Nie wybierajcie się do p. Aleksandry Gruszki. Brwi robi tylko jedna metodą(metoda cienia) gdyż twierdzi że inne są mniej trwałe. Rysunek wstępny robiony na odwal i odbiega od zrobionego makijażu...
rozwiń
Nie wybierajcie się do p. Aleksandry Gruszki. Brwi robi tylko jedna metodą(metoda cienia) gdyż twierdzi że inne są mniej trwałe. Rysunek wstępny robiony na odwal i odbiega od zrobionego makijażu po zabiegu. Nie słucha tego co klientki do niej mówią. Przy korekcie nie uzupełnia miejsc w których słabiej przyjął się pigment tylko przyciemnia je po całości co po wygojeniu niestety daje efekt tatuażu a nie ładnego makijażu. A za wykonane usługi nie dostajemy nawet paragonu. Więc nie mamy nawet podkładki do ewentualnej reklamacji. W tej chwili jestem w trakcie laseroterapi bez której żadna inna lingeristka nie jest w stanie zrobić korekty bo makijaż jest krzywy i ciemno brązowy wpadający w czarny zamiast w kolorze jasnego brązu. Widziałam po korekcie że kolor jest bardzo ciemny ale według zapewnień na pewno zjasnieje ale tak się nie stało :((( Czeka mnie seria co najmniej 3-4 zabiegów żeby usunąć pigment. Nic innego nie mogę w tej sytuacji zrobić. Przemyslcie decyzje o zrobieniu makijażu kilka razy zanim się zdecydujecie. Pozdrawiam Serdecznie.
zobacz wątek