Widok
Popieram propozycję Wildsteina Juniora
Dawid Wildstein
@DawidWildstein
Myślę, że czas na nową akcję LOT-u.
LOT z Domu.
Jeśli prawdą jest to, że w Polsce jest najgorzej, PiS ukrywa apokalipsę, zaraz koniec- należy pomóc ludziom wydostać się z tego piekła.
Niemcy, Hiszpania?
Zacznijmy od polityków PO i dziennikarzy GW, bo ci są najbardziej przerażeni
@DawidWildstein
Myślę, że czas na nową akcję LOT-u.
LOT z Domu.
Jeśli prawdą jest to, że w Polsce jest najgorzej, PiS ukrywa apokalipsę, zaraz koniec- należy pomóc ludziom wydostać się z tego piekła.
Niemcy, Hiszpania?
Zacznijmy od polityków PO i dziennikarzy GW, bo ci są najbardziej przerażeni
Facet o nazwisku Wildstein jest rodem z III Rzeszy? Opozycja błaga Kaczyńskiego o stan wyjątkowy. Partie tolerancji i miłości cieszą się z choroby Mateckiego i życzą śmierci prałatowi z Bydgoszczy. Powariowaliście ludzie. Pozytywne myślenie. Radość. Miłość. Paaaa
https://www.youtube.com/watch?v=R-7cWBBUedg
https://www.youtube.com/watch?v=R-7cWBBUedg
>Opozycja błaga Kaczyńskiego
Chyba cię poooopierdolilo. A kim jest Kaczyński ?
Stan nadzwyczajny klęski żywiołowej wprowadza premier a nie poseł.
Z tym stanem faktycznie juz mamy Już do czynienia, ale rezim komunistów z PiS nie po raz pierwszy jest odklejony od rzeczywistości Polaków.
Pan Morawiecki ma obowiązek ochrony życia Polaków, a przeprowadzanie wyborów gdy jednocześnie nie zabrania się grupowania w więcej niz 2 osoby to zbrodnia przeciw Polakom.
Pan Morawiecki za niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej będzie sadzony za zbrodnię przeciwko narodowi polskiemu.
Chyba cię poooopierdolilo. A kim jest Kaczyński ?
Stan nadzwyczajny klęski żywiołowej wprowadza premier a nie poseł.
Z tym stanem faktycznie juz mamy Już do czynienia, ale rezim komunistów z PiS nie po raz pierwszy jest odklejony od rzeczywistości Polaków.
Pan Morawiecki ma obowiązek ochrony życia Polaków, a przeprowadzanie wyborów gdy jednocześnie nie zabrania się grupowania w więcej niz 2 osoby to zbrodnia przeciw Polakom.
Pan Morawiecki za niewprowadzenie stanu klęski żywiołowej będzie sadzony za zbrodnię przeciwko narodowi polskiemu.
Taka madrość etapu? Szeregowy poseł? To już nie wszechmocny dyktator, a wszyscy jego marionetkami? Fajtłapa bez konta w banku i prawa jazdy? Nie! Przebiegły deweloper, najinteligentniejszy szef mafii, co stawia wielkie biurowce.
Sami musicie miedzy sobą ustalić, kim jest Jarek.
A tymczasem, według oficjalnych danych, COVID-19 dotknął 0,002 procenta, słownie 2 tysięczne procenta polskiej populacji. Klęska jak cholera. Procedują na podstawie ustawy o chorobach zakaźnych i na razie wystarczy. Rozegrał was Jarek koncertowo tymi wyborami.
Sami musicie miedzy sobą ustalić, kim jest Jarek.
A tymczasem, według oficjalnych danych, COVID-19 dotknął 0,002 procenta, słownie 2 tysięczne procenta polskiej populacji. Klęska jak cholera. Procedują na podstawie ustawy o chorobach zakaźnych i na razie wystarczy. Rozegrał was Jarek koncertowo tymi wyborami.
Mocne słowa jak na kogoś kto nie ma na nic żadnego wpływu i czyim jedynym życiowym osiągnięciem jest prowadzenie agitacji politycznej na pomniejszym internetowym forum.
Opisales siebie. To pomniejsze forum stanowi sens twojej wegetacji. Tu szukales i znalazles kolegowbi kolezanki z twojej warstwy spolecznej.
Opisales siebie. To pomniejsze forum stanowi sens twojej wegetacji. Tu szukales i znalazles kolegowbi kolezanki z twojej warstwy spolecznej.
>Sami musicie miedzy sobą ustalić, kim jest Jarek.
Nie, dooooorniiu. To nie my musimy ustalić.
Jarek to poseł, który łączy funkcje posła z działalnością gospodarcza, bo jest deweloperem.
To tzw. Prezydent, czyli pan duda i tzw. Premier czyli pan Morawiecki musza ustalić czy służą Polakom, czy komunistycznej partii.
To są stanowiska konstytucyjne i odpowiedzialność przez Narodem, a nie partyjne gdzie odpowiada się przed tow. Kaczyńskim.
Organizowanie wyborów w stanie faktycznej klęski żywiołowej to zbrodnia i wysyłanie Polaków na smierć.
Pan Morawiecki będzie odpowiadał za te zbrodnie przed Narodem a nie przez tow. Posłem Kaczyńskim, w partyjnej nomenklaturze pseud. Deweloper.
Nie, dooooorniiu. To nie my musimy ustalić.
Jarek to poseł, który łączy funkcje posła z działalnością gospodarcza, bo jest deweloperem.
To tzw. Prezydent, czyli pan duda i tzw. Premier czyli pan Morawiecki musza ustalić czy służą Polakom, czy komunistycznej partii.
To są stanowiska konstytucyjne i odpowiedzialność przez Narodem, a nie partyjne gdzie odpowiada się przed tow. Kaczyńskim.
Organizowanie wyborów w stanie faktycznej klęski żywiołowej to zbrodnia i wysyłanie Polaków na smierć.
Pan Morawiecki będzie odpowiadał za te zbrodnie przed Narodem a nie przez tow. Posłem Kaczyńskim, w partyjnej nomenklaturze pseud. Deweloper.
Po co? Czyż nie przyjemnie jest patrzeć na chamów przekonanych o własnej elitarności? Ja tam nic nie rozumiem i jestem nikim. Wspominałem już że palety rozładowuję i zamiatam parkingi. Czego oni chcą ode mnie?
Edit. Za 3 kwadranse idę zawierzać Ojczyznę Niepokalanemu Sercu Matki Boskiej. Nie wiem zatem skąd ta panika wśród tych mądrych elit, co dźwigają ten kaganek z troską, wiarą i całkiem za darmo. Wszystko będzie dobrze.
Edit. Za 3 kwadranse idę zawierzać Ojczyznę Niepokalanemu Sercu Matki Boskiej. Nie wiem zatem skąd ta panika wśród tych mądrych elit, co dźwigają ten kaganek z troską, wiarą i całkiem za darmo. Wszystko będzie dobrze.
>Mogę wam megafony nawet kupić żeby więcej krzyczeli o tych wyborach. I jeszcze o LGBT.
Mamy tu widać skromnego intelektualnie forumowicza.
Nastały czasy, kiedy Pan Bóg w swojej przewrotności nakazuje swoim owieczkom poczuć się tak, jak one jeszcze niedawno traktowały swoich bliźnich.
Pseudo-chrześcijanine typu pan Jedraszewski wykrzykiwali niedawno o tęczowej zarazie i jakieś inne bzdury.
Wykluczanie ze wspólnoty i wspólnej przestrzeni stało się ich znakiem rozpoznawczym.
Dziś te biedne owieczki mogą się modlić, ale nie publicznie tylko w czterech ścianach.
Pan Bog daje w ten sposób prawdziwą lekcję empatii.
Mamy tu widać skromnego intelektualnie forumowicza.
Nastały czasy, kiedy Pan Bóg w swojej przewrotności nakazuje swoim owieczkom poczuć się tak, jak one jeszcze niedawno traktowały swoich bliźnich.
Pseudo-chrześcijanine typu pan Jedraszewski wykrzykiwali niedawno o tęczowej zarazie i jakieś inne bzdury.
Wykluczanie ze wspólnoty i wspólnej przestrzeni stało się ich znakiem rozpoznawczym.
Dziś te biedne owieczki mogą się modlić, ale nie publicznie tylko w czterech ścianach.
Pan Bog daje w ten sposób prawdziwą lekcję empatii.
To jeszcze długa droga do zdobycia odznaki skromnego intelektualnie. Ale uznanie oświeconych elit dla moich starań bardzo mi schlebia.
Ja tam nie wiem, w niedzielę byłem normalnie na mszy w kościele. Ale msza to nie pałka do wywijania. Ten słoń nazywa się Bombi. Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi. Dlaczego? Nie bądź ciekawy - To jego prywatne sprawy.
https://www.youtube.com/watch?v=dV8mcXhUNnU
Ja tam nie wiem, w niedzielę byłem normalnie na mszy w kościele. Ale msza to nie pałka do wywijania. Ten słoń nazywa się Bombi. Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi. Dlaczego? Nie bądź ciekawy - To jego prywatne sprawy.
https://www.youtube.com/watch?v=dV8mcXhUNnU
Co wy tak zaczepiacie? Już mi się linki kończą. Ja tu pracuję zdalnie. Paleciarnię zamknęli i musimy grać cały dzień w tetrisa żeby nie wyjść z wprawy na odcinku układania.
https://www.youtube.com/watch?v=amZGhUHt3Hc
https://www.youtube.com/watch?v=amZGhUHt3Hc
Już ci pisałem, żebyś mówił jak najwięcej o lgbt. Zwłaszcza w obecnej sytuacji. Najlepiej postuluj śluby lgbt, adopcię dzieci przez lgbt i lekcje w szkołach i w przedszkolach o lgbt. Niech Małgorzata Kidawa Błońska i Władysław z peezelu uczynią oś swojej kampanii z lgbt.
Ja będę kibicował nieco z boku, bo temat mnie nudzi. Ile można słuchać historii o chłopakach, co mieli ojca sadystę albo w ogóle bez ojca dorastali a potem ktoś tam im coś zrobił nieprzyjemnego? Mów zatem o lgbt zawsze i na każdym kroku. Czemu w ogóle te kolejne literki tak dyskryminujesz? Masz coś do Q albo K czy co tam jeszcze było? Kazirodztwo już się dopisało, trwa spór czy "przyjazna pedofilia" też. Straszna ciemnota na 4 literkach się skupiać. Jestem zażenowany. Aaa i jeszcze głoś tą teorię, ze jest więcej niż 2 płcie i że każdy sobie może wybrać. Ludzie na śmieciówkach chętnie posłuchają.
Ja będę kibicował nieco z boku, bo temat mnie nudzi. Ile można słuchać historii o chłopakach, co mieli ojca sadystę albo w ogóle bez ojca dorastali a potem ktoś tam im coś zrobił nieprzyjemnego? Mów zatem o lgbt zawsze i na każdym kroku. Czemu w ogóle te kolejne literki tak dyskryminujesz? Masz coś do Q albo K czy co tam jeszcze było? Kazirodztwo już się dopisało, trwa spór czy "przyjazna pedofilia" też. Straszna ciemnota na 4 literkach się skupiać. Jestem zażenowany. Aaa i jeszcze głoś tą teorię, ze jest więcej niż 2 płcie i że każdy sobie może wybrać. Ludzie na śmieciówkach chętnie posłuchają.
Może cię bawią takie głupie gierki słowne, ale pedofilia, czy to przyjazna nie nieprzyjazna oznacza krzywdę.
W przeciwieństwie do ślubu dwóch mężczyzn czy miłości dwóch kobiet.
W procederze pedofilii wraz z systemowym jej ukrywaniem wyspecjalizowała natomiast organizacja panów księży z kościoła katolickiego.
Widzę też, że stworzyliście też sobie eufemizm na swoją aktywność "przyjazna pedofilia".
W przeciwieństwie do ślubu dwóch mężczyzn czy miłości dwóch kobiet.
W procederze pedofilii wraz z systemowym jej ukrywaniem wyspecjalizowała natomiast organizacja panów księży z kościoła katolickiego.
Widzę też, że stworzyliście też sobie eufemizm na swoją aktywność "przyjazna pedofilia".
Tak, tak. Bo nie mam nic do roboty tylko po raz kolejny pisać o Danielu Cohn-Bendit, członkach Partii Zielonych, amerykańskich towarzystwach na rzecz legalizacji. I jeszcze przedstawiać dziwnie zaburzone proporcje między pedofilią homo i heteroseksualną. Pisz jak najwięcej o tych twoich mniejszościach. Tylko się doszkol, bo zatrzymanie się na 4 literkach to są pewnie lata 70-te. Teraz modny jest już cały alfabet
Nauczanie Kościoła katolickiego jest znane i dostępne, a abp Jędraszewski słowem nie mówił o żadnych ludziach tylko o ideologii. Znajdź sobie cytat w całości
Nauczanie Kościoła katolickiego jest znane i dostępne, a abp Jędraszewski słowem nie mówił o żadnych ludziach tylko o ideologii. Znajdź sobie cytat w całości
Bingo,
Oto co powiedział pan Jedraszewski :
Czerwona zaraza po naszej ziemi na szczęście nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska i bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa.
Zwracam uwagę, panie raven, ze w tej pełnej nienawiści wypowiedzi hejtera Jedraszewskiego jest słowo chodzi.
Jak wiadomo możliwość chodzenia nie jest cechą ideologii, mają ją natomiast ludzie.
Tak wiec pan Jedraszewski mówiąc zaraza postawił znak równości z ludźmi.
Jest to pełna nienawiści, hejterska, wykluczająca i głupia wypowiedz wysokiego ranga funkcjonariusza organizacji kościoła katolickiego w Polsce.
A twoja próba odwracania kota ogonem świadczy o twojej niezwykłej skromności intelektu.
Oto co powiedział pan Jedraszewski :
Czerwona zaraza po naszej ziemi na szczęście nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska i bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa.
Zwracam uwagę, panie raven, ze w tej pełnej nienawiści wypowiedzi hejtera Jedraszewskiego jest słowo chodzi.
Jak wiadomo możliwość chodzenia nie jest cechą ideologii, mają ją natomiast ludzie.
Tak wiec pan Jedraszewski mówiąc zaraza postawił znak równości z ludźmi.
Jest to pełna nienawiści, hejterska, wykluczająca i głupia wypowiedz wysokiego ranga funkcjonariusza organizacji kościoła katolickiego w Polsce.
A twoja próba odwracania kota ogonem świadczy o twojej niezwykłej skromności intelektu.
Uhm. Zegarka i lodówki nie zapomnij przywiązać do ściany, bo ci uciekną. Nie gadam na temat LGBT. Mów o tym jak najwięcej. Mimo wszystko myślę, że hailujących chłopaków z
Hitlerjugend łatwiej było wyprostować niż ofiary tęczowej zarazy. Ale co ja tam wiem? U nas na wsi ludzie spokojne, nie stwierdza się takich incydentów
https://www.youtube.com/watch?v=sEflH-gkvas
Hitlerjugend łatwiej było wyprostować niż ofiary tęczowej zarazy. Ale co ja tam wiem? U nas na wsi ludzie spokojne, nie stwierdza się takich incydentów
https://www.youtube.com/watch?v=sEflH-gkvas
Brawo outlander za myślenie.
Niestety, testy nie są wykonywane w odpowiedniej ilości, która dałaby możliwość oceny sytuacji, mimo zaleceń ze strony WHO.
Państwo pod przywództwem obecnie rządzących nie dysponuje kadrami wyposażonymi w mechnizm intelektualny. Poza tym pieniądze zostały rozdane przechodniom na łapówki polityczne typu 500plus i nie wiadomo co tam jeszcze.
Taki np. Pan Szumowski stawia znak równości pomiędzy tesem na koronowirusa ze wskazaniami do operacji wyrostka. Cytat : Jeżeli mamy wskazania do operacji wyrostka, to ją wykonujemy; jeśli nie mamy wskazań to jej nie wykonujemy. Tak samo z testami.
https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,25795884,liczba-testow-na-koronawirusa-w-roznych-krajach.html?disableRedirects=true
@sadyl aka @forumowykretynek
Określenie grupy ryzyka jest bezprzedmiotowe, bo nosiciel może przechodzić chorobę bezobjawowo i sposób niezamierzony może zarażać wszystkich dookoła. Tak więc jedynym sposobem walki z tak zarażliwym wirusem jest umożliwienie dostęp do testów
@krzyż
Płyta ci się zacięła. Nie widzę w wypowiedzi outlandera ani grama nienawiści.
Niestety, testy nie są wykonywane w odpowiedniej ilości, która dałaby możliwość oceny sytuacji, mimo zaleceń ze strony WHO.
Państwo pod przywództwem obecnie rządzących nie dysponuje kadrami wyposażonymi w mechnizm intelektualny. Poza tym pieniądze zostały rozdane przechodniom na łapówki polityczne typu 500plus i nie wiadomo co tam jeszcze.
Taki np. Pan Szumowski stawia znak równości pomiędzy tesem na koronowirusa ze wskazaniami do operacji wyrostka. Cytat : Jeżeli mamy wskazania do operacji wyrostka, to ją wykonujemy; jeśli nie mamy wskazań to jej nie wykonujemy. Tak samo z testami.
https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,25795884,liczba-testow-na-koronawirusa-w-roznych-krajach.html?disableRedirects=true
@sadyl aka @forumowykretynek
Określenie grupy ryzyka jest bezprzedmiotowe, bo nosiciel może przechodzić chorobę bezobjawowo i sposób niezamierzony może zarażać wszystkich dookoła. Tak więc jedynym sposobem walki z tak zarażliwym wirusem jest umożliwienie dostęp do testów
@krzyż
Płyta ci się zacięła. Nie widzę w wypowiedzi outlandera ani grama nienawiści.
> nosiciel może przechodzić chorobę bezobjawowo i sposób niezamierzony może zarażać wszystkich dookoła.
Zgadza się. Jedynie inaczej rozumiem grupę ryzyka, o czym poniżej.
> Tak więc jedynym sposobem walki z tak zarażliwym wirusem jest umożliwienie dostęp do testów
Bzdura.
Po pierwsze: nie jest to jedyny sposób. Jest jeszcze maksymalna izolacja całego społeczeństwa, co właśnie się odbywa.
Po drugie: jak już pisałem, nawet przebadanie 100% społeczeństwa niczego szczególnie nie zmieni.
Trzeba by robić badania codziennie. Nie ma gwarancji, że osoba "zdrowa" w danym momencie nie stanie się nosicielem za dzień czy dwa.
Dodatkowo, przy szybkich testach immunologicznych (badających przeciwciała), wynik może być w dodatku przez pierwsze dni od zarażenia fałszywie negatywny. Osoba z wynikiem negatywnym mogłaby być znacznie mniej ostrożna, z opłakanym skutkiem dla reszty społeczeństwa.
Dlatego sensowniej jest robić testy osobom, które rzeczwyiście (a nie tylko potencjalnie) miały kontakt z osobami zarażonymi, lub już wykazują poważniejsze objawy chorobowe. I te osoby nazywam "grupą ryzyka". W razie pozytywnego wyniku są one objęte ściślejszą izolacją (nie mogą wychodzić w ogóle z domu czy innego miejsca odosobnienia). Do szpitali trafiają wyłącznie ludzie z zagrożeniem życia.
Masowe testy wykazałyby, że osób zarażonych jest znacznie więcej. I co z tego? Olbrzymia większość i tak przechodzi COVID-19 bezobjawowo, albo jak zwykła grypę. Nic w procedurach medycznych i tak by się nie zmieniło.
Owszem. Osoby przechodzące bezobjawowo, mogą być żródłem zakażenia. Ale tego się nie uniknie. Nie zatrzymasz w miejscu całego Państwa. Muszą działać sklepy, służby ratunkowe itd. Kluczowa jest ostrożność. Wirus szkodzi najbardziej osobom starszym i schorowanym - a te mogą i powinny stosować ścisłe reżimy kwarantanny, dla własnego bezpieczeństwa.
Zgadza się. Jedynie inaczej rozumiem grupę ryzyka, o czym poniżej.
> Tak więc jedynym sposobem walki z tak zarażliwym wirusem jest umożliwienie dostęp do testów
Bzdura.
Po pierwsze: nie jest to jedyny sposób. Jest jeszcze maksymalna izolacja całego społeczeństwa, co właśnie się odbywa.
Po drugie: jak już pisałem, nawet przebadanie 100% społeczeństwa niczego szczególnie nie zmieni.
Trzeba by robić badania codziennie. Nie ma gwarancji, że osoba "zdrowa" w danym momencie nie stanie się nosicielem za dzień czy dwa.
Dodatkowo, przy szybkich testach immunologicznych (badających przeciwciała), wynik może być w dodatku przez pierwsze dni od zarażenia fałszywie negatywny. Osoba z wynikiem negatywnym mogłaby być znacznie mniej ostrożna, z opłakanym skutkiem dla reszty społeczeństwa.
Dlatego sensowniej jest robić testy osobom, które rzeczwyiście (a nie tylko potencjalnie) miały kontakt z osobami zarażonymi, lub już wykazują poważniejsze objawy chorobowe. I te osoby nazywam "grupą ryzyka". W razie pozytywnego wyniku są one objęte ściślejszą izolacją (nie mogą wychodzić w ogóle z domu czy innego miejsca odosobnienia). Do szpitali trafiają wyłącznie ludzie z zagrożeniem życia.
Masowe testy wykazałyby, że osób zarażonych jest znacznie więcej. I co z tego? Olbrzymia większość i tak przechodzi COVID-19 bezobjawowo, albo jak zwykła grypę. Nic w procedurach medycznych i tak by się nie zmieniło.
Owszem. Osoby przechodzące bezobjawowo, mogą być żródłem zakażenia. Ale tego się nie uniknie. Nie zatrzymasz w miejscu całego Państwa. Muszą działać sklepy, służby ratunkowe itd. Kluczowa jest ostrożność. Wirus szkodzi najbardziej osobom starszym i schorowanym - a te mogą i powinny stosować ścisłe reżimy kwarantanny, dla własnego bezpieczeństwa.
@forumowy kretynek
>Zagadka matematyczna: w którym kraju, wg powyższych danych, opieka medyczna działa sprawniej? ;>
Norwegia - 5 mln mieszkańców, 61 tysięcy testów
Polska - 38 mln mieszkańców, 23 tysiące testów
Gdzie mają więcej laboratoriów do badania ? Gdzie opieka działa sprawniej ? Który kraj ma pełniejszy obraz epidemii ?
W Norwegii przypada 12.200 testów na 1 mln mieszkańców, a w Polsce 605.
Co oznacza, że Norwegia przebadała 20 razy więcej obywateli.
Tak więc w porównywalnych warunkach w PL może być nie 1.000 a 20.000 zarażonych, którzy nawet nie mają możliwości sprawdzenia, czy nie roznoszą choroby.
>Zagadka matematyczna: w którym kraju, wg powyższych danych, opieka medyczna działa sprawniej? ;>
Norwegia - 5 mln mieszkańców, 61 tysięcy testów
Polska - 38 mln mieszkańców, 23 tysiące testów
Gdzie mają więcej laboratoriów do badania ? Gdzie opieka działa sprawniej ? Który kraj ma pełniejszy obraz epidemii ?
W Norwegii przypada 12.200 testów na 1 mln mieszkańców, a w Polsce 605.
Co oznacza, że Norwegia przebadała 20 razy więcej obywateli.
Tak więc w porównywalnych warunkach w PL może być nie 1.000 a 20.000 zarażonych, którzy nawet nie mają możliwości sprawdzenia, czy nie roznoszą choroby.
A co ci daje informacja o liczbie zarażonych?
Może ich być w Polsce np. milion. Albo dziesięć. A jak nie ma tyle, to będzie. Prędzej czy później prawie każdy się zetknie z wirusem. Nie ma sie co łudzić w tej materii. Chodzi o to, aby nastąpiło to później, wówczas jest większa szansa, że służba zdrowia sie nie zatka jak we Włoszech i ten mały odsetek, który przechodzi COVID ciężko, będzie miał szanse na ratunek.
Może ich być w Polsce np. milion. Albo dziesięć. A jak nie ma tyle, to będzie. Prędzej czy później prawie każdy się zetknie z wirusem. Nie ma sie co łudzić w tej materii. Chodzi o to, aby nastąpiło to później, wówczas jest większa szansa, że służba zdrowia sie nie zatka jak we Włoszech i ten mały odsetek, który przechodzi COVID ciężko, będzie miał szanse na ratunek.
Informacja o liczbie zakażonych daje możliwość skutecznego oddzielania osób zakażonych od zdrowych.
Jeżeli osoba chora bez objawów normalnie chodzi do pracy, to znaczy, że może w sposób nieświadomy zarażać innych, którzy mogą ja przechodzić już objawowo, a w efekcie umrzeć.
Jeżeli osoba chora bez objawów robi test i jest on pozytywny, to się ją izoluje od zdrowych i już masz jednego roznosiciela mniej.
>Prędzej czy później prawie każdy się zetknie z wirusem.
To prawda. Chodzi w tym wszystkim o to, aby tak wydłużyć czas trwania epidemii, aby liczba zakażonych w szczycie epidemii nie przekroczyła chłonności systemu opieki zdrowotnej.
Poza tym po przekroczeniu masy krytycznej tworzy się tzw. odporność stadna, tzn. jeżeli duża część społeczeństwa miała styczność z wirusem to w pewnym momencie nie ma on już kogo zarażać i epidemia się nie rozwija.
U nas nie robi się testów, nikt nie wie czy chorych jest 1.000 czy 20.000. Ludzie chodzą do pracy i wzajemnie się zarażają.
Zamiast testów próbuje się ludziom zakazać chodzić w grupach. jest to mało skuteczne, bo zakłady pracy zwykle są wiecej niż 2-osobowe.
Idziemy w kierunku włosko-hiszpańskim.
Jeżeli osoba chora bez objawów normalnie chodzi do pracy, to znaczy, że może w sposób nieświadomy zarażać innych, którzy mogą ja przechodzić już objawowo, a w efekcie umrzeć.
Jeżeli osoba chora bez objawów robi test i jest on pozytywny, to się ją izoluje od zdrowych i już masz jednego roznosiciela mniej.
>Prędzej czy później prawie każdy się zetknie z wirusem.
To prawda. Chodzi w tym wszystkim o to, aby tak wydłużyć czas trwania epidemii, aby liczba zakażonych w szczycie epidemii nie przekroczyła chłonności systemu opieki zdrowotnej.
Poza tym po przekroczeniu masy krytycznej tworzy się tzw. odporność stadna, tzn. jeżeli duża część społeczeństwa miała styczność z wirusem to w pewnym momencie nie ma on już kogo zarażać i epidemia się nie rozwija.
U nas nie robi się testów, nikt nie wie czy chorych jest 1.000 czy 20.000. Ludzie chodzą do pracy i wzajemnie się zarażają.
Zamiast testów próbuje się ludziom zakazać chodzić w grupach. jest to mało skuteczne, bo zakłady pracy zwykle są wiecej niż 2-osobowe.
Idziemy w kierunku włosko-hiszpańskim.
> Informacja o liczbie zakażonych daje możliwość skutecznego oddzielania osób zakażonych od zdrowych
Jop. Masz np. info, że 80% personelu medycznego jest nosicielami Cov (choć nie ma objawów).
Co robisz? Zamykasz szpitale i gasisz światło?
> po przekroczeniu masy krytycznej tworzy się tzw. odporność stadna, tzn. jeżeli duża część społeczeństwa miała styczność z wirusem to w pewnym momencie nie ma on już kogo zarażać i epidemia się nie rozwija
Właśnie wskazałeś argument przeciwny własnej wcześniejszej tezie.
Kiedy wcześniej wytworzy się odporność stadna? Gdy będzie się izolować każdego ze stwierdzonym zakażeniem (ale bez objawów) czy jeśli tego się nie zrobi?
Piękny strzał w stopę! ;]
Jop. Masz np. info, że 80% personelu medycznego jest nosicielami Cov (choć nie ma objawów).
Co robisz? Zamykasz szpitale i gasisz światło?
> po przekroczeniu masy krytycznej tworzy się tzw. odporność stadna, tzn. jeżeli duża część społeczeństwa miała styczność z wirusem to w pewnym momencie nie ma on już kogo zarażać i epidemia się nie rozwija
Właśnie wskazałeś argument przeciwny własnej wcześniejszej tezie.
Kiedy wcześniej wytworzy się odporność stadna? Gdy będzie się izolować każdego ze stwierdzonym zakażeniem (ale bez objawów) czy jeśli tego się nie zrobi?
Piękny strzał w stopę! ;]
@forumowykretynek
Widzę, że jednak nie udajesz głupiego.
Odporność stadna po przejściu koronawirusa powstaje tak czy inaczej, czy się izoluje, czy nie.
Jedyną różnice stanowi czas nabycia przez stado tej odporności.
Boris Johnson miał taki pomysł, aby się nie izolować i pozarażać i wytworzyć szybko ten punkt odporności.
Zaraz potem dodał, że należy się pożegnać z bliskimi, którzy tego nie przeżyją. Szybko się z tego wycofał.
Epidemię bez separowania przechodzi się szybko z dużą liczbą ofiar, bo system nie przyjmie tylu chorych i ludzie umierają z braku pomocy. Przechodzą ją właśnie Włochy. Takim zbiorowym zakażeniem był mecz LM Atalanta-Valencia z udziałem 40.000 osób. Dziś w Bergamo jest ognisko epidemii.
Epidemię z separowaniem przechodzi się pod kontrolą, tzn. posiada się dokładne dane o liczbie chorych i tak dobiera się działania, aby ludzie chorzy byli obsłużeni przez system opieki zdrowotnej.
Widzę, że jednak nie udajesz głupiego.
Odporność stadna po przejściu koronawirusa powstaje tak czy inaczej, czy się izoluje, czy nie.
Jedyną różnice stanowi czas nabycia przez stado tej odporności.
Boris Johnson miał taki pomysł, aby się nie izolować i pozarażać i wytworzyć szybko ten punkt odporności.
Zaraz potem dodał, że należy się pożegnać z bliskimi, którzy tego nie przeżyją. Szybko się z tego wycofał.
Epidemię bez separowania przechodzi się szybko z dużą liczbą ofiar, bo system nie przyjmie tylu chorych i ludzie umierają z braku pomocy. Przechodzą ją właśnie Włochy. Takim zbiorowym zakażeniem był mecz LM Atalanta-Valencia z udziałem 40.000 osób. Dziś w Bergamo jest ognisko epidemii.
Epidemię z separowaniem przechodzi się pod kontrolą, tzn. posiada się dokładne dane o liczbie chorych i tak dobiera się działania, aby ludzie chorzy byli obsłużeni przez system opieki zdrowotnej.
Ani ja, ani ty, ani nawet twój oficer prowadzący, nie jesteśmy wróżkami. Ba! Nawet nie mamy wystarczającej wiedzy w czasie rzeczywistym. Nikt jej nie ma. Poważni wirusolodzy spierają się o modele rozwoju epidemii w zależności od podjętych działań.
Za parę lat, z perspektywy historycznej, mając wszelkie dane, będzie wielu "mądrych po szkodzie". Ale nie sądzę, aby nawet wówczas nauka doszła do jakiegoś pewnika. Raczej będzie to przybliżony model postępowania optymalnego w tej konkretnej epidemii.
Który to model będzie se można wsadzic głęboko w sytuacji kolejnej epidemii, która będzie charakteryzowała się inną specyfiką. Będzie on jedynie jakąś (mniej lub bardziej przydatną) wskazówką.
Póki co, działania rządu (do których mam bardzo wiele zastrzeżeń) wydają się w miarę dobrą drogą. "Po owocach ich poznacie" a tymi są zgony. Na razie kilkanaście. Pewnie będzie kilkaset w perspektywie miesiaca-dwóch. Potem dynamika przestanie narastać i się ustabilizuje, tak jak przy zwykłej grypie.
Ile zgonów byłoby mniej, gdyby robiono masowe testy, o co jojczysz?
Jak pisałem - testy nikogo nie leczą. Sam przyznałeś, że izolacja powoduje spłaszczenie tempa zakażeń, o co głównie chodzi. A czy zastosowane środki są adekwatne, oceni historia.
Walisz w rząd na oślep, jak zwykle robi to opozycja totalna. I jak zwykle jest to przeciwskuteczne. Nawet Kidawa wycofała się z głupiego występu o 100% testów w społeczeństwie, Ludzie (także fachowcy, epidemiolodzy, nie tylko komentatorzy bez wiedzy) zabili ją śmiechem, ale odium wyjścia na i**otkę w oczach społeczeństwa pozostało.
Za parę lat, z perspektywy historycznej, mając wszelkie dane, będzie wielu "mądrych po szkodzie". Ale nie sądzę, aby nawet wówczas nauka doszła do jakiegoś pewnika. Raczej będzie to przybliżony model postępowania optymalnego w tej konkretnej epidemii.
Który to model będzie se można wsadzic głęboko w sytuacji kolejnej epidemii, która będzie charakteryzowała się inną specyfiką. Będzie on jedynie jakąś (mniej lub bardziej przydatną) wskazówką.
Póki co, działania rządu (do których mam bardzo wiele zastrzeżeń) wydają się w miarę dobrą drogą. "Po owocach ich poznacie" a tymi są zgony. Na razie kilkanaście. Pewnie będzie kilkaset w perspektywie miesiaca-dwóch. Potem dynamika przestanie narastać i się ustabilizuje, tak jak przy zwykłej grypie.
Ile zgonów byłoby mniej, gdyby robiono masowe testy, o co jojczysz?
Jak pisałem - testy nikogo nie leczą. Sam przyznałeś, że izolacja powoduje spłaszczenie tempa zakażeń, o co głównie chodzi. A czy zastosowane środki są adekwatne, oceni historia.
Walisz w rząd na oślep, jak zwykle robi to opozycja totalna. I jak zwykle jest to przeciwskuteczne. Nawet Kidawa wycofała się z głupiego występu o 100% testów w społeczeństwie, Ludzie (także fachowcy, epidemiolodzy, nie tylko komentatorzy bez wiedzy) zabili ją śmiechem, ale odium wyjścia na i**otkę w oczach społeczeństwa pozostało.
>Skydiver że też chce Ci się kopać z koniem?
No właśnie nie chce mi się, bo widzę, że mam do czynienia z głupkiem.
>Ludzie (także fachowcy, epidemiolodzy, nie tylko komentatorzy bez wiedzy) zabili ją śmiechem,
Tak, w większości to jest rechot bezzębnych dumnych obywateli nieskalanych myśleniem. PiSlemingi łykają każdą bzdurę, którą poda im reżim na tacy w postaci zmielonej, zwymiotowanej i skomentowanej papki. Nic, tylko oglądać TVP i przyjmować jak swoje.
Jak wiadomo, kraje takie jak Norwegia, czy Islandia popełniły wiele błędów, jedynie Polska ma to szczęście, ze żadzą nami światli ludzie.
Oglądając TVP można nabrać wrażenia, że cały świat patrzy z podziwem na Polskę.
>odium wyjścia na i**otkę
Na twoim miejscu bardziej bym się przejmował tym, że to ty wychodzisz na i**otę.
No właśnie nie chce mi się, bo widzę, że mam do czynienia z głupkiem.
>Ludzie (także fachowcy, epidemiolodzy, nie tylko komentatorzy bez wiedzy) zabili ją śmiechem,
Tak, w większości to jest rechot bezzębnych dumnych obywateli nieskalanych myśleniem. PiSlemingi łykają każdą bzdurę, którą poda im reżim na tacy w postaci zmielonej, zwymiotowanej i skomentowanej papki. Nic, tylko oglądać TVP i przyjmować jak swoje.
Jak wiadomo, kraje takie jak Norwegia, czy Islandia popełniły wiele błędów, jedynie Polska ma to szczęście, ze żadzą nami światli ludzie.
Oglądając TVP można nabrać wrażenia, że cały świat patrzy z podziwem na Polskę.
>odium wyjścia na i**otkę
Na twoim miejscu bardziej bym się przejmował tym, że to ty wychodzisz na i**otę.
Wasza wiedza o rzeczywistości jest własnie taka jak wiedza o osłach.
Zamiast realnej wiedzy, polegacie na stereotypach nie mających związku z realną wiedzą. Otóż osły są znacznie bardziej inteligentne niż konie, o czym świadczy choćby ich przysłowiowy upór. Osioł ma w wielu kwestiach swoje własne zdan ie i nie ulega tal łatwo zewnętrznej presji, jak koń.
Zamiast realnej wiedzy, polegacie na stereotypach nie mających związku z realną wiedzą. Otóż osły są znacznie bardziej inteligentne niż konie, o czym świadczy choćby ich przysłowiowy upór. Osioł ma w wielu kwestiach swoje własne zdan ie i nie ulega tal łatwo zewnętrznej presji, jak koń.
Na Ziemi żyją trzy rodzaje gatunków;
1. zwierzęce
2. ludzki
3. i zbiór takich dziwnych osobników, który gdy go określimy jako zbydlęcony czy zeświniony, to obrażamy bezzasadnie bydlęta i świnie, które w taki sposób, jak dowodzi biologia, nigdy się nie zachowują. Są nawet biolodzy, którzy stawiają tezy o moralnych zdolnościach zwierząt, czego nie da się powiedzieć o wspomnianych osobnikach.
1. zwierzęce
2. ludzki
3. i zbiór takich dziwnych osobników, który gdy go określimy jako zbydlęcony czy zeświniony, to obrażamy bezzasadnie bydlęta i świnie, które w taki sposób, jak dowodzi biologia, nigdy się nie zachowują. Są nawet biolodzy, którzy stawiają tezy o moralnych zdolnościach zwierząt, czego nie da się powiedzieć o wspomnianych osobnikach.