Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie 2010 #8
hej dziewczynki, u nas też baaardzo intensywny weekend, organizowałam urodziny przyszłego taty ;) więc cala sobota od 8 rano w kuchni, potem pól nocy w szpilkach a na koniec sprzątanie po gościach...
rozwiń
hej dziewczynki, u nas też baaardzo intensywny weekend, organizowałam urodziny przyszłego taty ;) więc cala sobota od 8 rano w kuchni, potem pól nocy w szpilkach a na koniec sprzątanie po gościach do rana. w niedzielę odczulam tą imprezę dość konkretnie więc tylko spacer i odpoczynek żeby zregenerować siły na kolejny tydzień pracy. ale było warto, teraz niewiele mam okazji żeby spotkać się ze wszystkimi znajomymi, w końcu czas imprez do białego rana mam już za sobą ;-)
Oli jak samopoczucie, byłaś u innego lekarza?
zobacz wątek