Re: Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar
rybalon moze zle napisałąm ,kiedys miałą klucze ,teraz nie ma i wchodzi jak ja jestem,z policji juz ją odbierałam bo piłą na plazy i zgarneli towarzystwo, nie ma szacunku do starszy ani nawet do...
rozwiń
rybalon moze zle napisałąm ,kiedys miałą klucze ,teraz nie ma i wchodzi jak ja jestem,z policji juz ją odbierałam bo piłą na plazy i zgarneli towarzystwo, nie ma szacunku do starszy ani nawet do policji ,wstyd mi było za nią,jak sie zachowywała,jak wyszłysmy z komisariatu to wydzierała sie na mnie 'wez spitalaj ,nie rób mi wstydu!No nic tylko .....
zobacz wątek