytywnie. Opinia piaskownicowych mam i babć pozytywna. Reszta wyjdzie w praniu.
Opłata ma być ok. 700 złotych z wyżywieniem i zajęciami dodatkowymi.
Byłam tam na dniu otwartym, bez wielkich rewelacji, ale też nie ma się do czego przyczepić. Wszystko niemal jak w porządnym państwowym przedszkolu, panie miłe i fachowe, dzieci z nimi związane pozytywnie. Opinia piaskownicowych mam i babć pozytywna. Reszta wyjdzie w praniu.
Mój syn chodził rok do tego na Pilotów, potem zrezygnowaliśmy z niego. Wiedzieliśmy, że może nie dostać się do innego, ale już woleliśmy nawet do prywatnego go dać. Na Pilotów nie chciał chodzić, a poza tym mieliśmy dużo zastrzeżeń. Zdecydowanie odradzam, okropne rzeczy się tam dzieją. Tzn. tak było 3 lata temu, nie wiem, jak teraz.
Teraz chodzi 3 rok do tego na Dywizjonów i jest naprawdę super.
Na Burzyńskiego i Ciołkowskiego nie wiem.
Jeszcze jest Trzynastka, mój syn tam chodził przez wakacje ostatnie 2 lata. Myślę, że jest ok, on był zadowolony. Ale to za krótki okres czasu, więc pewności nie mam.
Teraz chodzi 3 rok do tego na Dywizjonów i jest naprawdę super.
Na Burzyńskiego i Ciołkowskiego nie wiem.
Jeszcze jest Trzynastka, mój syn tam chodził przez wakacje ostatnie 2 lata. Myślę, że jest ok, on był zadowolony. Ale to za krótki okres czasu, więc pewności nie mam.
Dziewczyny dziękuję, to dla mnie ważne informacje.
Jeszcze mi zależy na informacji na temat przedszkola na Burzyńskiego. Kiedyś słyszałam opinie rewelacyjne, nie wiem jak jest teraz, ale w takim razie mamy już wybrane trzy przedszkola do których będziemy się próbować dostać :)
Budzyńskiego, Dywizjonów, Startowa
A jak jest z rekrutacją ? Bo słyszałam, że na Przymorzu dość łatwo się dostać do przedszkoli.
Jeszcze mi zależy na informacji na temat przedszkola na Burzyńskiego. Kiedyś słyszałam opinie rewelacyjne, nie wiem jak jest teraz, ale w takim razie mamy już wybrane trzy przedszkola do których będziemy się próbować dostać :)
Budzyńskiego, Dywizjonów, Startowa
A jak jest z rekrutacją ? Bo słyszałam, że na Przymorzu dość łatwo się dostać do przedszkoli.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Kasia z własnego Dominikowego doświadczenia Dywizjonu stanowczo odradzam :( Na ciołkowskiego przedszkole jest prywatne o ma soją szkołę podstawową. Na Burzyńskiego polecam ( tyle co z opowiadań przyjaciółki) i jeszcze na Zaspie albo Pilotów albo Startowa takie dwujęzyczne polecam też z opowiadania przzjaciółki.
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Kasiu31 z przedszkolem na startowej chyba faktycznie tak jest. Koleżanka ma tam synka i mówi, że płaci porównywalnie do przedszkoli prywatnych.
A cena przedszkola na ciołkowskiego jest podobna.
Będę dzisiaj tam dzwoniła i sie dopytywała to dam tobie znać :)
A cena przedszkola na ciołkowskiego jest podobna.
Będę dzisiaj tam dzwoniła i sie dopytywała to dam tobie znać :)
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
http://nasza-szkola.edu.pl/index.php/przedszkole/o-nas/
tu masz kasiu napisane ceny w przedszkolu na Ciołkowskiego
tu masz kasiu napisane ceny w przedszkolu na Ciołkowskiego
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
To Startowa nam odpada. Czy jakieś jeszcze przedszkola są na Zaspie, poza Dywizjonów, Burzyńskiego, Startowej i Pilotów ?
Chcę obstawić trzy przedszkola. Dwa mam wybrane, pozostał wybór trzeciego :)
Chcę obstawić trzy przedszkola. Dwa mam wybrane, pozostał wybór trzeciego :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Ola, mamy wybrane na pierwszym miejscu na Burzyńskiego, drugie na Dywizjonów 303 a trzeciego jeszcze nie wybraliśmy
Nie wiem czy do czasu rekrutacji, my już będziemy wiedzieli gdzie zamieszkamy ;) Byłoby nam łatwiej podjąć decyzją, a tak po prostu strzelam i na Burzyńskiego jako pierwsze ze względu na środek Zaspy ;) i gdzie byśmy nie zamieszkali, to będziemy mieli najwygodniej ;)
A Wy gdzie chcecie się dostać ? Bo Ty gdzieś blisko mojej mamy mieszkasz ?
Nie wiem czy do czasu rekrutacji, my już będziemy wiedzieli gdzie zamieszkamy ;) Byłoby nam łatwiej podjąć decyzją, a tak po prostu strzelam i na Burzyńskiego jako pierwsze ze względu na środek Zaspy ;) i gdzie byśmy nie zamieszkali, to będziemy mieli najwygodniej ;)
A Wy gdzie chcecie się dostać ? Bo Ty gdzieś blisko mojej mamy mieszkasz ?
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Mój syn chodził do zeszłego roku do przedszkola 63 i oboje byliśmy bardzo zadowoleni. Młody uwielbiał swoje Panie i to było najważniejsze. z dyrektorrką mieliśmy znikomy kontakt i nie miałam z nią problemów. fajny plac zabaw, nowe szatnie, okna, łazienki, sala gimnastyczna... co roku po wakacjach cos nowego w przedszkolu się pojawiało. nie wiem dlaczego niektóre z was się czepiają.
Ja miałam takie sytuacje w przedszkolu na Pilotów:
1) Po miesiącu czasu panie nie wiedziały, jak mój syn ma na imię
2) Jakiejkolwiek pani nie zapytałam, to żadna nie wiedziała, czy spał, czy jadł itp.
3) mój mąż odbierał wcześniej syna i słyszał jak pani, delikatnie mówiąc, odzywała się niestosownie do dziewczynki
4) kiedyś przyszłam odebrać syna, a tam biega jakaś mama dookoła przedszkola z telefonem przy uchu i szuka swojego dziecka, bo nikt nie wiedział gdzie jest
5) wciąż musieliśmy przynosić dowody wpłat, bo był bałagan z płatnościami i kilka razy chcieli od nas pieniądze,które już daliśmy
6) syn jest niejadkiem; był zmuszany do jedzenia do tego stopnia, że wymiotował podczas jedzenia, bo nie nadążał za szuflowaniem pani. Niejednokrotnie zresztą.
To są moje osobiste doświadczenia, nie, że gdzieś coś słyszałam. Może akurat tak pechowo trafialiśmy, ale ja już podziękowałam za to przedszkole. Mam nadzieję, że teraz już się tam poprawiło.
1) Po miesiącu czasu panie nie wiedziały, jak mój syn ma na imię
2) Jakiejkolwiek pani nie zapytałam, to żadna nie wiedziała, czy spał, czy jadł itp.
3) mój mąż odbierał wcześniej syna i słyszał jak pani, delikatnie mówiąc, odzywała się niestosownie do dziewczynki
4) kiedyś przyszłam odebrać syna, a tam biega jakaś mama dookoła przedszkola z telefonem przy uchu i szuka swojego dziecka, bo nikt nie wiedział gdzie jest
5) wciąż musieliśmy przynosić dowody wpłat, bo był bałagan z płatnościami i kilka razy chcieli od nas pieniądze,które już daliśmy
6) syn jest niejadkiem; był zmuszany do jedzenia do tego stopnia, że wymiotował podczas jedzenia, bo nie nadążał za szuflowaniem pani. Niejednokrotnie zresztą.
To są moje osobiste doświadczenia, nie, że gdzieś coś słyszałam. Może akurat tak pechowo trafialiśmy, ale ja już podziękowałam za to przedszkole. Mam nadzieję, że teraz już się tam poprawiło.
A mój synek chodzi od wrzesnia do przedszkola 63. Jest niesmiały i miał dłuższy czas aklimatyzacji, ale Panie bardzo pomocne i miłe. Efekt taki że mlody juz bez problemu sie ze mną rozstaje rano w przedszkolu :) Chodzi do grupy angielskojęzycznej i jak wraca z przedszkola to często mi coś śpiewa lub mówi po angielsku - choć wiadomo że jeszcze sporo mówi po swojemu :) Szaleje na dworze, robi ciekawe prace. Nigdy nie mówi że się nudzi. Ja podpytuję często panie jak się synek zachowuje - a często one same mi opowiadają o jego postępach :)
Jestem zadowolona :)
Fakt, że pani dyrektor trochę z innej bajki, ale to nie z nią synek ma zajęcia :))

Jestem zadowolona :)
Fakt, że pani dyrektor trochę z innej bajki, ale to nie z nią synek ma zajęcia :))


Kasiu, ja mieszkam na Legionów ( koło Leone) także rzut beretem od Twojej mamy :)
Właśnie pierwsze wybieram na Burzyńskiego, drugiego jeszcze nie wiem a trzecie na Gołębiej we Wrzeszczu.
Ale jak znam życie pewnie się nie dostaniemy :(
Właśnie pierwsze wybieram na Burzyńskiego, drugiego jeszcze nie wiem a trzecie na Gołębiej we Wrzeszczu.
Ale jak znam życie pewnie się nie dostaniemy :(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
W żłobku to nie wiem :) Wiem, że tu w przedszkolu wszystko jest oczywiście w formie zabawy, dzieci np. opisują jaka jest pogoda po angielsku i przypinaja odpowiednie chmurki i słoneczka do planszy.. W okresie świątecznym uczyły się piosenek o Mikołaju. Generalnie te 5 godzin pani stara się do nich mówić po angielsku w prostym języku. U nas efekty widać, bo młody mówi sporo wyrażeń i zdań po angielsku, cały alfabet mówi no i śpiewa sobie tez po angielsku często :) Po polsku też oczywiście i to jednak polski przeważa :)
Dodam jeszcze, że grupa angielska składa się z 3,4 i 5latków. Spania tam nie ma, jest odpoczynek po obiedzie. Oczywiście jesli dziecko zaśnie - to panie przykrywają kocykiem i sobie spi :)

Dodam jeszcze, że grupa angielska składa się z 3,4 i 5latków. Spania tam nie ma, jest odpoczynek po obiedzie. Oczywiście jesli dziecko zaśnie - to panie przykrywają kocykiem i sobie spi :)


Ja mam identyczne spostrzeżenia z Przedszkola nr 63 jak kobietaznadmorza. Mojej córki też szukali na placu zabaw, bo nie wiedzieli gdzie jest, moja mama, czyli babcia myślała, że zawału dostanie. Bajzel w płatnościach i wiele wiele innych... Można by było dużo narzekać... Dlatego dałam dziecko do zerówki do szkoły, bo już miałam dość!!
no prosze to juz jest wiecej:) no u nas tez bylo wesolo jak pani przez miesiac nie wiedziala ze dziecko nosi pieluche, ale ja bylam dzisiaj w u ubikacji z dzieckiem!!! heheh super:) przechowalnia na maksa, a jak sie zapytalam czy jest rytmika, to krzyk do innej kobietki Hej jest rytmika:)? z zapytaniem:) takze super!!!
http://super-przedszkole.pl/pokaz/przedszkole/Gdansk/Przedszkole_nr_5_%27Roza_Wiatrow%27/2882.html ma fajną opinie to przedszkole, myslę ze warto
Tak,codziennie, są tam dwie nauczycielki jedna mówi po polsku, a druga to lektorka prowadzi zajęcia po angielsku. Uczęszczają tam 4 i 5 latki, a nie 3 latki. Dzieci przygotowują nawet przedstawienia po angielsku, rewelka. Pozostałe grupy też mają angielski ale 2 razy w tygodniu. Dowiedziałam się że 23 marca ma być dzień otwarty dla nowych rodziców i dzieci, warto przyjść, posłuchać i zobaczyć na własne oczy. Ja polecam.
NIE, nie poprawiło się. Dość duża rotacja. Pani w MISIACH która jest tu prawdopodobnie opisana cały czas pracuje. Ma bardzo donośny głos i dzieci się jej boją. Rodzicom mydli oczy że jest wszystko w porządku, że dzieci są grzeczne, że jadły... wszystkim mów to samo. Moje dziecko jak na trzylatka mówi bardzo dużo i czasami wierzy mi się nie chce co słyszę....
Kolejne zastrzeżenia:
- separowanie dzieci na podwórku. Najmłodszym dzieciom wyznacza się granice gdzie mogą się bawić. Nie mogą "mieszać" się ze starszakami. Efekt jest taki że stoją i patrzą jak rok starsze dzieci biegają po większej i lepiej wyposażonej części.
- Plac zabaw jest bardzo zaniedbany, plastikowe zabawki są rzadko myte... w 2014 na dniu otwartym kupy ptasie, liści i stojąca woda były elementem wystroju placu zabaw - rozumiem że wzmacnia to odporność u dzieci.
- menu. Codziennie jest mięso z kurczaka i kurczak, oczywiście nie ekologiczny ;-)
- jak dziecko nie chce jeść to Pani dyrektor uważa że oni mają żywienie zbiorowe i jeżeli mi nie odpowiada np. zupa pieczarkowa (bo takie serwują dzieciom trzyletnim zupy w przedszkolu na Pilotów) lub krokiety z kapustą to mogę sama dziecko zabrać na obiad.
- nie uwzględniają preferencji dzieci, bo przecież to są dzieci - smutne
Przede wszystkim nie uwzględniają zdania dziecka. Dziecko nie może decydować o niczym bo jest dzieckiem. Smutne przedszkole, które ratuje parę wesołych Pań, tylko co one mogą, jak są tylko pracownikami ;-(
Kolejne zastrzeżenia:
- separowanie dzieci na podwórku. Najmłodszym dzieciom wyznacza się granice gdzie mogą się bawić. Nie mogą "mieszać" się ze starszakami. Efekt jest taki że stoją i patrzą jak rok starsze dzieci biegają po większej i lepiej wyposażonej części.
- Plac zabaw jest bardzo zaniedbany, plastikowe zabawki są rzadko myte... w 2014 na dniu otwartym kupy ptasie, liści i stojąca woda były elementem wystroju placu zabaw - rozumiem że wzmacnia to odporność u dzieci.
- menu. Codziennie jest mięso z kurczaka i kurczak, oczywiście nie ekologiczny ;-)
- jak dziecko nie chce jeść to Pani dyrektor uważa że oni mają żywienie zbiorowe i jeżeli mi nie odpowiada np. zupa pieczarkowa (bo takie serwują dzieciom trzyletnim zupy w przedszkolu na Pilotów) lub krokiety z kapustą to mogę sama dziecko zabrać na obiad.
- nie uwzględniają preferencji dzieci, bo przecież to są dzieci - smutne
Przede wszystkim nie uwzględniają zdania dziecka. Dziecko nie może decydować o niczym bo jest dzieckiem. Smutne przedszkole, które ratuje parę wesołych Pań, tylko co one mogą, jak są tylko pracownikami ;-(
Przedszkole 63 - nie polecam
Nie mam miłych doświadczeń, codziennie muszę walczyć z dziećmi żeby pójść do pracy. Paniom zdarza się krzyczeć na dzieci. Sama byłam świadkiem w 2014 jak dwie panie z najmłodszej grupy, trzylatka wyciągały siłą z sali żeby go ukarać. Dziecko trzymało się rączkami za framugę a a dwie Panie wypychały (wyszarpywały) go z sali. Reszta dzieci siedziała jak zahipnotyzowana ze strachu. Jak owe panie mnie zobaczyły, przestały ciągnąć malca dorzucając zdawkowe "siadaj z dziećmi, ale żeby mi to było ostatni raz". Jedna z Pań podeszłą do mnie później i zaczęła się tłumaczyć jaka to była wyjątkowa sytuacja i że dziecko jest niegrzeczne, a rodzice wiedzą i się zgadzają na karanie..... OPADŁY MI RĘCE ... niestety dyrektorce nie
Ojej Panie musiały ukarać rozwydrzonego g*wniarza. Potem rośnie nam pokolenie które tylko głaskać po główce. Sam mam syna 6 i 9 lat i uważam że przedszkole/szkoła to drugie miejsce po domu gdzie dziecko powinno uczyć się zachowywania i być ewentualnie karane za bycie niegrzecznym. Ale nowocześni rodzice wolą dać cukiereczka i tablet w rączki by siedziało cichutko.