Widok
Hej. Zaniosłam dziś tą próbkę z wczoraj. Zobaczymy, jeszcze zaniosę do Invicty. Nie wiem w pazdzierniku mieliśmy glistę ludzką, możliwe by miał znów? Pilnuję higieny na maksa, nie wiem już co robić. Znów zielone gile, wykwity na buzi i niespokojny sen...wszystkie objawy jak wtedy... no nic trzeba czekać.
ja robiłam tydzeń temu antygeny z krwi na lamblię...do tej pory nie mam wyników. Zrobiłam z krwi bo podobno z kału może nie wyjść...sama nie wiem a czy na inne pasożyty też można zrobić badanie z krwi?
sylwiaagniesza to na wynik badania z kału czekałaś jeden dzień ? jakie są objawy takiej glizdy ludzkiej?
sylwiaagniesza to na wynik badania z kału czekałaś jeden dzień ? jakie są objawy takiej glizdy ludzkiej?
Badanie kału nie daje 100% pewności, ale wydaje mi się że jak glisty będą akurat składać jaja to będzie w kale to jak najbardziej można je znaleźć, nie sądzę by po 12 h się ulotniły.
W czerwcu na lamblie z krwi czekałam chyba 10dni w diagnostyce. Można jeszcze z krwi zrobić toksokaroze (glisty psie i kocie), więcej nie wiem.
Mimii jeśli w pierwszej próbce nie znaleźli to procedura wygląda tak, że niesiesz kał jeszcze raz za 3-5dni, jesli znowu nie znajdą to jeszcze raz i koniec.
Maciek (w czerwcu 3 lata) budzi się z płaczem i krztusi,niespokojnie śpi, ma sińce pod oczami, przeokrutnie zgrzyta zębami w nocy, cuchnie mu z buzi, ma wysypkę na całym ciele, ciągle zaczerwienione gardło, często pokasłuje, luźna kupka (nie biegunka).
Tak, na wynik czekała jeden dzień. Mimii chyba jeszcze krócej.
W czerwcu na lamblie z krwi czekałam chyba 10dni w diagnostyce. Można jeszcze z krwi zrobić toksokaroze (glisty psie i kocie), więcej nie wiem.
Mimii jeśli w pierwszej próbce nie znaleźli to procedura wygląda tak, że niesiesz kał jeszcze raz za 3-5dni, jesli znowu nie znajdą to jeszcze raz i koniec.
Maciek (w czerwcu 3 lata) budzi się z płaczem i krztusi,niespokojnie śpi, ma sińce pod oczami, przeokrutnie zgrzyta zębami w nocy, cuchnie mu z buzi, ma wysypkę na całym ciele, ciągle zaczerwienione gardło, często pokasłuje, luźna kupka (nie biegunka).
Tak, na wynik czekała jeden dzień. Mimii chyba jeszcze krócej.
z tego co czytałam i rozmawiałam to badanie z kału to przynajmniej kilka próbek bo nie zawsze może wyjść....dlatego ja jeszcze bym spróbowała inną kupe zanieść za kilka dni może coś wtedy wyjdzie chociaż nie koniecznie. Ja mam podejrzenie lambii i ona ponoć wychodzi tylko czasami i zależy gdzie jest umiejscowiona - dlatego najpiewr zrobiłam z krwi antygeny ...a kał będę badała później
Ja właśnie odebrałam wyniki z krwi....wyszły przeciwciała na lamblie...czuje się fatalnie od 4 miesięcy i dopiero ostatnia wizyta u gastrologa to wykrył to on mi powiedział ze mogę mieć pasozyty....mam ciągle mdłości i ból pleców i czasami brzucha...zwiedził am wielu lekarzy miałam tk trzustki i wątroby, 3 razy badania krwi, 2 usg i dwie gastroskopie podejrzewali zapalenie trzustki i inne rzeczy łącznie z nerwica dopiero ostatni lekarz wpadł na to ze to może być lamblia...wydała kupę kasy i straciłam juz nadzieje ze mi ktoś pomoże a wystarczyło badanie krwi za 100 zł. ..jutro idę na badanie kału na inne pasozyty, a i schudłam 5 kg...lepiej zrobić te badania bo u mnie te robale zrobiły nędzę spustoszenie....ale przynajmniej po 5 miesiącach wiem co mi dolega...z tego co wiem to badania z krwi są bardziej miarodajne bo wychodzą przeciwciała jak się ma to świństwo w trakcie zakażenia a w kale nie zawsze się ujawniaja
przeczytaj uważnie artukuł Wartołowskiej na tej stronie: http://www.drmichalak.pl/pasozyty.htm
Sylwiaagnieszka mój syn ma dokładnie te same objawy co Twój Maciej. Dziś byłam w INvicTa ale nie przyjmują w SB kalu do badania. Więc zaniose w poniedziałek. Ech. Ja na pasożyty dostałam zentel czy jakoś tak w zawiesinie, tabletki dla nas rodziców. Gdzie się załamać z tymi chorobami. Zaniose jeszcze ze 2razy kupę. My matki częściej same dochodzimy co jest naszym dzieciom. Bez naszego uporu pewnie nikt by nie wiedział co im jest. U Maćka przynajmniej wiesz co jest a ja muszę nadal szukać.
sylwiaagnieszka a to twój synek ma te pasożyty ? po tym leku wymiotował? bo ja mam tą lamblię idę w środę do lekarza i po paru forach jestem przerażona leczeniem...wcześniej w ciemno dostałam tinidazolum ale po nim teraz czuje się jeszcze gorzej...kiedy to przejdzie to nie mam pojęcia czuje jakbym miała zatruty cały organizm...strasznie bolą mnie mięśnie głównie pleców i codziennie z rana mam mdłości masakra
Ja zrobiłam test obciążeń organizmu w REVITUM - http://www.revitum.pl Polecam wszystkim!