Widok

Parafia św. Trójcy w Gdyni Dąbrowie

Wesele Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mamy pytanie odnośnie tej parafii.

5 lat temu mieszkałam na Dąbrowie i była to przez długi czas moja parafia. Teraz mój kościół to mały i brzydki "blaszak" i nie chce żeby tam odbył się ślub.

Co sądzicie o proboszczu, nadal taki niesympatyczny??
Jaki mają stosunek do nauk przedmałżeńskich (pytam bo mam na oku inną parafie, gdzie nie trzeba mieć nauk a mi sie na to nie chce chodzić ;P)
Którego księdza wybrać?

Czekam na Wasze opinie:))

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8
On sie nie zmienil i nie zmieni :-).Ja mieszkalam na Dabrowie kiedys i wszystko zrobilam zeby tam nie miec slubu :-).
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
My mieliśmy tam ślub. Polecam.

Ksiądz Boniewicz nie robił nam żadnych problemów.

Nauki odbyliśmy w parafii w Redłowie, te cykliczne.

Niesympatyczny proboszcz? A w życiu. Trzyma interes twardą ręką, ale w stosunku np. do nowożeńców jest moim zdaniem ok.


"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6
Dziękuje za sugestie...może ktoś jeszcze się wypowie:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Co do proboszcza, to różnie z nim bywa :) Na nas, jako nowożeńców, którzy chcieli wziąć ślub w innej parafii, patrzał, jak na zło konieczne. Za to już przy chrzcie małego był super i bardzo sympatycznie wspominam go z samej ceremonii, naprawdę nas zaskoczył :)

image

image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
może ktoś się jeszcze wypowie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proboszcz masakra , ja takze mieszkalam na Dabrowie i teraz naleze do innego malutkiego kościólka ale moj narzeczony nalezy caly czas do parafi na Dabrowie wiec chcielismy tam sprobowac :) proboszcz potraktowal nas strasznie nie miło i dzieki temu slubu am napewno nie chcemy wole juz moja mała parafie :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
My bedziemy mieli slub na Dabrowie :) Proboszcz faktycznie specyficzny..ale mysle ze nie bedzie z nim wiekszego problemu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bo nie będzie.

Bez przesady.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ufff no i byliśmy załatwić ślub. Zaklepane:)) proboszcz był wyjątkowo miły. Ale tradycyjnie musiał pokrzyczeć - w końcu ślub w piątek a jest post. Niby go rozumiem...ale takie czasy. zrozumiał ze w Maciejce inne terminy na sobote to tylko na 2010 a chcemy zamieszkać razem w 2009;)) Hehe:)
Ale jedno mnie zastanawia - i tu pytanie do Was. Z tego co zrozumiałam mam przynieść wszystkie dokumenty (akt, zaswiadczenie o naukach, poradni i z urzedu, zgoda jednego proboszcza - bo nie jest to ani moja ani mojego przyszego męża parafia) 15 lipca a ślub bedzie 28 sierpnia. czy to nie jest za późno?? Może źle zrozumiałam. Przecież musimy zanieść do naszych parafii karteczki z zapowiedziami:)
Jak było u Was (chodzi mi konkretnie o tą parafię)??
I jeszcze jedno pytanko. Ksiądz bierze 100 zł i reszta "co łaska". To 100 idzie na kościelnego, "obsługę" - jak się wyraził. Czy też na organistę?? zapomniałam się zapytać:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie przejmuj się i nie stresuj na zapas. My mieliśmy 11.10 a dokumenty mieliśmy przynieść Proboszczowi Markowi do początku września. Wystarczy czasu. Wtedy daje kartki do spowiedzi i zapowiedzi. Muszą wisieć w parafii, gdzie są kierowane dwa tygodnie. Zdążycie.

Tak, ksiądz także od nas chciał 100 zł. Było to także na organistę. Nie dawaliśmy nikomu żadnych innych pięniędzy. Złożyliśmy jedynie kwiaty pod obrazem Matki Bożej jakiejś tam.


"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziękuje za odpowiedź:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem z Dąbrowy i brałam ślub w parafii narzeczonego ( w Straszynie) i ks. proboszcz nie robił żadnych problemów, wręcz przeciwnie, nie chciał od nas pieniędzy nawet za zapowiedzi na Dąbrowie, bo powiedział, żeby dać w tej parafii, gdzie ma się odbyć faktycznie ślub, więc nie rozumiem, o co Wam chodzi. Może zmieńcie nastawienie - ludzie czasem nie chodzą do kościoła, nie są nawet wpisani w parafii, ale oczywiście wszystko im się należy jak biora ślub i ida do księdza z postawą roszczeniową to ja się nie dziwię, że może robić wtedy problemy czy być nieprzyjemny.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4
czyli ksiądz dzieli Dzieci Boże na lepsze i gorsze? Ocenia i decyduje dla kogo być przychylnym a dla kogo nie? Uważasz, że ksiądz ma prawo oceniać i sądzić ludzi? Ksiądz powinien być taki sam dla wszystkich i dla tych którzy chodza do kościoła i dla tych którzy nie chodzą tak często jakby ksiądz sobie tego życzył. Ich powody obejmuje tajemnica spowiedzi.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 8
Masz miesiąc przed ślubem, gdy zanosisz dokumenty, to co ma być za późno, bo nie rozumiem? Termin Wam ustalił i zapisał, Ty sobie 2 lata czy rok wcześniej organizujesz wesele i całą galę, księdzu miesiąc w zupełności wystarczy. To aż nadto. On te dokumenty tylko przyjmuje na miejscu i weryfikuje, spisuje protokół przedślubny, a wszystko do USC wysyła i tak dopiero po Twoim ślubie, to co ma być za późno? Mnie troszkę to śmieszy, bo niektórzy sie zachowują, jakby tylko oni na świecie brali ślub. Fakt, że latem jest przepełnienie w knajpach, ale bez przesady! Myśmy brali ślub w grudniu 29 2007, była piękna świąteczna atmosfera i luzik z knajpkami, kilka miesięcy wcześniej rezerwacja wystarczyła.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bardzo mi przykro to pisać ale sobie pozwolę......byłam u tego proboszcza bo to parafia mojego narzeczonego, poprosić o zapowiedzi.....jeszcze nikt mnie tak w życiu nie potraktował, zwłaszcza żaden ksiądz.....ja jestem osobą wierzącą.....nawet bardzo....mój narzeczony nie bardzo był, ale odkąd się znamy zwrot o 360 stopni, sama jestem w szoku:).... zdecydowaliśmy wziąć ślub kościelny, chcemy założyć katolicką rodzinę, żyć tak jak mnie nauczyli rodzice, dziadkowie, oaza......a ten ksiądz (proboszcz tej parafii) potraktował nas jak dwoje gówniarzy, a nimi już nie jesteśmy....chciałam z Nim podystkutować, zapytałam nawet dlaczego nie cieszy się, że ludzie się nawracają, odpowiedział że nie będzie ze mną dyskutował, a szkoda, miałabym Mu wiele do powiedzenia.....szkoda wielka, że nie zapytał dlaczego to wszystko tak wyglądało do tej pory, dlaczego się zmieniło....nie rozumiem, nie zrozumiem, trzeba być mocnej wiary.....przez takich księży ludzie odchodzą od kościoła, pewnie jest dobrym gospodarzem, ale nie to jest najważniejsze, bardzo się cieszę że do tej pory maiłam do czynienia z księżmi ludźmi....nie chcę znięchęcać innych, ja się nie znięchęciłam ale bardzo mnie ta sytuacja niemiło zaskoczyła......
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 3
"mój narzeczony nie bardzo był, ale odkąd się znamy zwrot o 360 stopni, sama jestem w szoku:)"

hmmmmmmm.....to raczej niezbyt wielka przemiana:D:D:D

W temacie proboszcza, to mogę powiedzieć, że dla mnie to zwykły cham i prostak.
Jestem w tej parafii od początku jej istnienia i ten człowiek nigdy nie był specjalnie grzeczny, ale teraz już to przekroczyło wszelkie możliwe granice.

Byłam kilka lat temu po zaświadczenie dla chrzestnych- ani proszę wejść, ani nic. Przyjął mnie z petem w ustach i oznajmił, że mam sobie gdzieś indziej iść po ząświadczenie. Brrrrrrrr


Skutecznie zniechęcił mnie do Kościoła, bo od tej pory byłam jedynie na chrzcie swojego syna- oczywiście nie na Dąbrowie.

image
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej pisałam to jak byłam baaardzo wkurzona (stąd te 360 stopni:D), teraz trochę mi przeszło, ale nie zamieniłabym żadnego słowa które napisałam na temat tego księdza, pewnie bym jeszcze dodała...... Ale ta sytuacja pokazała mi po raz kolejny, że mój Narzeczony jest szczery w swojej wierze i na pewno nie nawrócił się tylko dla mnie, to może powinnam podziękować????

Nie! nie podziękuję bo ta osoba nie powinna być w tym miejscu, w którym jest, ponieważ może zniechęcić jeszcze bardzo dużo osób do kościoła i Kościoła.....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
No i ja dorzucę ziarenko nt. proboszcza... niemiły, niesympatyczny, gburowaty, może nieźle zniechęcić do uczęszczania na msze..wolę jechać do Sopotu z Dąbrowy na mszę niż pójść tutaj i mieć na niego alergię... :-( ale najważeniejsze, ze plebania stoi!!!!! :-/
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
My nie mieliśmy z nim problemów. Sympatyczny, konkretny... i nie pazerny na pieniądze. A to się także liczy.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
zgadzam sie ze zniesmaczoną. cham i prostak. aż żal że taki ładny kościół na takiego "zażądce"....i nie ma sie co dziwic ze coraz mniej młodzieży tak chodzi...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
zmartwiłyście mnie dziewczyny :( poważnie myślałam o tym kościele chociaż to nie moja parafia... powiedzcie co dokładnie mówił, w czym robił problemy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nam w niczym nie robił. Co osoba to inna opinia. Rozumiesz?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
pewnie że rozumiem. ciekawa jestem tylko dlaczego dla jednych był normalny a dla innych nie? czym ktoś mu podpadł? wyglądem? czy o co chodzi?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
My pewnie mu podpadliśmy tym, ze nie znał mojego narzeczonego...... szkoda tylko, że od razu skreślił nas jako parę, która chce żyć po katolicku...... bez żadnych pytań, bez rozmowy, z resztą ten jego wyraz twarzy......
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiał nas zapamiętać, bo jak poszliśmy po kartkę od zapowiedzi to się nie przywitał, nie pożegnał, tak się nie robi, trzeba traktować ludzi z kulturą a nie po chamsku........
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie znał narzeczonego? no i co z tego? to jak przyjdą obydwie osoby z innej parafii to nie ma szans żeby się zgodził?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bzdura. Mnie także nie znał, nie jestem z Dąbrowy.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do "Ponurego":
Żadna bzdura, nie rozumiem dlaczego tak piszesz, wypowiadam się w swoim imieniu i imieniu narzeczonego, jestem osobą wierzącą i ostatnią rzeczą jaką bym miała niby wymyśleć to obrażanie księży (wiadomo są różni ludzie), ten człowiek tak nas potraktował i nie mam zamiaru tego ukrywać, nie wiem też dlaczego on "wybiera" sobie osoby, których traktuje z szacunkiem, nie wiem czym się kieruje, wiem tylko, że źle robi, albo za mało czytał Pisma Świętego, nie zna też przykazań, zwłaszcza tego najważniejszego, o miłości do bliźnich, nie mam zamiaru sie z Tobą sprzeczać, bo ten ksiądz nie jest wart jakichkolwiek nerwów......mam nadzieję, że byliśmy ostatnią źle potrakowaną parą, niestety z tego co słyszałam dużo tych par było, jest i (niestety) pewnie będzie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mało tego, zamierzam także ochcić dziecko w tym kościele...

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jak to czym sie kieruje w wyborze osób do których ma szacunek?? jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne chodzi o $$$$ a On je lubi i to bardzo.......Znam go osobiscie i jedno co wiem i jakie mam zdanie na jego temat (zreszta nie tylko ja ale i wiekszość moich znajomych z tej parafi ) , że to kawał chama jest i tyle...i tylko czeka az bedziecie sie do niego podlizywać i niemalże przyznacie mu ze to on jest władca....to tyle bo nie chce mi si eniepotrzebnie wkurzac.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo się cieszę, że Ty masz takie zdanie i ,że Ciebie potraktował dobrze, nawet bardzo dobrze, tylko się cieszyć:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To było w odpowiedzi do "Ponurego":)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest ktoś, kto ma ślub 14.08.2010 w tym kościele, oprócz mnie?

BTW... mam nadzieje, że tym wyżej już przeszło. Jeszcze jakaś żyłka pęknie...
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje doświadczenia w temacie Parafia Świętej Trójcy oraz proboszcza są dwudziestoletnie. Każdą ważną ceremonię w moim życiu spierdzielił i bardzo skutecznie zraził do uczestnictwa z nim w nabożeństwach. Począwszy od komunii świetej przez bierzmowanie ślub oraz chciny dzieci. Zawsze miał jakieś komentarze, przytyki, problemy nie do przejścia, nie obyło sie również od umoralniania świadków nie będących zupełnie zwiazanych z naszą parafią itp. Nie cierpię tego typa i według mnie nie nadaje się na proboszcza - duszpasterza. przyjmowanie z petem w gębie jest notoryczne. traktowanie interesantów jak zło konieczne również. Nie wspomnę już jak potrafi opierdzielać parafian za to czy tamto. Za czasów księdza Zbigniewa to chciało się chodzić do kościoła, rozmawiać na trudne tematy udzielać się w "oazie". Proszę mi wierzyć, że ten człowiek nie uznaje świętości, bliźniego, problemów ludzi. On zważa tylko na przepych i ogrom swojego przybytku. Jak możecie uciekajcie z tej parafii. Jeśli macie możliwość ceremonie przeżywajcie gdzie indziej.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Na pewno masz prawo do swojej opinii, ale wg mnie grubo przesadzasz i piszesz bardzo krzywdzące uwagi. Nie wszystko jest takie wyraźnie złe. Szukasz świętych, to zacznij lepiej od siebie. Biorąc pod uwagę x. Zbigniewa i "oazę" domyślam się Twojego wieku, żal że dorosła osoba nakłania do "ucieczki" od parafii, w której rzadko bywa, bo to też po wypowiedzi widać.
Ks. Marek Boniewicz ma swoje wady, a demencja starcza zaczyna mu i parafianom mocno uprzykrzać życie. To nie powód, żeby go tak oczerniać. Jaki w tym Twój interes?!
imageimage
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jeśli tacy ludzie są służbie Kościoła to naprawdę nie ma się co dziwić, że coraz więcej ludzi, szczególnie młodych, rezygnuje z przyjmowania kolędy czy uczestnictwa w niedzielnej mszy. Pamiętam Boniewicza z mojej komunii, bierzmowania, a także niedawnej wizyty po zaświadczenie o zostaniu chrzestnym. Znam też historie ludzi, którzy byli w jego kancelarii po różnego rodzaju zaświadczenia, zgody na śłuby w innych parafiach, itd. Żadna z tych osób nie wyrażała się o tej osobie pozytywnie. Pomijając już tego peta w ustach, człowiek ten jest opryskliwy i traktuje ludzi z góry. Ten człowiek autentycznie odstrasza swoją osobą, bo co to jest za ksiądz, do którego ludzie boją się iść z jakąkolwiek prośbą.


PS. To nie demencja starcza tylko ilość wypitego w życiu alkoholu.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sam/a traktujesz go z góry. Hipokryzja.
Ja idąc po zaświadczenie ŻADNYCH problemów nie miałem. Moja przyszła teściowa też... a nawet poszedł jej na ustępstwa w nietypowym przypadku.
Jak nie chodzi się do kościoła, a ma się wymagania... bez komentarza.
imageimage
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
no to ślicznie, pozostało mi pozazdrościć. Ja nie mam wymagań, to oni je mają. Jeśli wyznacznikiem tego, że jestem praktykującym katolikiem i że mogę zostać chrzestnym jest wpuszczenie księdza po kolędzie to dziękuję. Przecież w kościele nie muszę się pokazywać cały rok, ale raz do roku wpuszczam księdza po kolędzie i już jestem godny bycia chrzestnym.? Wg szanownego księdza Boniewicza jak cie nie ma w jego cytuje "kartotece" (czyli liście obecności na kolędzie) to tego świstka nie wystawi. To rodzice dziecka wybrali mnie ze względu na to, że będę odpowiedzialnym chrzestnym, który pomoże to dziecko wychować w wierze katolickiej. Na szczęście są jeszcze normalni księża, choć przyznaję, niełatwo jest takich w okolicy znaleźć.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po części przyznaję rację przedmówcy
poszliśmy załatwiać chrzciny.Wszystko fajnie, ksiądz powpisywał nazwiska chrzestnych, do momentu, jak jeden adres był z naszej parafii.Zaczął szukać w swojej kartotece i nie znalazł karty,więc wykreślił chrzestnego.W sumie my byliśmy w szoku, bo chrzestny z żoną są wierzący, mają ślub kościelny,do kościoła chodzą.Nie wiedzieliśmy jak z przyjmowaniem kolędy u nich
Ale księdza nic nie interesowało. Nie dał nawet tego wytłumaczyć. A dało się to wyjaśnić, bo są to młodzi ludzie, którzy mieszkają tu zaledwie od 3 lat, pracują do późna(żona w Gdańsku),mąż wojskowy,więc i służby wypadają na okres kolędy.Nie mają dzieci, więc nie było nikogo w domu.
W kązdym bądź razie niedoszły chrzestny poszedł do biura parafialnego i wyjaśnił sytuację i się wytłumaczył, pozwolenie dostał.Tylko wcześniej "małe kazanie" od proboszcza dostał
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje doświadczenie z w/w Parafią również są dwudziestoletnie.Chodzimy do kościoła, co roku przyjmujemy kolędę, córka w Parafii była przyjęta i bierzmowana. Na temat niesympatycznego proboszcza, który zraża ludzi do kościoła wiele słyszałam ale sama do tej pory tego nie doświadczyłam. Ale ostatnim zachowaniem księdza jestem zbulwersowana. Córka poszła do proboszcza po zaświadczenie by zostać chrzestną. Pomijam brak odpowiedzi proboszcza na pozdrowienie, suche "siadać".Córka nie dostała zgody gdyż ksiądz nie pamięta jej twarzy z kościoła. Pytam-czy ksiądz zna i pamięta wszystkie twarze swoich parafian? Czy jest obowiązek chodzenia do swojej parafii? Może woli wsiąść w autobus i pojechać na Karwiny.
Na kolędzie w ogóle go nie interesuje co u danej rodziny słychać, czy mają jakieś problemy. Narzeka tylko jak mało ludzi przyjmuje kolędę, że niedługo będą zapisy, i obgaduje parafian. Żałosne.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze dodam, że choć Parafia piękna, łożyliśmy na jej budowę to córka nawet nie chce słyszeć by wziąć w niej ślub. A co do zaświadczenia na chrzestną to po odmowie proboszcza, który nie zna jej twarzy, za pół godziny dostała zgodę od księdza który widział ją drugi raz w życiu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chrzciliśmy wnuka na Dąbrowie, bo proboszcz miał problemy z tym, że córka tu nie mieszka, że dziecko nieślubne (a co ono winne), a my dziadkowie chociaż regularnie przyjmowaliśmy po kolędzie nie byliśmy brani pod uwagę. Chrzest był piękny u Salezjan...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
mojej narzeczonej tez nie znal bo z innej parafii ale slub dostalem od razu i bez problemu no i byl mily a znam go od dziecka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ks. proboszcz ma doskonałą pamięć !!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwrot o 360 stopni...pomysl sama co napisalas tępa dzido.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Najważniejsze to miłość - bo - miłość zakrywa wiele niedoskonałości - życzę, aby Dobry Bóg uzdalniał do Miłości
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem proboszcz jest miły i bardzo dużo zrobił i robi dla parafii i bardzo jestem zadowolona.Jestem dumna że właśnie należe do tej parafii a pozostali księża w parafii również bardzo mili i uduchowieni a znajomi którzy brali tu ślub w Św.Trójcy wszyscy są zadowolenie.Pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
Miałam przykre doświadczenie z w/w Księdzem - nie dał zaświadczenia ojcu chrzestnemu mojego dziecka, kiedy zadzwoniłam, powiedział że nie będzie się tłumaczył, chociaż Ojciec Ch. ma wszystkie sakramenty, jest wierzący, ale często chodzi do kościoła w parafii swojej dziewczyny. Ks. Proboszcz stwoerdził, że nie widuje Go w Kościele i dlatego nie wystawi zaświadczenia. SKANDAL!!! Słyszałam o wielu przykrych przypadkach i utrudnieniach (nieuzasadnionych), jakie sprawiał ten Ksiądz. Ciekawe, dlaczego Biskup nie może zająć się tym przypadkiem, skoro już tylu znam ludzi pokrzywdzonych przez niego...przecież odciąga swoim zachowaniem ludzi (najczęściej młodych) od Instytucji Kościoła. Może Ks. Proboszcz jest dobrym przedsiębiorcą, ale nie duszpasterzem!!!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy za ogłoszenie zapowiedzi trzeba coś zapłacić?
mam również dylemat bo musimy zrobić to poradnictwo rodzinne, podobno na dąbrowie można to odbębnić jakoś w jedno spotkanie. wiecie coś na ten temat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Już nie można... aktualnie są problemy, które zauważa również Proboszcz. Może się to zmieni.
Na zapowiedzi pieniędzy nie trzeba. Płaci się 2 dni przed ślubem za kościelnego 50zł, ew. organiste (jak się bierze tego co zazwyczaj gra) no i za księdza (zazwyczaj ile łaska)
imageimage
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście zgadzam się, bardzo dużo zrobił dla Parafii, zbudował kaplicę i piękny kościół, ale że jest miły to się nie zgadzam, powiem raczej że jest gburowaty, a swoim zachowaniem zraża ludzi do kościoła. Zachowuje się jak Pan w swoim folwarku. A chyba nie za swoje zbudował kościół?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0
cham nad chamami nigdy jeszcze nie spotkałam sie z tak okropnym księdzem jezeli to miano nie obraza innych księży . Ksiądz Piotr to był ksiądz z prawdziwego zdarzenie a to nabzdyczone gburstwo powinien pracowac raczej w areszcie . Nic dziwnego ze tak malo ludzi przychodzi do kościoła bo patrząc na niego odechciewa się wchodzic do tego kościoła , w tym roku tak gnębi dzieci ktore mają isc do bierzmowania ze dzieci jednym głosem twierdzą iz dzien bierzmowania bedzie ostatnim dniem kiedy ich noga postanie w tym kościele i wcale im się nie dziwię
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1
I co z tego. Nikt mu nic w tym kraju nie zrobi. Także za zgodą i wolą katolików, którzy pokornie w imię tradycji łażą co niedzielę na mszę oraz łożą kase na ten kościół.

A co poza tym? Jęczą jedynie na forach jak to jest źle. No to piszcie list do biskupa. Boicie się tchórze?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja równiez należę do tej parafii. Brałam tu ślub i chrzciłam swoją córkę. Żadnych problemów nie miałam.
Proboszcz nie jest z takich "słodkopierdzących " ;) ale zły nie jest i idzie z nim się dogadać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
To jeden z ładniejszych kościołów w Gdyni - byłam na ślubie koleżanki - piękny!
>>>>> RZUCAM PALENIE >>>>> UCZĘ SIĘ FOTOGRAFII >>>>> WYCHODZĘ ZA MĄŻ >>>>>

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
proboszcz to stary alkoholik moja rodzina bedzie chodzic do tego kosciola dopiero wtedy gdy jego tu nie bedzie.On sluzy mamonie a nie ludziom zlote branzoletki sygneciki a do tego ham
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4
Stek bzdur. Na zasadzie: "bo każdy ksiądz to alkoholik, a każdy alkoholik to złodziej" ....

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
zaczynalismy zycie na dabrowie razem z proboszczem jest alkoholikiem a rezultatrm picia jest cholerycznosc i w jego przypadku to sie zgadza.Ma na swoim kacie sporo grzechow starzy mieszkancy wiedza o co chodzi i chyba wlasnie dlatego teraz udaje bogobojnego wyladowujac sie na parafianach oczywiscie od czasu do czasu musi byc mily bo inaczej juz bu go tu nie bylo.wyobrazam sobie ile musi go to kosztowac
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
ks. proboszcz boniewicz jest ok. --- jego zadaniem jest jak ten sw piotr --stoi kosciol czy nie pomaga w rozny sposob biednym --- jak ktos wierzy tak naprawde to nie lata po innych parafiach --- jestem zadowolona ze mam taka piekna parafie ci co narzekaja to tacy co nic nie zrobili dla tej parafii zreszta tam sie drapiesz gdzie cie swedzi o
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 7
Proboszcz parę razy mi podpadł, ale na ostatniej kolędzie bardzo miło mnie zaskoczył podejściem do dzieci. Myślałam, że sztywniak, a on naprawdę bardzo miło się zachował i poświęcił trochę czasu, aby porozmawiać z dziewczynkami.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Kolęda.... no niestety.... nie ma nas na "liście" i ..... ominął nasz dom. a gdzie zasada (tak jak w innych parafiach), że ministranci chodzą dzień przed i pytają czy ktoś przyjmuje, czy nie???? był dwa kroki dalej, ale cofnąć się już nie mógł.... smutne :(
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ja byłam w kościele, po Mszy poszłam do zakrystii - zapisał mnie miły Ksiądz i do mnie przyszli. Dziwie się Tobie, że nie stać cie na taki bardzo prosty gest. Każda parafia ma swoje zwyczaje - tu jest tak i trzeba - tak myślę - to uszanować i nie krytykować
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
ślub czystości to jego konik
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy uwazasz ze ksiądz jest od dogadywania sie? Ksiadz ma byc swiadectwem wiary. Ma byc przewodnikiem i wzorem do nasladowania. My w tym smutnym kraju przywyklismy ze musimy sie "dogadywac", załatwiać i kombinować. Idac do spowiedzi ksiadz musi wierzyc Ci na slowo ze mowisz prawde. Bo to sprawa twojego zbawienia - nie JEGO. Kiedy do niego przychodzisz w sprawie URZEDOWEJ, a ON Cie osądza, ocenia, klasyfikuje, upokarza bo jego zdaniem jestes złym czlowiekiem to gdzie tu miejsce na wiare w zbawienie, miłosierdzie i miłość o ktorej tyle czyta w ewangelii?
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3
Przeprowadzilam sie jakis czas temu na Dabrowę,ale bardzo brakuje mi starej parafii, gdzie ksieza witali sie z ludzmi, rozmawiali z nimi po mszy, usmiechali sie. Gdzie byla jednośc, gdzie byl ten prawdziwy Kosciol.
Jestem osoba wierzącą, idę na mszę by przyjąc komunię.
Ale gdy co niedziele widzę te smutne miny księzy, gdzei proboszcz w zlosliwy sposob zwraca uwage parafiance to pytam sie gdzie w nich jest Bog?.
Uwazam, ze ksiadz z powolania, powinien pokazywac dobroc,milosc do ludzi... jesli ktos tego nie robi to nie jest z powolonia i tyle.
Ostatnio jak bylam na spowiedzi u mlodego ksiedza w tej parafii, to po wyznaniu grzechow, od razu bez niczego nakazl mi pokutę, Pierwszy raz w zyciu mialam taka spowiedz, na poczatku od niechcenia odbąknal na powitnaie i tyle...
Mam nadzieję, ze doczekam się tutaj nowego proboszcza, który "zarazi" ludzi miloscia- Bogiem.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 3

Niestety, opinie w większości są prawdziwe. Nie lubię tego proboszcza, jest bardzo gburowaty. Totalnie zniechęcił mnie do tego kościoła. Wolę pojechać dalej i tam się pomodlić.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widać nie znacie Proboszcza ja znam go i parafię kiedy jeszcze budowano kaplicę. Proboszcz był inny ( fakt swoje za uszami ma) ale nowy kościoł go zmienił przecież on go postawił i to przetrwa ...
Dlatego jak chcecie by by był miły to ...trzeba dać na tacę wiecej po prostu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zapomniałem dodać pewnie nie mieszkaliscie na Dąbrowie jak kupił po nowym Fordzie Eskorcie z Salonu dla każdego księdza ? Było takie powiedzenie wśród ministrantów "przyszedł ksiądz boso a czym wyjedzie ?" . Ks Andrzej(ten z lat 90 nie ten Sietlecki co sobie problemów narobił swoim radykalizmem ) przyjechał maluchem a wyjechał czym ??? Kto pamięta?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ktos mi powie co w sytuacji gdy mieszkam z narzeczonym na Dąbrowie? Mozemy się spodziewac wykladu o zgorszeniu i zyciu w grzechu? Chcielibysmy się zapisac do parafii ale troche się boimy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nikt nic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na spokojnie. Proboszcz po chorobie, nawet palenie rzucił. W parafii doszło do zabawnej sytuacji. Jeden z księży poszedł w tzw. świat. Wolał normalne życie. W obliczu skandali pedofilskich, znowu nagłośnionych (ksiądz Bużan z Bojana) w raporcie stowarzyszenia "Nie lękajcie się" proboszcz z Dąbrowy siedzi cicho. Kościół pada, jak irlandzki, powoli systematycznie ludzie się od niego odsuwają. Bo jakim cudem ci co klepią pierdoły o życiu w biedzie, moralności sami robią dokładnie to samo, w tym dokonują przestępstw i jeszcze jakim prawem pouczają innych?!

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Poważnie? :D kamień z serca, mam nadzieję, że się uda bez problemu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Słyszałam ostatnio od koleżanki, że proboszcz przy bierzmowaniu robił dzieciakowi problemy, że do innego kościoła chodził od czasu do czasu. Zastanawiam się w takim razie czy aby na pewno sie uspokoil
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Za moich czasów (inna parafia) wymagano do bierzmowania wypełniania takiej książeczki. Każda msza = podpis. Jeśli szło się do innego kościoła, to trzeba było tam podpis otrzymać. A jak się pojawiał ktoś kto twierdził,że chodził gdzie indziej ale podpisów nie miał to ksiądz w takie bajki nie wierzył... w gruncie rzeczy, dziwić się?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tak to gdyby tak bylo to Proboszcz nie powinien byc proboszczem od dobrego roku panskiego 1999 . Popytaj wsrod ludzi mieszkajacych na dabrowie w latach 1994-1999 co laczy proboszcza i ulice piolunowa kto tam mieszkal.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Możesz coś więcej na ten temat powiedzieć? Ciekaw jestem. Proboszcz to wyjątkowo nieprzyjemny gość
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale co powiedziec ze corke mial ? Sam w Makro go spotkalem z d*pa ( jako 12 latek powiedzialem pochwalony to uciekl) po latach tata wytlumaczyl o co chodzi. Jak bylo z kupieniem Fordow ( ministraci smiai sie z malucha ks Andzeja a czym wyjechal). Jak tuszowal zachowanie sietleckiego (Skargi na chamstwo, zanirzanie ocen , zmiane imion na bierzowaniu i przchodzenie na kolende i chamskie zachowanie -!!!! )Nie zrobil NIC
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Dąbrowa

Nowa Dąbrowa (4 odpowiedzi)

Ze względu na lokalizację nowo powstającego osiedla przyszli mieszkańcy Nowej Dąbrowy będą mogli...

do góry