Re: Płaczące dziecko a sąsiedzi
moi o 2-3 nad ranem walili w rury bo mała płakała
(zapalenie uszka i cieżko było uspokoić) pamietam jak dziś mieliśmy sąsiada idiote który nawet wezwał policje 23.12 ,że mamy za głośno- ja...
rozwiń
moi o 2-3 nad ranem walili w rury bo mała płakała
(zapalenie uszka i cieżko było uspokoić) pamietam jak dziś mieliśmy sąsiada idiote który nawet wezwał policje 23.12 ,że mamy za głośno- ja spałam, ojciec też , mała też (mam o 18 lat młodszą siostre też) tylko mama kszątała się w kuchni bo wiadomo szykowała na wigilie- no i co policja obudziła nas dzwonkiem bo musiała- było wezwanie ale itak opr sąsiada a nie nas no bo skoro my mogliśmy spać to on tym bardziej no ale z baranem zawsze były jazdy :(
zobacz wątek