Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar
Moja córka m-c temu miała 18 urodziny . i tyle ja widziałam......
Do 18 tez rzadko bywała w domu,ma chłopaka u którego pomieszkiwała a teraz to juz po legalu!Kiedys targałąm ją do domu za...
rozwiń
Moja córka m-c temu miała 18 urodziny . i tyle ja widziałam......
Do 18 tez rzadko bywała w domu,ma chłopaka u którego pomieszkiwała a teraz to juz po legalu!Kiedys targałąm ją do domu za ''kłaki'' ale teraz to sobie moge pogwizdac! wpada czasem do domu wymienic ubrania do tej pory podrzucała mi do prania ale ja sie zbuntowałąm i powiedziałam ze niech zabiera smrody bo ja nie jestem jej praczką ,dom to nie hotel .Wiecznie awantura jak pomieszka z 2 dni to nie uszanuje pozadku w domu ,palcem nie ruszy ,zje nie pozmywa po sobie ,a to wszystko o czym pisze to wbijam jej do głowy od lat! ale mam wrazenie ze mówie do słupa a słup ja d..a . przez takie zachowanie odsunełysmy sie od siebie ,ja ciągle o cos prosze ona to olewa. Nie przychodzi na czas ,dzrzwi ma zamkniete na klucz ,zamiast nastepnym razem byc na czas woli nie przychodzic wcale! Inie myslcie ze traktują ją jak małe dziecko ,nie my to trenujemy odkad zaczeła nie wracac do domu! chciałam na niej wymusic jakąs odpowiedzialnosc zeby sie dostosowała do wszystkich.ale ona woli po swojemu.Pomimo ze siedzi całymi dniami w lustrze to jest przeobrzydliwym brudasem! Jak ma okres notorycznie zostawia podpaski na wierzchu ,wiem to niesmaczne ale od lat jej tłumacze -no nie dociera ! skarpety zamiast sobie wyprac potrafi ubrac młodszego brata !Potrafiła przyniesc w worku 5 par gaci noszonych przez tydzien u niego i wrzycała do prania , i wychodziłą!Gacie oczywiscie ladowały w smieciach chociaz na początku prałam:(Jak wpada do domu to tylko robi przelot jak wychodzi ja nie mam połowy kosmetyków ,kolczyków,dzwonie do niej a ona mówi ze nic nie brałą ,ze zobaczy pózniej i jak cos wzieła to niechcąco i pózniej przyniesie !! i zapomnij ze cos odda. To wszystko moze wydawac sie takie błache ale ja poprostu juz nie mam do niej siły.Do 18 jeszcze walczyłam ,wymuszałam na niej pewne sprawy,teraz to juz nie ma oczym mówic .Jest bardzo wpływowa na towarzystwo,chłopak poprostu ma ją w jednym palcu Jak kiedys przyszli razem to jak zaczełam z nim rozmawiac to mnie zakrakał !!Ze on teraz opiekuje sie moją córka ! Mój Boze ! obydwoje chodzą do szkoły nie mam pojecia co jedzą ,jak pytałam córke czy niewstyd jej siedziec u jego rodziców w garkach to wzruszyła ramionami .Obydwoje palą papierosy,piją piwko,
Teksty typu bede babcia to juz nawet nie piszcie bo ............
Dziewczyny co robic ? Jej ojciec sie nia noie interesuje ,był czas ze musiałam nawiazac z nim kontakt aby doprowadził ją do pionu ale wtedy usłyszałam od niej tyle przykrych słów,a i tak nic nie pomogło!wtedy miała 16 lat.Ja z rodzicami tego chłopaka nie rozmawiałam nigdy, ja nawet nie wiem gdzie dokładnie mieszka.
Moja córka na nasz dom ma wywalone jak ona to mówi i jakkolwiek to teraz zabrzmi ja na nanią tez juz mam wywalone! Mamy małe mieszkanie i tak sobie mysle czy nie spakowac jej rzeczy ,blokuje mi szafki a ja chetnie wpakowałabym tam inne rzeczy mam jeszcze 2 młodszych dzieci! Córka jest taka dorosła a zachowuje sie jak małe dziecko ,kłamie mnie na każdym kroku .Ona nie ma kluczy do mieszkania bo jej kiedys zabrałam bo co wyszłam z domu to jak wróciłam to w domu było z 5 kolezanek ,zaczeły ginąc pieniądze!KOsmetyki wyczerpane ,włosy pomyte ,wyprostowane.Tłumaczyłam jej ze to wszystko kosztuje!Ale oczywisciepieniedzy nikt nie wział fosy ze załuje troche szampomu i odżywki,ze tusz do rzes mi odkupia jak jestem takim żydem!!! i jeszcze wychodziła z hukiem jakim prawem ich oskarzam czy tez ja !!!Rece opadają Tak sobie mysle juz było tyle wstrząsów i nic nie pomogło! Ona wiecznie wychodzi z hukiem ,albo mówi ze idzie przed klatke i znika na 3-4 dni.Do szkoły chodzi bo tam jest towarzystwo!!!
zobacz wątek