Widok
Płyn w uszach u dziecka/doraźne leczenie.
Witam,czy któraś z Waszych pociech miała tj płyn w uszach ?
U Mojej Córki ostatnio stwierdzono,ma 4.5 lat.
Nie jest to woda tylko jakiś płyn, z tego co ja wyczytałam nazywa się to wysiękowe zapalenie ucha środkowego,moje pytanie było do lekarki czy to stan zapalny;stwierdziła,że nie.
Teraz jeśli leki nie pomogą ,to doktór powiedziała ,że czeka nas zabieg uszu..Może ktoś się spotkał z taką chorobą ?Jak to wszystko przebiegało ?
U Mojej Córki ostatnio stwierdzono,ma 4.5 lat.
Nie jest to woda tylko jakiś płyn, z tego co ja wyczytałam nazywa się to wysiękowe zapalenie ucha środkowego,moje pytanie było do lekarki czy to stan zapalny;stwierdziła,że nie.
Teraz jeśli leki nie pomogą ,to doktór powiedziała ,że czeka nas zabieg uszu..Może ktoś się spotkał z taką chorobą ?Jak to wszystko przebiegało ?
My jesteśmy już po zabiegu adenotomnii i wycięcia migdała.
Poszliśmy z kompletem badań na 7mą do szpitala o 8mej zabieg czyli przy mnie syropek na stresa dla dziecka, kiedy już jest półświadome zabierają mamie z rąk i pod narkozą wykonują zabieg najpierw był migdał potem nacięcie i ściągnięcie płynu+ u nas był znaleziony gratis więc też musiał być usunięty. Wszystko trwało 45 min u nas potem na sali pooperacyjnej młodą stabilną wsadzono mi w ramiona w takiej samej pozycji jak ją zabrano, chwilę ją potrzymałam w pozycji półleżącej bo miała odruchy wymiotne jak to się uspokoiło to zasnęła i połozona do łóżka spała 4 godziny. Potem na salę już normalną jeść miała dostać o 18tej, ale już o 5tej zrobiła dym z chce jeść i dostała połowe banana o 16 kolejną połowę i jogurt naturalny. Broić zaczęła jakby nic nie miało miejsca.
Więcej było mojego strachu niż jej
Poszliśmy z kompletem badań na 7mą do szpitala o 8mej zabieg czyli przy mnie syropek na stresa dla dziecka, kiedy już jest półświadome zabierają mamie z rąk i pod narkozą wykonują zabieg najpierw był migdał potem nacięcie i ściągnięcie płynu+ u nas był znaleziony gratis więc też musiał być usunięty. Wszystko trwało 45 min u nas potem na sali pooperacyjnej młodą stabilną wsadzono mi w ramiona w takiej samej pozycji jak ją zabrano, chwilę ją potrzymałam w pozycji półleżącej bo miała odruchy wymiotne jak to się uspokoiło to zasnęła i połozona do łóżka spała 4 godziny. Potem na salę już normalną jeść miała dostać o 18tej, ale już o 5tej zrobiła dym z chce jeść i dostała połowe banana o 16 kolejną połowę i jogurt naturalny. Broić zaczęła jakby nic nie miało miejsca.
Więcej było mojego strachu niż jej
Cała wiosna w wieku 4,5 roku u syna, to niedosłuchy ze stwierdzonym płynem - płyn zniknął sam, ale 3 migdał wycięliśmy, z tym, że u nas kłopoty z uszami są prawdopodobnie związane z alergią krzyżową (nie wiemy dokładnie kurz- z czymś - sezonową), bo rok póżniej mimo wyciętego migdała była powtórka z rozrywki czyli zapalenia uszu od marca do czerwca i znów się skończyły, w tej chwili dziecko jest odczulane. Polecam dobrego laryngologa: dr Konrad Chełmiński z Gdańska Osowa.