Widok
Porady dla początkujących dla początkujących
Ponieważ mój pierwszy sezon zakończył się wczoraj, chciałbym udzielić kilku rad innym początkującym i tym, którzy chcą zacząć jeździć. Jestem kolegą Er6n rider. Nikt mi tego nie powiedział, dlatego chcę się tym z wami podzielić.
Rower kupiłem dla poczucia wolności i jazdy po zakręconych zakrętach w pigułce, co robiłem obficie. Jednak nikt nie mówi, że ta wolność ma swoją cenę, więc dochodzimy do naszego pierwszego spojrzenia wstecz.
Sprzęt to cholerny ból w du**e do noszenia na lato. Robię nawet zakupy w pełnym rynsztunku (kask, rękawiczki, spodnie dyneema z ochraniaczami, kurtka tekstylna) i jak tylko przestanę ściekać. Podczas jazdy wszystko jest świetne, ale zatrzymaj się i jesteś ugotowany. Kiedy idziesz do pracy, koniecznie weź inne ubrania na przebranie, co nie jest takie wyzwalające. Nawet nie zaczynaj od potu pod ochraniaczami. Z drugiej strony skręty przed pracą są świetne.
Tramwaje to twój arcy wróg. W naszym mieście mamy ich zarąbiście, są cały czas śliskie jak diabli i trzeba je ciąć prawie pod kątem 90 stopni, bo jeśli tego nie zrobisz, ryzykujesz upadek. To staje się 10 razy ważniejsze, jeśli pada deszcz.
Inny arcywróg - psy. Cholera, lubią gonić za rowerami, pierwszego spotkania z nimi nie spodziewałem się wcale, mfkers wskoczyli na mnie, wystraszyli mnie.
Kiedy jedziesz w deszczu i przyjeżdżają ciężarówki, przygotuj się na uderzenie, nadchodzący wodospad i nie ma wycieraczek na kasku.
Nikt mi nie powiedział, jak zimno jest ci w jajach podczas jazdy po wrześniu. Kup coś, co utrzyma je w cieple. Improwizowałam z wełnianymi skarpetkami.
Rower kupiłem dla poczucia wolności i jazdy po zakręconych zakrętach w pigułce, co robiłem obficie. Jednak nikt nie mówi, że ta wolność ma swoją cenę, więc dochodzimy do naszego pierwszego spojrzenia wstecz.
Sprzęt to cholerny ból w du**e do noszenia na lato. Robię nawet zakupy w pełnym rynsztunku (kask, rękawiczki, spodnie dyneema z ochraniaczami, kurtka tekstylna) i jak tylko przestanę ściekać. Podczas jazdy wszystko jest świetne, ale zatrzymaj się i jesteś ugotowany. Kiedy idziesz do pracy, koniecznie weź inne ubrania na przebranie, co nie jest takie wyzwalające. Nawet nie zaczynaj od potu pod ochraniaczami. Z drugiej strony skręty przed pracą są świetne.
Tramwaje to twój arcy wróg. W naszym mieście mamy ich zarąbiście, są cały czas śliskie jak diabli i trzeba je ciąć prawie pod kątem 90 stopni, bo jeśli tego nie zrobisz, ryzykujesz upadek. To staje się 10 razy ważniejsze, jeśli pada deszcz.
Inny arcywróg - psy. Cholera, lubią gonić za rowerami, pierwszego spotkania z nimi nie spodziewałem się wcale, mfkers wskoczyli na mnie, wystraszyli mnie.
Kiedy jedziesz w deszczu i przyjeżdżają ciężarówki, przygotuj się na uderzenie, nadchodzący wodospad i nie ma wycieraczek na kasku.
Nikt mi nie powiedział, jak zimno jest ci w jajach podczas jazdy po wrześniu. Kup coś, co utrzyma je w cieple. Improwizowałam z wełnianymi skarpetkami.
Ponieważ mój pierwszy sezon zakończył się wczoraj, chciałbym udzielić kilku rad innym początkującym i tym, którzy chcą zacząć jeździć. Jestem kolegą Er6n rider. Nikt mi tego nie powiedział, dlatego chcę się tym z wami podzielić.
Rower kupiłem dla poczucia wolności i jazdy po zakręconych zakrętach w pigułce, co robiłem obficie. Jednak nikt nie mówi, że ta wolność ma swoją cenę, więc dochodzimy do naszego pierwszego spojrzenia wstecz.
https://getappvalley.com/
Sprzęt to cholerny ból w du**e do noszenia na lato. Robię nawet zakupy w pełnym rynsztunku (kask, rękawiczki, spodnie dyneema z ochraniaczami, kurtka tekstylna) i jak tylko przestanę ściekać. Podczas jazdy wszystko jest świetne, ale zatrzymaj się i jesteś ugotowany. Kiedy idziesz do pracy, koniecznie weź inne ubrania na przebranie, co nie jest takie wyzwalające. Nawet nie zaczynaj od potu pod ochraniaczami. Z drugiej strony skręty przed pracą są świetne.
https://vlc.onl
Tramwaje to twój arcy wróg. W naszym mieście mamy ich zarąbiście, są cały czas śliskie jak diabli i trzeba je ciąć prawie pod kątem 90 stopni, bo jeśli tego nie zrobisz, ryzykujesz upadek. To staje się 10 razy ważniejsze, jeśli pada deszcz.
Inny arcywróg - psy. Cholera, lubią gonić za rowerami, pierwszego spotkania z nimi nie spodziewałem się wcale, mfkers wskoczyli na mnie, wystraszyli mnie.
Kiedy jedziesz w deszczu i przyjeżdżają ciężarówki, przygotuj się na uderzenie, nadchodzący wodospad i nie ma wycieraczek na kasku.
Nikt mi nie powiedział, jak zimno jest ci w jajach podczas jazdy po wrześniu. Kup coś, co utrzyma je w cieple. Improwizowałam z wełnianymi skarpetkami.
I got this,..
Rower kupiłem dla poczucia wolności i jazdy po zakręconych zakrętach w pigułce, co robiłem obficie. Jednak nikt nie mówi, że ta wolność ma swoją cenę, więc dochodzimy do naszego pierwszego spojrzenia wstecz.
https://getappvalley.com/
Sprzęt to cholerny ból w du**e do noszenia na lato. Robię nawet zakupy w pełnym rynsztunku (kask, rękawiczki, spodnie dyneema z ochraniaczami, kurtka tekstylna) i jak tylko przestanę ściekać. Podczas jazdy wszystko jest świetne, ale zatrzymaj się i jesteś ugotowany. Kiedy idziesz do pracy, koniecznie weź inne ubrania na przebranie, co nie jest takie wyzwalające. Nawet nie zaczynaj od potu pod ochraniaczami. Z drugiej strony skręty przed pracą są świetne.
https://vlc.onl
Tramwaje to twój arcy wróg. W naszym mieście mamy ich zarąbiście, są cały czas śliskie jak diabli i trzeba je ciąć prawie pod kątem 90 stopni, bo jeśli tego nie zrobisz, ryzykujesz upadek. To staje się 10 razy ważniejsze, jeśli pada deszcz.
Inny arcywróg - psy. Cholera, lubią gonić za rowerami, pierwszego spotkania z nimi nie spodziewałem się wcale, mfkers wskoczyli na mnie, wystraszyli mnie.
Kiedy jedziesz w deszczu i przyjeżdżają ciężarówki, przygotuj się na uderzenie, nadchodzący wodospad i nie ma wycieraczek na kasku.
Nikt mi nie powiedział, jak zimno jest ci w jajach podczas jazdy po wrześniu. Kup coś, co utrzyma je w cieple. Improwizowałam z wełnianymi skarpetkami.
I got this,..