Wczoraj zostałem zatrzymany, spisany i ukarany mandatem, za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
Straszacy Miejscy nie odpowiedzieli mi na pytanie, jakie zagrożenie...
rozwiń
Wczoraj zostałem zatrzymany, spisany i ukarany mandatem, za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
Straszacy Miejscy nie odpowiedzieli mi na pytanie, jakie zagrożenie stworzyłem. Zacytowali jedynie przepisy prawne.
Pisałem kiedyś o tym w innym wątku.
Stałeś wówczas twardo na gruncie praworządności. A było to już za rządów PiS-u ;]
Bądź zatem konsekwentny.
Albo osoby z transparentami łamią prawo, wówczas należy je ukarać, albo nie. W takiej sytuacji spisanie ich nie ma konsekwencji prawnych.
A samo spisanie danych nie jest niezgodne z prawem.
Gdybyś chciał, aby identyfikacja przypadkowych osób na ulicy, była nieprawna, musiałbyś prędzej czy później, przyznać mi rację w temacie praw jednostki. A tego nigdy nie zrobisz ;)
zobacz wątek