Re: Pierwsze dni w żłobku a rozląka z rodzicami?
Choroby - niestety w większosci wypadków nieuniknione. Gabryś nie chorował do czasu jak sie żłobek zaczął. Teraz chory co 2 tyg średnio. Ale podobno trzeba to przetrwać, zeby dziecko nabrało...
rozwiń
Choroby - niestety w większosci wypadków nieuniknione. Gabryś nie chorował do czasu jak sie żłobek zaczął. Teraz chory co 2 tyg średnio. Ale podobno trzeba to przetrwać, zeby dziecko nabrało odpornosci.
Zachowanie z dziećmi - żłobek jest specyficznym miejscem i dzieci często inaczej sie zachowują tam a inaczej w domu (u nas tak jest). W żłobku Gabryś ładnie sie bawi, je wszystko co się mu da, nawet sam się stara jeść. W domu jak są inne dzieci, zdarza mu sie zbaierać zabawki (bo to jego), z kanapek zjada szyneczkę (w złobku je też chlebek), łyżką sam pomacha 2 razy i chce, zeby go karmić (w żłobku je sam). Dlatego uważam, że bycie z dziećmi jest dobre, bo przez nasladowanie dzieci sie duzo szybciej wszystkiego uczą. Tylko szkoda, ze jak mama wraca do pracy, to tak mało czasu zostaje, żeby go spedzic z dzieckiem. Mi strasznie tego brakuje.
zobacz wątek