Widok
Zazdroszczę czasu :-) ja jako samotna matka najwcześniej jestem ok 17 w Baninie. Obiad, pomoc w odrobieniu lekcji - pierwszoklasista i uczeń 5 klasy w domu. Powiesz kiedy mam zapewnić im rozrywkę? Bo za lenia się nie uważam. Moje dzieci nie chcą już zdalnego nauczania bo wola kontakt z koleżankami i kolegami, pogoda za oknem też nie najlepsza więc się nie spotykają z nimi. Szef czasem też dorzuci swoje do nadrobienia w domu a w czasach koronawirusa to zaszczyt :-( nie mam pretensji do szkoły - nie ustala podstawy programowej ale lekcję po pół godziny? Realizacja całego materiału na barkach dzieci i ich rodziców i to mnie denerwuje, tak jak komentarze ze mając takie swoje zdanie na zaistniałą decyzję Ty uważasz mnie za lenia i wyrodnego rodzica. Pozdrawiam serdecznie
Ja uważam że powinni zamknąć całe szkoły na co najmniej 2 tygodnie i wtedy może coś się zmieni. Nie wiem czy bardziej bać się koronawirusa czy kwarantanny czyli paraliżu, ale jedno jest pewne zdrowie moich dzieci jest najważniejsze i na pierwszym miejscu. Po co komu będzie praca i pieniądze jak nie będzie komu pracować albo dla kogo, trzeba zaopiekować się swoimi dziećmi po prostu A nie patrzeć czy Państwo da zasiłek czy nie, bo jak dziecko zachowuje i będzie musiało być samo w szpitalu to będzie za późno
Brawo Ty, moze teraz niech Rada Sołecka zajmie się dzieciakami i sadzą razem drzewka hahah żart. Uważam że zamknięcie szkoły to rozwiązanie po najmniejszej linii oporu wiadomo ze dzieciaki i tak będą się spotykać a już rezygnacja z zajęć dodatkowych buhahah gdzie miały te zajęcia rozładować świetlicę to jakaś kpina.... tak działają wiejskie instytucje zarządzane przez prostych kaszubów
Oczywiście, że nie chodzi o kontakt z rówieśnikami ale dzieciaki po lekcjach i tak będą miały kontakt ze sobą tak jak było w marcu, galerie pełne młodzieży. Niestety ciężko walczyć z epidemią przede wszystkim ludzkiej głupoty. Szkoda, że my sami nie umiemy się odpowiednio zachować i trzymać samodyscypliny. Pozdrawiam koronasceptyków i życzę im dużo zdrowia.
W szkole moich dzieci do szkoły mogą chodzić klasy 1-4, więc chyba chyba zdalne nauczanie jednak dotyka moją rodzinę. Więc nie masz chyba dzieci bo mało zorientowany /- na jesteś. Z resztą nie taki był cel mojej wypowiedzi. Uważam że przeładowana podstawa programowa na 30 min lekcjach online to kpina. Mam nadzieję że w końcu ktoś odpowiednio ,,wysoko " zauważy ten problem, bo wiem że większość nauczycieli uważa tak samo. Niestety nie od nich to zależy. I żeby zaspokoić Twoją ciekawość : w koronowirusa wierzę, noszę maseczkę bo jestem córką pielegniarki - której niestety od kilkunastu dni znowu nie mogę odwiedzić bo ciągle jest w pracy. Pozdrawiam i zdrowia życzę