Odpowiadasz na:

Re: Paskudny wirus u dzieci - wysoka gorączka

przykre to ze tak musza cierpiec dzieci :(

Nika rozumiem cie tez... ja generalnie nie pamietam jak zwyzywalam ta babe z pogotowia... generalnie mi sie dwa razy zdarzylo ze nie... rozwiń

przykre to ze tak musza cierpiec dzieci :(

Nika rozumiem cie tez... ja generalnie nie pamietam jak zwyzywalam ta babe z pogotowia... generalnie mi sie dwa razy zdarzylo ze nie chcieli do pauliny przyjechac... w sumie na dobre to wyszlo ale myslalam ze zwariuje sama z nia w domu :((

ale ja na mysl o pobycie w szpitalu dostaje takich dreszczy ze sila sie mnie tam nie zawiedzie tym bardziej z paulina... mialaysmy 3 razy skierowanie do szpitalu i jakos udalo sie go uniknac :-) oby tak dalej!!

zobacz wątek
14 lat temu
~Risika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry