Re: Paszport dla dziecka
No my dla jednego synka mamy 5-letni, a z drugim się za późno obudziliśmy i dlatego roczny. Nie musieliśmy mieć wbitego peselu w akt urodzenia, pamiętam, że zapomniałam spisać pesel i dzwoniłam w...
rozwiń
No my dla jednego synka mamy 5-letni, a z drugim się za późno obudziliśmy i dlatego roczny. Nie musieliśmy mieć wbitego peselu w akt urodzenia, pamiętam, że zapomniałam spisać pesel i dzwoniłam w urzędu do przychodni zdrowia, żeby w karcie sprawdzili i mi podyktowali. I to wystarczyło, tzn. wystarczyło wpisać w kwestionariusz. Urząd Gdańsk.
zobacz wątek