Widok
masakra normalnie
takie centrum na wsi wybudować
ciekawe ile tych pomieszczeń będzie stało puste, bo nawet centra na Klonowej i Lotniczej nie są zupełnie zapełnione,
parking na 90 samochodów, jak znalazł dla mieszkańców siódmego nieba, co nie mają gdzie parkować
i po to się człowiek za miasto wyprowadził
takie centrum na wsi wybudować
ciekawe ile tych pomieszczeń będzie stało puste, bo nawet centra na Klonowej i Lotniczej nie są zupełnie zapełnione,
parking na 90 samochodów, jak znalazł dla mieszkańców siódmego nieba, co nie mają gdzie parkować
i po to się człowiek za miasto wyprowadził
Poczta czynna jest do 17 i o 17 zamykana. jeżeli ktoś ma zle ustawiony zegarek to jego problem. Dużo jest ludzi co szarpie za klamkę przed 10 albo po 17 ale godziny są ustalone i trzeba się dostosować. Wyzywanie i obrażanie pod drzwiami niczego nie zmieni:) A jeżeli komuś nie pasuje obsługa czy godziny otwarcia to można korzystać z poczty np w gdańsku czy chwaszczynie i problem rozwiązany bo nie można zapomnieć ze banino to niestety jak narazie wieś i wszystkie sklepy, banki, fryzjer itp są juz zamknięte.
ja co kilka dni muszę po polecone się wybierać na pocztę mimo pozostawienia (3-krotnie) dyspozycji pozostawiania poleconych w skrzynce i faktu że ostatnio 4 dni byłam na L4 24h/dobę w domu. Pana listonosza zauważyłam tylko przez okno odjeżdżającego spod mojego domu. Dzwonek widocznie akurat na czas jego wizyty mi się popsuł.
Można założyć skrtyte pocztowa lub złożyć dyspozycję awizacji w chwaszczynie. Gdzieś na forum ktoś o tym pisał. Jeżeli listonosz źle wykonuje swoją pracę to naczelnik odpowiada za to albo odrazu zgłaszać najlepiej to w gdańsku to odrazu to zalatwia. Na zależy coś z tym robić bo dużo o tym osób pisze ale chyba jakieś wyższe władze muszą się tym zająć.
Problem polega na tym że Agencje same ustalają z tego co wiem godziny funkcjonowania, a przekierowania przesyłek do Chwaszczyna mi nic nie dają po to składałam tak jak w propozycji żądanie wrzutu przesyłek do skrzynki i dalej muszę po nie latać na pocztę . Czekam na odpowiedz z centrali na moją skargę i jestem ciekawa co napiszą.
Konkretnie reguluje to umowa pomiędzy ajentem, a Pocztą. Jeśli definiuje czas pracy punktu na godziny 10-17, to póki owa umowa obowiązuje - nie ma możliwości przymuszenia ajenta do wydłużenia pracy. To prywatna działalność gospodarcza, a nie caritas. Widocznie tak lepiej mu się opłaca. Taka sytuacja.