nie znajdziesz nikogo do biegania z tobą to będzie ciężko.Sam jak nie masz ochoty to odpuścisz jeden dzień, pózniej drugi , trzeci tydzień Też to przerabiałem i od czerwca zaprzestałem a...
rozwiń
nie znajdziesz nikogo do biegania z tobą to będzie ciężko.Sam jak nie masz ochoty to odpuścisz jeden dzień, pózniej drugi , trzeci tydzień Też to przerabiałem i od czerwca zaprzestałem a dochodziłem już do 10 km za podejsciem. Dla innych to śmiech ale dla mnie było wyzwanie. Powodzenia
zobacz wątek