Widok
Mysle ze Pani z biura ma tylko biuro na glowie a nie caly koscil, wiec strajcie sie dogadac z poboszczem, mysle ze on nie bedzie stwarzal zadnych problemow. Powidzcie ze wam zalezy i to co czuje i mysle ze bedzie si:) A jesli chodzi o organiste to tez postrajcie sie dogadac indywidulanie... Wierze ze dacie rade! Napiszcie o efektach rozmow, pozdrawiam:)
Ola Mucha,
dopiero teraz dotarlam do tego watku :)
Otoz ja tez w biurze parafialnym zostalam poinformowana o tym, ze tylko te 2 panie moga tam dekorowac Kosciol. Pytalam z czego to wynika i otrzymalam informacje, ze wczesniej pozwalali komus "z zewnatrz" wejsc i udekorowac wnetrze, ale ich zdaniem Kosciol byl oszpecony a nie przystrojony i dlatego zrezygnowali z takich praktyk.
Na naukach malzenskich proboszcz cos podobnego wspominal.
Ja sama nie przywiazuje do tego wiekszej wagi - uwazam, ze Kosciol jest piekny sam w sobie i jak dla mnie wystarcza same kwiaty przy oltarzu i dywan prowadzacy do oltarza.
Bardziej wkurzylo mnie to, ze te 2 Panie wolalaj sobie podobno 200 zl!! A w moim dniu bede przynajmiej 3 slubu - jeden po drugim, wiec 3 pary sie skladaja - suma 600 zl, troche duzo, co nie??
Bede jeszcze to wyjasniac.
Organista tez podobno nie da sie "podsadzic" - mozna ewentualnie skrzypka dolaczyc do niego, ale pod warunkiem, ze wczesnije zostanie to z organista omowione.
Tyle co wiem.
dopiero teraz dotarlam do tego watku :)
Otoz ja tez w biurze parafialnym zostalam poinformowana o tym, ze tylko te 2 panie moga tam dekorowac Kosciol. Pytalam z czego to wynika i otrzymalam informacje, ze wczesniej pozwalali komus "z zewnatrz" wejsc i udekorowac wnetrze, ale ich zdaniem Kosciol byl oszpecony a nie przystrojony i dlatego zrezygnowali z takich praktyk.
Na naukach malzenskich proboszcz cos podobnego wspominal.
Ja sama nie przywiazuje do tego wiekszej wagi - uwazam, ze Kosciol jest piekny sam w sobie i jak dla mnie wystarcza same kwiaty przy oltarzu i dywan prowadzacy do oltarza.
Bardziej wkurzylo mnie to, ze te 2 Panie wolalaj sobie podobno 200 zl!! A w moim dniu bede przynajmiej 3 slubu - jeden po drugim, wiec 3 pary sie skladaja - suma 600 zl, troche duzo, co nie??
Bede jeszcze to wyjasniac.
Organista tez podobno nie da sie "podsadzic" - mozna ewentualnie skrzypka dolaczyc do niego, ale pod warunkiem, ze wczesnije zostanie to z organista omowione.
Tyle co wiem.

