Tusk chwalił się, że kiedy on był premierem to w Polsce udało się wybudować wiele rzeczy. Twierdził też, że w naszym kraju udało się najlepiej wykorzystać środki unijne na rozwój kraju.
rozwiń
Tusk chwalił się, że kiedy on był premierem to w Polsce udało się wybudować wiele rzeczy. Twierdził też, że w naszym kraju udało się najlepiej wykorzystać środki unijne na rozwój kraju.
Nazywałem to tylko trochę na wyrost drugą odbudową Polski po wojnie oznajmił Tusk.
a tu chciałem wspomnieć o Ciechu i zonk!?!?!?!?!?!
piszą:
Prywatyzacja Ciechu. Kulczyk jednak nie kupował za tanio. Po latach akcje warte tyle samo
Prywatyzację Ciechu nazywano skandalem. Śledztwo, gromy z trybuny sejmowej. "Sprzedano za tanio" - brzmiał główny zarzut. Problem w tym, że po latach spółka na giełdzie warta jest prawie tyle samo, co w chwili sprzedaży.
Nieżyjący już Jan Kulczyk, niegdyś najbogatszy Polak, przejmował akcje Ciechu w czerwcu 2014 po 31 zł, zdobywając zarazem kontrolę nad spółką. Po roku były warte 55 zł, a po trzech latach 79 zł. "Sprzedawano za tanio" - grzmieli politycy Prawa i Sprawiedliwość. Patrząc na giełdowe notowania i nagłą poprawę zysków firmy, można było mieć wątpliwości.
Kulczykowi wystarczyło wtedy uporządkować w wysoce nieuporządkowany sposób brane przez holding kredyty, by zrobić z Ciechu firmę bardzo zyskowną. Spółka się rozwijała i giełda to doceniała. Aż do czasu.
Hmmmm, czy łykałem papkę???
zobacz wątek
5 lat temu
~smakosz kaszanki