Odpowiadasz na:

Na koniec dodam bo zbyt szybko zatwierdziłam komentarz. Nie można oczekiwać od kogoś (córki) zachowań nie patologicznych - (proszę wziąć pod uwagę, że wszystkie zachowania odbiegające od normy są... rozwiń

Na koniec dodam bo zbyt szybko zatwierdziłam komentarz. Nie można oczekiwać od kogoś (córki) zachowań nie patologicznych - (proszę wziąć pod uwagę, że wszystkie zachowania odbiegające od normy są patologia), skoro była wychowywana w braku poczucia bezpieczeństwa, nikt jej nie pokazał czym jest szacunek, wsparcie. Niestety, takie małe dziecko tego nie uniesie, jest zbyt kruche. Tam nie było podstaw - jak nazywa to matka "domu", chyba że budynek mamy na myśli. Tak dom zdrowy nie wygląda. Ponadto, zachowanie córki może wynikać z tego, że matka była bita i pozwalała siebie traktowac w sposób upokarzający. Więc, te jej zachowania są nabyte. I tutaj nasuwa się myśl - dom tego jej nauczył. Ja naprawdę nie wiem jak funkcjonują, w jakim marazmie, matki, które tak odważnie bronią takich zachowań, skoro są dysfunkcyjne. Szacunek nie jest nadany z góry, trzeba sobie na niego zapracować. Mam chociaż cicha nadzieję, że może ktoś to przemysli. Jakiś rodzic, który może mieć takie problemy. Całe szczęście współcześnie zwraca się uwagę na zdrowie psychiczne człowieka i można korzystać z porad profesjonalistów. W tych czasach nie przejdzie stwierdzenie: daje Ci jeść, urodziłam Cię i musisz się słuchać. Powyższe potrzeby są potrzebami podstawowymi. Nie mające nic wspólnego z wychowaniem, troską, nauką.

zobacz wątek
3 lata temu
~Lilia 30

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry