Re: Papier gładziowy
skoro nie polecasz, to nie idę więcej w tą stronę, pomyślę o farbach strukturalnych, lub zwykłej tapecie. Pyłu gipsowego muszę za wszelką cenę uniknąć, bo to wyrok śmierci na astmatyka, a...
rozwiń
skoro nie polecasz, to nie idę więcej w tą stronę, pomyślę o farbach strukturalnych, lub zwykłej tapecie. Pyłu gipsowego muszę za wszelką cenę uniknąć, bo to wyrok śmierci na astmatyka, a wyprowadzić się na czas remontu nie ma dokąd. Przy klejeniu tapet pyłu oczywiście nie ma, stąd było moje pytanie o papier gładziowy. Ściany mają 6 lat, tynk cementowo-wapienny, na to warstwa gładzi (ale ma dużo nierówności), na tym jeszcze jedna warstwa farby Śnieżka.
zobacz wątek