Re: Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar
nie czytaam co tu piszecie,mam cos podobnego w rodzinie tz podobna sytuacje,mowiono ze oj tam wyrosnie.....niestety nie wyroslo nic.Moim zdaniem terapia wstrzasowa albo nic innego nie pomoze.
nie czytaam co tu piszecie,mam cos podobnego w rodzinie tz podobna sytuacje,mowiono ze oj tam wyrosnie.....niestety nie wyroslo nic.Moim zdaniem terapia wstrzasowa albo nic innego nie pomoze.
zobacz wątek
13 lat temu
mała ciężarówka