Odpowiadasz na:

Re: Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar

Kasia31 dokłądnie tak jak piszesz to juz jest wojna! Ja wyczerpałam sie juz a ona zaczeła dorosłe życie i teraz to juz moge tylko usiasc i płakac ze nie dałam rady!
Po tym wszystkim naprawde... rozwiń

Kasia31 dokłądnie tak jak piszesz to juz jest wojna! Ja wyczerpałam sie juz a ona zaczeła dorosłe życie i teraz to juz moge tylko usiasc i płakac ze nie dałam rady!
Po tym wszystkim naprawde mam ochote ją spakowac ,ale z drugiej strony to przeciez jej dom !
Mój mąz zawsze miał z nią dobre relacje ale nigdy nie zastąpił jej ojca którego i tak naprawde nie miała! Kiedy juz nie wiedziałam co robic nawiazałam z nim kontakt i poprosiłam o pomoc , to pózniej załowałam bo dostało mi sie od nie tyle przykrych słów a on nie dał rady ze tak napisze!

zobacz wątek
11 lat temu
~Monika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry