Re: Pies i kobieta w ciąży :) co o tym myślicie?
Droga Silje, skoro decyduje sie na taki krok to chyba znaczy ze mam ku temu podstawy i takie zdania ze pies to nie zabawka mozna wyglaszac do dziecka. Zawsze w moim rodzinnym domu byly psy wiec...
rozwiń
Droga Silje, skoro decyduje sie na taki krok to chyba znaczy ze mam ku temu podstawy i takie zdania ze pies to nie zabawka mozna wyglaszac do dziecka. Zawsze w moim rodzinnym domu byly psy wiec wiem "z czym to się je". cżlowiek sie pyta o coś w celu uzyskania, byc może pomocnej odpowiedzi a otrzymuje kąsliwe uwagi. W każdym razie okazało sie ze moja przewlekła choroba, na która cierpialam od dziecinstwa to nie jakies predyspozycje tylko alergia na kota i kilka pylących drzew i trawy. poprostu przez ponad 20 lat nie moglam trafic na dobrego lekarza, i ciagle leczone byly objawy a nie przyczyna. Testy alergiczne wykazały ze sierść psa jest mi obojętna. W takich kwestiach jak zakup psa czy kota nigdy nie mozna podejmowac pochopnej decyzji bo to obowiazek na lata.
zobacz wątek