Widok
ja tez używałam Graniera a potem odkryłam kawowy:)
kawa mielona (2 łyżki) + łyżeczka cynamonu+ łyżka soli + oliwka żeby uzyskać konsystencję ciapki:)
dla mnie bomba! pupa mega gładka i pachnie się po nim kawą ale uwaga nie można go używać do twarzy bo jest za mocny i "po" nawilżyć się dobrym balsamem
kawa mielona (2 łyżki) + łyżeczka cynamonu+ łyżka soli + oliwka żeby uzyskać konsystencję ciapki:)
dla mnie bomba! pupa mega gładka i pachnie się po nim kawą ale uwaga nie można go używać do twarzy bo jest za mocny i "po" nawilżyć się dobrym balsamem
a ja polecam pilling lirene pomaranczowy, niby antycellulit, ale uzywam do wszystkiego
a jesli np na zrogowaciale dlonie, lokcie, stopy to polecam kupic parafine w aptece - taka w plynie i zmieszac ja ze zwyklym cukrem, dziala cuda :)
a jesli np na zrogowaciale dlonie, lokcie, stopy to polecam kupic parafine w aptece - taka w plynie i zmieszac ja ze zwyklym cukrem, dziala cuda :)
FOTOGRAFIA ŚLUBNA
www.aniagrunwald.pl
www.melrose.com.pl
www.ania1410.wordpress.com
ania.melrose@gmail.com
www.aniagrunwald.pl
www.melrose.com.pl
www.ania1410.wordpress.com
ania.melrose@gmail.com
zdecydowanie kawowy, ale ja mam inny przepis :
kawa grubo mielona, cynamon
kawe zaparzamy i odstawiamy na chwile zeby nasiąkła, wlewamy mniej wody, tylko tyle zeby była gesta papka, dosypujemy cynamon około 2-3 łuzeczek na 1/2 kubka suchej kawy, wymieszac, dolać zelu pod prysznic tyle, zeby było gęste ale łatwe do rozprowadzania po ciele, masowac całe ciało od dołu ku gorze,
najlepszy peeling na swiecie
kawa grubo mielona, cynamon
kawe zaparzamy i odstawiamy na chwile zeby nasiąkła, wlewamy mniej wody, tylko tyle zeby była gesta papka, dosypujemy cynamon około 2-3 łuzeczek na 1/2 kubka suchej kawy, wymieszac, dolać zelu pod prysznic tyle, zeby było gęste ale łatwe do rozprowadzania po ciele, masowac całe ciało od dołu ku gorze,
najlepszy peeling na swiecie
Używajcie po prostu systematycznie peelingu HB - wystarczy. Odmieni cerę, da jej normalność, ujędrni, ogólnie przyniesie lepszy stan. Wiem jak to wyglądało u mnie. Ogólnie ogromne znaczenie ma stosowanie odpowiedniej jakości kosmetyków. Wiem, bo miałam już robiony nie jeden peeling i jednak daleko mi było do efektów takich, jakie być powinny.
THALASSO PEELING od HB. Ujędrnia mi skórę, chroni, sensownie pielęgnuje, robi się ona gładsza i bardziej delikatna. Zmiana jest tutaj zdecydowana, a oczywiście - systematyczność jest kluczowa. Akurat w moim przypadku ma to kluczowe znaczenie, dobra pielęgnacja jest najważniejsza i to ona przynosi docelowe efekty. A jak było u was?
Dość uniwersalny https://e-naturalne.pl/pl/p/Peeling-AHA-30/1276. Prowadzę salon piękna i stosuję właśnie o podobnym składzie, ten nawet osobiście i jestem bardzo zadowolona. Z reguły polecam kobietom rozpocząć od jakiegoś słabszego peelingu, a później stopniowo dłużej trzymać, aż skóra się przyzwyczai.
Testowałam różne opcje, zarówno delikatne złuszczanie tonikiem codziennie wieczorem jak i mocniejsze peelingi 1-2 razy w tygodniu zarówno takie zostawiane na całą noc jak i zmywalne i u mnie zdecydowanie najlepiej sprawdza się ta ostatnia opcja. Obecnie używam kwasy z Bielendy Advanced Therapy 20% (nakłada się na 15 min i zmywa). Do tego raz w tygodniu peeling kawitacyjny. Moja skóra jakoś dobrze znosi, a nawet lubi częste złuszczanie, nie mam żadnych podrażnień ani wysypów w takiej formie. Kiedy stosowałam kwasy całonocne to zawsze miałam wysypy, a po zmywalnych skóra jest gładziutka, odświeżona i nie pojawiają się żadne niespodzianki. Trzeba jednak pamiętać, że to jest sprawa bardzo indywidualna, bo to zależy wszystko od skóry konkretnej osoby, jak sama nie przetestujesz różnych opcji to nie dowiesz się co będzie dla Ciebie najlepsze. Kwasy mogą powodować stany zapalne tam gdzie pryszcz normalnie by nie urósł, zburzać BHL lub wywoływać podrażnienia, trzeba znaleźć własny złoty środek Do tego dochodzi kwestia samego kwasu, moja skóra na przykład nienawidzi kwasu salicylowego na całą twarz, robiłam liczne podejścia i zawsze kończyły się wysypami, za to uwielbia glikolowy i migdałowy. Punktowo na większe pryszcze sprawdza mi się zaś tylko salicylowy i azelainowy lub nadtlenek benzoilu. https://pakosc24.pl/pl/663_artykuly-sponsorowane/9536_codzienna-pielegnacja-skory-jakich-kosmetykow-warto-uzywac-na-co-dzien.html Na tej stronie jest więcej porad dotyczących pielęgnacji skóry.