Odpowiadasz na:

Re: Płaczące dziecko a sąsiedzi

wiesz co? nie jestem w takim przypadku ale jeśli już chodzi komukolwiek o interesowanie się płaczem dziecka to niech przyjdzie i zapyta czy wszystko w porządku,bo niepokoi ich że tak dziecko płacze... rozwiń

wiesz co? nie jestem w takim przypadku ale jeśli już chodzi komukolwiek o interesowanie się płaczem dziecka to niech przyjdzie i zapyta czy wszystko w porządku,bo niepokoi ich że tak dziecko płacze a tyle się teraz na świecie dzieje krzywdy.....zapyta....a nie każe zrobić coś z tym dzieckiem żeby nie płakało....w tym wypadku widać że sąsiedzi przylatują z wielką pretensja bo dziecko hałasuje,bo drze się bo za głośno płacze czy też się śmieje.... a to jets różnica....między troską a wielkimi pretensjami bo istnieją takie stworzenia jak dzieci.....

zobacz wątek
12 lat temu
beata27

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry